Przedstawiciel Głównego Wydziału ds. Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Korupcją (HUBAZiK) resortu spraw wewnętrznych Białorusi wystąpił z inicjatywą wprowadzenia nowych zmian do ustawy o obywatelstwie.
Ostatnie zmiany zaczęte obowiązywać od czerwca, właśnie z inicjatywy MSW. Poprawki umożliwiają pozbawianie białoruskiego obywatelstwa – co prawda wyłącznie tych osób, które je otrzymały, a nie posiadały od urodzenia. Stracić białoruski paszport mogą one teraz w przypadku, jeśli wyrokiem sądu zostaną skazane za działania terrorystyczne, ekstremistyczne oraz inne wyrządzające szkodę interesom państwa.
Jednak Wiaczesław Orłowski z GUBAZiK uważa, że to za mało. Jego zdaniem kategorię tę należy rozszerzyć.
– Ludzie, którzy zbiegli z naszego kraju, nienawidzą go i pracują w interesach krajów Zachodu, nie powinni mieć prawa nazywać się Białorusinami – cytuje słowa Orłowskiego wydawany przez administrację Aleksandra Łukaszenki dziennik SB. Biełaruś Siegodnia. – Jeżeli oni odwrócili się od kraju, to dlaczego kraj nie może odwrócić od nich?
Jak przekonuje przedstawiciel MSW, pozbawienie takich osób obywatelstwa nie pozwoliłoby im w swobodny sposób przyjeżdżać na Białoruś oraz „uczestniczyć w procesach wyborczych i życiu społeczno-politycznym państwa”.