Sąd w Grodnie skazał w zaocznym procesie Jerzego Grygienczę, działacza Związku Polaków na Białorusi – informuje Centrum Praw Człowieka „Wiasna”.
Wydany 21 listopada zaoczny wyrok na Polaka to 6 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze oraz kara grzywny w wysokości 40 tysięcy rubli białoruskich (równowartość 12 tys. dolarów).
Jerzy Grygiencza został uznany za winnego podżegania do nienawiści na tle społecznym (art. 130 §1 Kodeksu Karnego), wspierania działalności ekstremistycznej (art. 361-4 §1 KK), zniesławienia Aleksandra Łukaszenki (art. 367 §2 KK) oraz obrazy Łukaszenki (art. 368 §1 KK).
Skazany jest nie tylko działaczem ZPB, lecz także znanym działaczem społeczno-politycznym związanym z białoruską opozycją. Według Centrum „Wiasna” kiedy mieszkał na Białorusi był wielokrotnie aresztowany. Potem, po przymusowej emigracji do Polski, po wyborach 2020 roku, osiedlił się w Białymstoku, gdzie regularnie bierze udział w akcjach protestacyjnych, podczas których białostoccy Białorusini wspólnie z Polakami domagają się uwolnienia więźniów politycznych reżimu Łukaszenki, w tym jednego z liderów polskiej mniejszości narodowej na Białorusi, dziennikarza Andrzeja Poczobuta.
Sprawę karną przeciwko Polakowi wszczęto w listopadzie 2023 roku. W jej ramach w grodzieńskim mieszkaniu działacza przeprowadzono kilka rewizji, których skutkiem stała się konfiskata majątku Grygienczy i jego żony.
W ostatnich tygodniach na Białorusi nasiliły się represje wobec opozycji. Obrońcy praw człowieka donoszą, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przeprowadzono ponad 90 procesów politycznych.
Zdaniem ekspertów, eskalacja represji ma związek z kampanią wyborczą przed zaplanowanymi na 26 stycznia 2025 roku wyborami prezydenckimi (reelekcja Aleksandra Łukaszenki). Białoruski reżim próbuje zastraszyć społeczeństwo, aby nie dopuścić do powtórki masowych protestów, jakie wybuchły po sfałszowanych przez reżim wyborach w 2020 roku.
Znadniemna.pl za Kresy24.pl/Spring96.org