HomePosts Tagged "ZSRR" (Page 20)

Prezentujemy Państwu kolejnego bohatera naszej akcji Kazimierza Kosińskiego, starszego wachmistrza Wojska Polskiego, ułana 1. Pułku Ułanów Krechowieckich, żołnierza Armii Andersa, starszego posterunkowego Policji Państwowej II RP, a po wojnie – działacza Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Argentynie. [caption id="attachment_33333" align="alignnone" width="500"] Kazimierz Kosiński jako starszy posterunkowy Policji

Działacze Związku Polaków na Białorusi wspólnie z delegacją Konsulatu Generalnego RP w Grodnie w niedzielę, 16 września, odwiedzili miejsca pamięci na Grodzieńszczyźnie, związane z kampanią wrześniową, obroną Grodna i represjami antypolskimi, do których doszło po wiarołomnej agresji ZSRR przeciwko Polsce, dokonanej 17 września 1939 roku. Z

Szanowni Czytelnicy, prowadzona przez nas z Waszym aktywnym udziałem akcja „Dziadek w polskim mundurze”, została zauważona przez Polską Agencję Prasową, a dzięki niej także przez inne media w Polsce! Poniżej zamieszczamy korespondencję PAP o naszej z Wami akcji, opublikowaną przez portal Dzieje.pl: „Dziadek w polskim mundurze” –

„To skandal, kradzież Pamięci i zwyczajna nieprzyzwoitość” – tymi słowami ocenił prowadzoną przez patriotyczne środowiska białoruskie akcję upamiętniania „białoruskich obrońców Ojczyzny” obok polskich upamiętnień powstańców styczniowych, Honorowy Członek Związku Polaków na Białorusi - profesor Uniwersytetu Wrocławskiego Zdzisław Julian Winnicki. [caption id="attachment_4112" align="alignnone" width="500"] Prof. Zdzisław Julian

Niezwykle miło jest nam przedstawić Państwu kolejnego bohatera naszej akcji - polskiego oficera kadrowego, pilota wojskowego, oficera Armii Krajowej i uczestnika Powstania Warszawskiego - Piotra Kamieńskiego ps. „Lotnik”, „Rola”. [caption id="attachment_32739" align="alignnone" width="500"] Kapitan pilot Piotr Kamieński[/caption] Do rubryki „Dziadek w polskim mundurze” Piotra Kamieńskiego zgłosił prawnuk

Wskutek represji, przeprowadzonych w okresie „Wielkiego Terroru” stalinowskiego i realizowanej przez NKWD w latach 1937-1938 czystki etnicznej, zwanej „operacją polską”, na Białorusi zabito około połowy Polaków, mieszkających w tej republice sowieckiej. Część z nich rozstrzelano pod Orszą, w miejscu zwanym Kobylacką Górą. [caption id="attachment_30266" align="alignnone" width="500"]

Białoruskim apologetom zachodniorusizmu, czyli doktryny popierającej koncepcję przynależności Białorusi do eurazjatyckiej, imperialnej i zdominowanej przez Rosję przestrzeni cywilizacyjnej i geopolitycznej najwyraźniej nie straszny los autorów agencji REGNUM, skazanych w lutym br. na 5 lat w zawieszeniu za podżegania do wrogości etnicznej. [caption id="attachment_32557" align="alignnone" width="500"] Lew

Krewni zamordowanych przez NKWD odwiedzili wczoraj po raz kolejny władze rejonu orszańskiego. Udało im się otrzymać zgodę na pomnik i tablicę z napisami w czterech językach. [caption id="attachment_32232" align="alignnone" width="480"] Fot.: belsat.eu[/caption] Do przewodniczącego rejonowego komitetu wykonawczego Aleksandra Pazniaka przyszło wczoraj pięcioro potomków ofiar stalinizmu. Głównym celem

Inicjatywie Obywatelskiej „Kobylaki. Rozstrzelani w Orszy” udało się prześledzić los jednej z ofiar wielkiego terroru, zgładzonej przez NKWD pod koniec lat 30. minionego stulecia na Kobylackiej Górze koło Orszy – katolickiego księdza narodowości polskiej Adolfa Kaszica. [caption id="attachment_32088" align="alignnone" width="500"] Śp. ks. Adolf Kaszic[/caption] Igor Stankiewicz, jeden

Przejdź do treści