
„Uwięziony za polskość” czy „Wolność dla Andrzeja Poczobuta” – z takimi transparentami stanęli w piątek wieczorem – 25 kwietnia, w skwerze przy pomniku ks. Jerzego Popiełuszki w Białymstoku uczestnicy comiesięcznej akcji solidarności z więźniem reżimu Łukaszenki.
Andrzej Poczobut odsiaduje wyrok ośmiu lat w białoruskim więzieniu. Reżimowy sąd skazał go za „rehabilitację nazizmu” i „podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym”.
Sytuacja Andrzeja się nie zmienia, jest w kolonii karnej w Nowopołocku. Kontakt z nim jest utrudniony – mówi wiceprezes Związku Polaków na Białorusi Marek Zaniewski.
Chcemy tu być by pokazać, że pamiętamy o Andrzeju – dodaje prof. Anna Kieżuń z Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.
Andrzej Poczobut jest więziony przez reżim Łukaszenki już od 49 miesięcy.
Został zatrzymany przez białoruską milicję 25 marca 2021 roku w swoim mieszkaniu w Grodnie. Od tamtego czasu przebywa za kratami. W pokazowym procesie na początku 2023 r. władze zarzuciły mu „podżeganie do nienawiści”, a jego działaniom – polegającym na kultywowaniu polskości i publikowaniu artykułów w mediach – przypisano znamiona „rehabilitacji nazizmu”. Poczobut był również oskarżony o „wzywanie do działań na szkodę Białorusi”. Za zbrodnie, których nie popełnił został skazany na osiem lat kolonii karnej.
Jako działacz nieuznawanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi Poczobut, pasjonat historii, wiele czasu poświęcał m.in. badaniu losów Polaków na terenach dzisiejszej Białorusi.
Jak podkreśla Centrum Praw Człowieka Wiasna, według prokuratury „przewiny” Poczobuta miały polegać m.in. na tym, że nazwał agresją napaść ZSRR na Polskę w 1939 roku. Ponadto władzom nie podobało się to, iż pisał artykuły o protestach na Białorusi i działaczach polskiego podziemia w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu, występował w obronie praw polskiej mniejszości w tym kraju.
Wyrok ośmiu lat pozbawienia wolności Andrzej odbywa w kolonii karnej w Nowopołocku. Jest to zakład karny uważany za jeden z najcięższych na Białorusi.
W kolonii w Nowopołocku Andrzej znajduje się pod ciągłą presją administracji tego zakładu karnego.
Od chwili aresztowania dziennikarza i działacza polskiej mniejszości narodowej strona polska domaga się jego uwolnienia i zdjęcia z Andrzeja Poczobuta politycznie motywowanych, nieprawdziwych zarzutów. W dzień po jego skazaniu na 8 lat kolonii karnej władze RP podjęły decyzję o zamknięciu przejścia granicznego w Bobrownikach ze względu „na ważny interes bezpieczeństwa państwa”, później Polska wprowadziła kolejne ograniczenia na granicy z Białorusią. MSWiA oświadczyło nawet, że jeśli Poczobut zostanie uwolniony, to przejścia zostaną otwarte. MSZ RP zapewnia, że stale prowadzi działania na rzecz uwolnienia Poczobuta.
Znadniemna.pl na podstawie Radio.bialystok.pl, fot.: Facebook/Władysław Tokarski