HomeKulturaRozdano nagrody 32. edycji Konkursu Recytatorskiego dla Polaków z Zagranicy „Kresy”

Rozdano nagrody 32. edycji Konkursu Recytatorskiego dla Polaków z Zagranicy „Kresy”

Katarzyna Beczko z Ukrainy zdobyła Grand Prix 32. Konkursu Recytatorskiego dla Polaków z Zagranicy „Kresy”. Laureatów  recytatorskich zmagań ogłoszono w sobotę, 9 grudnia, podczas uroczystej gali w Białostockim Teatrze Lalek.

Konkurs od lat organizuje podlaski oddział stowarzyszenia Wspólnota Polska. Impreza popularyzuje język polski i literaturę polską wśród Polaków mieszkających za granicą, integruje to środowisko. Wydarzenie nosi imię Adama Mickiewicza.

Na finały do Białegostoku przyjeżdżają co roku w grudniu najlepsi recytatorzy z najstarszej kategorii wiekowej w tym konkursie – powyżej 16. roku życia. W tej edycji było to 21 finalistów z dziewięciu krajów: Litwy, Łotwy, Białorusi, Ukrainy, Kazachstanu, Czech, Rumunii, Mołdawii i Gruzji. Uczestnicy recytacji w Białymstoku to finaliści kilkustopniowych eliminacji, w których rywalizowało łącznie w tych krajach na ponad 2,2 tys. osób.

Pierwszą nagrodę konkursowe jury przyznało Tomaszowi Sidorowiczowi z Litwy, drugą – Donacie Sawanevičiute z Litwy, trzecią dostała Izabela Bolek z Czech. Tomasz Sidorowicz zdobył też nagrodę publiczności.

Specjalną nagrodę za interpretację utworu Adama Mickiewicza zdobyła Nadzieja Romanczuk z Białorusi.

Jury przyznało także trzy wyróżnienia. Dostali je: Robert Duka z Łotwy, Eliza Iedenac z Rumunii i Maria Magdalena Mironczik z Litwy.

Przewodniczący konkursowego jury prof. Piotr Damulewicz powiedział odczytując protokół z wynikami konkursu, że „Kresy” to „wielkie święto polskiego słowa”. Podkreślił, że recytatorzy wybierają repertuar świadomie, prezentują wysokie wartości artystyczne, wykazują szacunek do języka i słowa polskiego.

Repertuar recytatorów jest co roku zróżnicowany. To klasyka polskiej poezji – także współczesnej, fragmenty prozy, ale także – ze względu na sytuację za wschodnią granicą, m.in. wojny w Ukrainie- młodzi ludzie recytowali także utwory o tematyce wojennej. „Takie mamy czasy i +Kresy+ też są odbiciem tych czasów” – mówiła zapowiadając wcześniej finały prezes podlaskiego oddziału stowarzyszenia Wspólnota Polska Anna Kietlińska. W sobotę na gali dodała, że od dwóch lat w konkursie nie mogą brać udziału recytatorzy z Rosji, bo Wspólnota Polska ma zakaz działania w tym kraju.

Wśród twórców, których utwory „Kresowiacy” wybierają do recytacji są obok Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego i Cypriana Kamila Norwida, także np. Sławomir Mrożek, Wisława Szymborska, Konstanty Ildefons Gałczyński, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, ale także Krzysztof Kamil Baczyński czy Władysław Broniewski. Recytatorzy prezentowali też w konkursie utworów lokalnych poetów, którzy są bliscy uczestnikom konkursu. Każdy z finalistów deklamował w konkursie po dwa teksty, w sobotę recytatorzy pokazali widowisko słowno-muzyczne, które wyreżyserował Mateusz Sucharzewski, autorką kompozycji muzycznych do tego widowiska była Agnieszka Glińska.

  1. edycję „Kresów” dofinansowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów i miasto Białystok, pomagali też sponsorzy.

Wiceprezydent Rafał Rudnicki podkreślił na gali, że obecność uczestników „Kresów” w Białymstoku świadczy o tym, że „kochają polską mowę, a Polskę, swoją ojczyznę, mają w swoich sercach”. Dodał, że patrząc na ich występy można być spokojnym o to, że mieszkając w różnych krajach na świecie, będą w przyszłości doskonałymi ambasadorami polskiej mowy właśnie tam, gdzie żyją – często w trudnych warunkach geopolitycznych.

Finały „Kresów” trwały tydzień. W ich ramach najlepsi kresowi recytatorzy spotykali się z białostocką młodzieżą, oglądali spektakle teatralne, uczestniczyli w warsztatach artystycznych z interpretacji tekstu literackiego, a także  integrowali się na spotkaniu wigilijnym które było okazją do podzielenia się opłatkiem, ubierania choinki i śpiewania kolęd.

 Znadniemna.pl na podstawie wnp.pl/PAP, na zdjęciu: uczestnicy 32. edycji Konkursu Recytatorskiego dla Polaków zza Granicy „Kresy”, fot.:  Dawid Gromadzki/Urząd Miasta Białegostoku/bialystok.pl

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content