HomeReligiaWandalizm na cmentarzu w Smorgoniach – spłonęła katolicka kapliczka

Wandalizm na cmentarzu w Smorgoniach – spłonęła katolicka kapliczka

Akt wandalizmu  i świętokradztwa popełniono 15 maja na cmentarzu miejskim w Smorgoniach w obwodzie grodzieńskim. Nieznani sprawcy podpalili dziewiętnastowieczną katolicką kapliczkę . Zdjęcie wypalonej wnęki kapliczki opublikowała miejscowa parafia św. Michała Archanioła.

„Spłonęła starodawna kaplica na starym cmentarzu w Smorgoniach. Spłonęła ikona Jezusa i dach kaplicy. W pobliżu kaplicy ktoś podpalił pień starego drzewa – ​​być może to było przyczyną pożaru…” – informuje parafia, cytowana przez portal Katolik.life.

Według Katolik.life sprofanowany obiekt nie jest wpisany na listę dóbr kultury, ale incydent bardzo zaniepokoił miejscowych katolików. Część z nich podejrzewa, że ​​kaplica została podpalona celowo.

Nie wiadomo, czy przez miejscową milicję zostanie wszczęte dochodzenie w sprawie podpalenia. Brak jest także oficjalnej reakcji władz na dokonany akt świętokradztwa i wandalizmu.

Agresja wobec katolików nie jest czymś nowym na terenie parafii św. Michała Archanioła.  W grudniu 2023 roku, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, w kościele św. Michała Archanioła w Smorgoniach również doszło do aktu wandalizmu i świętokradztwa.

Na teren świątyni wtargnął wówczas miejscowy mieszkaniec.

O szczegółach tego incydentu, powołując się na proboszcza parafii, księdza Artura Leszniewskiego, informowała lokalna gazeta:

„Około pierwszej w nocy obudziły mnie głośne krzyki i walenie do drzwi i okien. Nieznany mężczyzna zorganizował prawdziwą bójkę z wulgarnymi obelgami i przekleństwami pod adresem księży katolickich. Zaczął uderzać ciężkim przedmiotem w samochody (księży), dotarł do świętych przedmiotów: rozbił figurę Matki Bożej Niepokalanie Poczętej, wyrwał metalowy krzyż z rąk Michała Archanioła. Wielokrotnie powtarzał, że Kościół katolicki powinien stąd „wymiatać”, bo nie ma tu dla niego miejsca”.

 Znadniemna.pl za Katolik.life, na kolażu fotograficznym: Kaplica przed podpaleniem i po pożarze, fot.: Katolik.life

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content