Podczas szczytu z okazji 75. rocznicy uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka polski prezydent mówił o sytuacji na Białorusi i zwracał uwagę, że według najnowszych danych jest tam dziś około 5 tys. więźniów politycznych. Wśród nich – wskazywał – jest Polak z pochodzenia, obywatel Białorusi, polsko-białoruski dziennikarz skazany na 8 lat więzienia – Andrzej Poczobut. Jak dodał, pod koniec listopada na Białorusi zostało zatrzymanych dwóch polskich księży: Henryk Okołotowicz i Wiaczesław Pialiniak.
Duda zaznaczył, że Polska używa wszelkich środków dyplomatycznych, aby uwolnić polskich obywateli przetrzymywanych na Białorusi. „Niestety, jak do tej pory, od długiego czasu jest to całkowicie bezskuteczne. Ci, jak i wielu innych, zostali skazani na podstawie fałszywych dowodów, podczas zainscenizowanych procesów, których wynik jest znany jeszcze przed ich rozpoczęciem” – mówił. „Społeczność międzynarodowa zdecydowanie powinna się temu sprzeciwiać i piętnować tego typu karygodne działania” – oświadczył.
„To niewiarygodne, że dzieje się to tak blisko granicy NATO i UE, że nadal w kraju, który jest bezpośrednio za naszymi granicami, istnieją w XXI wieku izby tortur i nie ma kontaktu z ludźmi, którzy są osadzeni w więzieniu, bo tak jest dzisiaj w przypadku Andrzeja Poczobuta. Od długiego czasu nawet jego najbliżsi nie mogą się z nim skontaktować i tak naprawdę nie wiemy, jaki jest w tej chwili jego los. Od kilku miesięcy kontaktu zupełnie nie ma, dziś nie wiemy, czy żyje, czy nie. Liczymy, że tak, liczymy, że uda się go uwolnić” – podkreślił prezydent.
Znadniemna.pl za PAP, na zdjęciu: Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas Spotkania Wysokiego Szczebla z okazji 75. rocznicy uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, fot.: Jakub Szymczak/KPRP