Z gazeciarza stał się milionerem. Fenomen naszego rodaka Tadeusza Dołęgi-Mostowicza
0 Comments
Jego życiorys mógłby posłużyć za kanwę dobrego filmu fabularnego. Zaczynał jako zecer w drukarni. Przypadek zrządził, że zaczął pisać. Z gazeciarza stał się milionerem. Fenomen Tadeusza Dołęgi-Mostowicza zaskakuje do tej pory. Największych rozgłos przyniosły mu powieści: "Znachor", "Doktor Murek" i "Kariera Nikodema Dyzmy". Nawet Witold