HomeSpołeczeństwoW Białymstoku manifestowano solidarność z Andrzejem Poczobutem w 46. miesięcznicę jego uwięzienia

W Białymstoku manifestowano solidarność z Andrzejem Poczobutem w 46. miesięcznicę jego uwięzienia

– Represje na Białorusi cały czas trwają, nie ubywa więźniów politycznych, w miejsce wypuszczanych czy ułaskawianych, represjonowani są inni – mówił wieczorem 24 stycznia w Białymstoku wiceprezes Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Marek Zaniewski.

Dziennikarza, działacza ZPB Andrzeja Poczobuta i innych więźniów politycznych prześladowanych przez białoruski reżim wspominano w Białymstoku podczas zorganizowanej po raz 46. comiesięcznej akcji solidarności z nimi. Od tylu miesięcy Andrzej Poczobut przebywa w białoruskim więzieniu.

„Uwięziony za Polskość”, „Freedom to Andrzej Poczobut”, „Prawdziwi bohaterowie w więzieniach”, m.in. takie transparenty mieli uczestnicy białostockiej akcji, która odbyła się przy instalacji z wizerunkiem Poczobuta, który od wielu miesięcy stoi przy pomniku bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Uczestnicy akcji trzymali także zdjęcia niektórych więźniów politycznych.

„Chcemy przypomnieć o więźniach politycznych, których niestety nie jest mniej na Białorusi” – powiedział Zaniewski. Dodał, że wychodzący na comiesięczne akcje w Białymstoku przypominają o tym, że w białoruskich więzieniach siedzą ludzie, którzy cierpią za swoje poglądy, a swoją postawą „pokazują jak ma się zachować prawdziwy, godny człowiek”.

Zaniewski dodał, że sytuacja na Białorusi nie zmienia się. „Trwają represje, nadal trwają sądy (procesy), ktoś już wychodzi z więzienia, komuś tam władze Białorusi podpisują ułaskawienie, ale na ich miejsce są nowi więźniowie polityczni i to dzieje się w kółko i nie przestaje niestety” – mówił Zaniewski.

Dziennikarz Jan Roman dodał, że więźniów przybywa, choć ostatnio białoruski prezydent wypuścił z więzień kilkaset osób.

Wiceprezes ZPB poinformował, że sytuacja Andrzeja Poczobuta nie zmieniła się, wciąż przebywa w kolonii karnej w Nowopołocku, rodzina nie może się z nim spotkać czy nawet porozmawiać przez telefon. „Jest całkowita izolacja”- dodał.

„Oni siedzą (w więzieniach) za wolność, a my tu stoimy za wolność i za nich i w tym jest nasza solidarność” – powiedział Siarhiej Wieremiejenka, który musiał opuścić Białoruś i mieszka w Polsce. Dodał, że przychodzenie na akcję pokazuje, że ludzie się nie poddają i będą się domagać wolności dla prześladowanych. Ubolewał, że białoruski reżim, wspierany przez Rosję trzyma się i „nie da spokoju” Europie i Polsce.

W lutym 2023 r. w procesie politycznym Andrzej Poczobut został skazany na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za „wzniecanie, podżeganie do nienawiści”, „wzywanie do działań na szkodę Białorusi”. Białoruska prokuratura oskarżała go o „rehabilitację nazizmu”, a potem także o wzywanie do sankcji i działań na szkodę Białorusi. W październiku 2022 r. Poczobut został przez białoruski reżim wpisany na białoruską listę „osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną”.

Obrońcy praw człowieka podkreślają, że zarzuty wobec Andrzeja Poczobuta są absurdalne i nieuzasadnione, a jego sprawa ma charakter polityczny, sam Poczobut zaś jest symbolem bezprecedensowych represji za walkę o prawa do kultywowania polskich tradycji, nauki języka ojczystego i ochrony miejsc pamięci narodowej.

 Znadniemna.pl za Stooq.pl/PAP, na zdjęciu: Wiceprezes Związku Polaków na Białorusi Marek Zaniewski podczas akcji solidarnościowej z więzionym przez reżim Łukaszenki dziennikarzem i działaczem Związku Polaków na Białorusi Andrzejem Poczobutem, 24stycznia 2025 roku przy pomniku Jerzego Popiełuszki w Białymstoku, fot.: Racyja.com

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content