HomeHistoriaTeresa Torańska – legenda polskiego dziennikarstwa rodem z Wołkowyska

Teresa Torańska – legenda polskiego dziennikarstwa rodem z Wołkowyska

Na sam początek stycznia Nowego 2024 Roku przypada 80. rocznica urodzin Teresy Torańskiej – urodzonej w Wołkowysku ikony polskiego dziennikarstwa, pisarki, autorki licznych wywiadów-rzek z wpływowymi polskimi działaczami komunistycznymi i opozycjonistami z czasów PRL, między innymi z generałem Wojciechem Jaruzelskim, któremu Torańska miała powiedzieć wprost, że go nienawidziła.

Teresa Torańska urodziła się 1 stycznia w 1944 roku w Wołkowysku. Jej ojciec w tym czasie przebywał w syberyjskim GUŁAG-u, do którego zesłali go Sowieci. Mama, żeby wyżywić rodzinę, sprzedawała karmelki, które smażyła na blacie węglowej kuchni. Do Polski wyjechały ostatnim transportem, bo do ostatniej chwili czekały na powrót ojca.

– Mama sprzedała dobytek, za fortepian dostała dwa kilogramy wełny owczej. Wywiozła nas, mimo że ojciec był na Syberii. To była jej najmądrzejsza decyzja w życiu. Granicę zamknięto – wspominała Teresa Torańska okoliczności, w których opuszczała ZSRR w rozmowie z Remigiuszem Grzelą, opublikowanej po śmierci dziennikarki w „Gazecie Wyborczej”.

Jej najwcześniejszym wspomnieniem z domu w Wołkowysku było sprężynowe łóżko z siennikiem. Wieczorami leżała na nim wraz z siostrą i mamą, która czytała dziewczynkom „Pana Tadeusza” i Czechowa, bo bajek nie lubiła.

Mama Teresy Torańskiej – Eleonora Torańska z domu Bernatowicz, urodziła się w 1915 roku w Wołkowysku. W okresie pierwszej wojny światowej, w caracie przenoszono całe instytucje i dziadek naszej bohaterki z pocztą, której był naczelnikiem, został przeniesiony do Smoleńska.

Paweł Bernatowicz, dziadek Teresy Torańskiej, fot.: archiwum rodzinne Jerzego Piotra Talagi, krewnego bohaterki

Mama Teresy była wówczas kilkumiesięcznym dzieckiem. Do Wołkowyska rodzina wróciła dopiero w 1923 roku, kiedy Ela miała osiem lat. Tam mieszkała dziesięć lat, zapisała się na romanistykę w Warszawie, zaczęła studia. Był czerwiec 1939 roku, gdy Eleonora pojechała na wakacje do domu. – Kiedy wybuchła wojna, wybrała się z moim ojcem pociągiem do Warszawy po książki, które tam zostały. Spakowała, m.in. encyklopedię Gutenberga, z której do dzisiaj korzystam, zwłaszcza kiedy szukam wiedzy o przedwojennej Polsce, dojechali do Małkini, dalej już nic nie kursowało, i pieszo wracali do Wołkowyska – opowiadała Teresa Torańska w wywiadzie, opublikowanym po śmierci dziennikarki. Według niej kiedy weszli Rosjanie, jej rodzice akurat przekraczali granicę, siedząc przez dwie doby na ziemi niczyjej, na której, podobnie tak jak oni, siedział tłum ludzi. – W Wołkowysku wówczas była już władza radziecka i mama, będąc osobą wykształconą, dostała nakaz pracy na polskiej wsi. Prowadziła białoruską szkołę w Janowiczach. Wołkowysk, gdzie i ja się urodziłam, jest naszą siedzibą – wspominała nasza bohaterka.

Rodzinny Wołkowysk Teresa Torańska odwiedziła dopiero pięć lat przed śmiercią. Spotkała tam wówczas starszych mieszkańców, pamiętających jej mamę, ojca, siostrę, a nawet ją samą. W Janowiczach, gdzie mama dziennikarki wykładała w szkole, córka spotkała jej byłą uczennicę, która pomagała matce przy wychowaniu jej i siostry.

Po wyjeździe z ZSRR do Polski Ludowej Teresa Torańska zdała maturę, a w 1966 roku ukończyła studia prawnicze na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Trzy lata później w 1969 roku otrzymała też dyplom ukończenia Studium Dziennikarskiego.

Po zdobyciu dyplomu dziennikarza w latach 70. kresowianka współpracowała z warszawskim tygodnikiem „Kultura”, a później także z emigracyjną „Kulturą” paryską. W 1985 roku wydała książkę pt. „Oni”, na którą złożyły się wywiady z byłymi komunistycznymi decydentami i dygnitarzami o ich roli w budowaniu PRL. Książka okazała się światowym bestsellerem, przetłumaczono ją na kilkanaście języków. Praca ta weszła do kanonu obowiązujących lektur na wydziałach nauk społecznych i politycznych uniwersytetów wielu krajów.

Kontynuacją książki „Oni” był wydany w 1994 roku kolejny zbiór wywiadów pt. „My”. Złożyły się nań wywiady m.in. z Leszkiem Balcerowiczem, Janem Krzysztofem Bieleckim, Jackiem Merklem, Wiktorem Kulerskim, Jarosławem Kaczyńskim, Piotrem Szczepanikiem i Janem Rulewskim.

W 2006 roku ukazała się książka „Byli” – Torańska kontynuowała swoje rozmowy z komunistycznymi decydentami i dygnitarzami. Wśród jej rozmówców znaleźli się: generał Wojciech Jaruzelski, rzecznik rządu w latach 1981-1989 Jerzy Urban, minister kultury Józef Tejchma i szef Urzędu do spraw Wyznań Kazimierz Kąkol.

Jej kolejna książka – „Są” – to wydana w 2007 roku publikacja, w której namówiła do zwierzeń m.in. Jana Nowaka-Jeziorańskiego, Ewę Łętowską, Wandę Wiłkomirską, Michała Głowińskiego, Edmunda Wnuka-Lipińskiego. Rozmówcy opowiedzieli dziennikarce o osobistych, często tragicznych przejściach i o tym, jak sobie z nimi poradzili.

Rok później ukazała się książka „Jesteśmy. Rozstania ’68”, w której 40 lat po wydarzeniach marcowych 1968 roku ówcześni emigranci opowiadali o swoich doświadczeniach. Książka ta zawiera kilkadziesiąt rozmów autorki z osobami, które wyjechały z Polski. Są w niej noty o emigrantach, ich fotografie, często całych rodzin, a także kalendarium marcowych wydarzeń 1968 roku.

Torańska była również współautorką filmów dokumentalnych, m.in. obrazów „Dworzec gdański” i „Noc z generałem”, oba w reżyserii Marii Zmarz-Koczanowicz, „Było i już” w reżyserii Feliksa Falka oraz filmu dla BBC „Changing the Guard” w reżyserii Petera Bate, o początkach demokracji w Polsce.

W 2011 roku zdiagnozowano u dziennikarki raka płuca. Choroba nie nadawała się do operacji. Zdecydowano się na intensywną chemioterapię. Wyniki badań okazały się dobre – nowotwór został w większości zniszczony. Jednak w grudniu 2012 roku stan zdrowia Torańskiej pogorszył się gwałtownie, co doprowadziło do jej śmierci, dzień po 69. urodzinach, czyli – 2 stycznia 2013 roku.

Prezydent RP Bronisław Komorowski odznaczył pośmiertnie Teresę Torańską Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla rozwoju polskiego dziennikarstwa i szczególne osiągnięcia w pracy publicystycznej upowszechniającej wiedzę o najnowszej historii Polski”. Odznaczenie podczas uroczystości pogrzebowych na Powązkach odebrał z rąk prezydenta wdowiec po zmarłej, Leszek Sankowski.

Urodzona wołkowyszczanka Teresa Torańska została pochowana na Powązkach Wojskowych w Warszawie, kwatera F IV , rząd TUJE, grób 2.

Grób Teresy Torańskiej na Powązkach Wojskowych w Warszawie

Znadniemna.pl na podstawie Wyborcza.pl , Wikipedia.org, na zdjęciu: Teresa Torańska, Warszawa, maj 2005 roku, fot.: Wikipedia/Mariusz Kubik

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content