Szanowni Państwo, w trybie wyjątkowym wznawiamy prowadzoną przez nas w latach 2014-2020 akcję „Dziadek w polskim mundurze”. Powodem do jej reaktywacji stało się spóźnione, ale jednak, zgłoszenie do akcji bohaterskiego przodka Stanisława Miciuka przez zasłużonego działacza mniejszości polskiej z Grodna Wiesława Kiewlaka. Wiesław Kiewlak pełnił niegdyś funkcję wiceprezesa Związku Polaków na Białorusi, a wcześniej był przewodniczącym Związku Harcerstwa Polskiego na Białorusi.
W okresie prowadzenia przez nas akcji „Dziadek w polskim mundurze” Wiesław wspólnie z kuzynem z Olsztyna prowadził własne dochodzenie. Szukał mianowicie informacji o ich wspólnym przodku Stanisławie Miciuku, który był bratem-bliźniakiem babci Wiesława Kiewlaka – Zofii z domu Miciuk. Prowadzone przez kuzynów z Olsztyna i Grodna poszukiwania przyniosły skutek. Odnaleźli bowiem dokumenty, zawierające przebieg służby wojskowej ich bohaterskiego przodka oraz opisy jego bohaterskich wyczynów. Na przykład, po Bitwie pod Radzyminem, stoczonej w okresie wojny polsko-bolszewickiej, dowódcy opisywali zachowanie Stanisława Miciuka tak: „Ppor. Miciuk energicznie zatrzymuje cofającą się część ludzi, ustawia swoje karabiny maszynowe na pozycji i rozpoczyna morderczy ogień”.
W zachowanej jedynie we fragmentach biografii bohatera są wzmianki, które w przekonaniu jego potomków jeszcze czekają na dodatkowe ustalenia. Należą do nich takie stwierdzenia: „brał udział w wypędzaniu Niemców z m. Sopoćkinie”, albo „Wziął czynny udział w napadzie na eskortę litewską, która wywoziła z Grodna do Kowna aresztowanego ppłk Wojska Polskiego Ćwirko-Godyckiego”.
Praca nad spójną wersją biogramu Stanisława Miciuka zajęła Wiesławowi Kiewlakowi z Grodna i jego kuzynowi z Olsztyna nieco czasu, wobec czego mogli oni zgłosić swojego bohaterskiego przodka do akcji „Dziadek w polskim mundurze” z opóźnieniem, czyli dopiero teraz.
My natomiast, z uwagi na zasługi Stanisława Miciuka dla Polski oraz ze względu na pracę poszukiwawczą, wykonaną przez jego potomków, postanowiliśmy w trybie wyjątkowym wznowić zakończoną już akcję i opowiedzieć Państwu o kresowym bohaterze, którego życiorys jest typowy dla wielu Polaków, mieszkających na byłych ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej.
Stanisław Miciuk, urodził się 7 lutego 1897 roku we wsi Ostasza (wówczas gmina Wołłowiczowce, w powiecie augustowskim, a obecnie sielsowiet Sopoćkinie w rejonie grodzieńskim na Białorusi) w rodzinie Wiktora i Pauliny z Kuczyńskich. Jako dziecko uczęszczał do dwuklasowej szkoły wiejskiej, a następnie do czetroklasowej szkoły powszechnej w Sokółce.
W 1915 roku, po osiągnięciu osiemnastu lat, nasz bohater wyjechał do Smoleńska, gdzie kontynuował wykształcenie, uczęszczając między innymi na kursy języka polskiego oraz polskiej historii i literatury. Po osiągnięciu dziewiętnastego roku życia, czyli wieku poborowego w Imperium Rosyjskim, w dniu 2 kwietnia 1916 roku Stanisław Miciuk został zmobilizowany do armii rosyjskiej i 12 czerwca wcielony do 187. Zapasowego Pułku Piechoty w Nachiczewaniu nad Donem. Jako młodzian, wykształcony rekrut Miciuk, został skierowany do działającej w Nachiczewaniu szkoły podoficerskiej, którą ukończył 20 października 1916, roku zostając w niej instruktorem.
7 maja 1917 roku instruktor Miciuk został odkomenderowany do 2. Irkuckiej Szkoły Chorążych (praporszczikow). Przybył do niej 15 lipca, a trzy miesiące później został awansowany na niższy stopień podoficerski. Po ukończeniu kursu, 17 listopada 1917 roku, nasz bohater otrzymał awans do stopnia chorążego.
W czasie pobytu w Irkucku Stanisław Miciuk przystąpił do Związku Wojskowych Polaków w Rosji, w którym podjął się pracy w sekcji agitacyjnej. Aktywność agitacyjna chorążego Polaka ograniczała się pracą wśród żołnierzy polskiego pochodzenia w garnizonie Irkucka. Po ukończeniu szkoły chorążych nasz bohater otrzymał sześciotygodniowy urlop, po zakończeniu którego miał oddać się do dyspozycji dowódcy Odeskiego Okręgu Wojskowego. Ze względu na przewrót bolszewicki w Rosji tym planom nie dane było się spełnić. Stanisław Miciuk, któremu urlop skończył się, gdy ten przebywał w Smoleńsku, w dniu 17 stycznia 1918 roku wstąpił więc do I Korpusu Polskiego w Rosji, dowodzonego przez generała Józefa Dowbór-Muśnickiego.
27 marca Stanisław Miciuk otrzymał przydział do 1. kompanii I Legionu Oficerskiego, który 25 kwietnia przybrał nazwę I batalionu Legii Rycerskiej w Bobrujsku. W kwietniu 1918 roku nasz bohater w składzie batalionu brał udział w zajęciu Mohylewa, a następnie został przydzielony do ochrony mostu na Dnieprze przy tzw. Carskiej Przystani jako zastępca komendanta odcinka na tzw. „linii demarkacyjnej”.
W maju 1918 roku, podczas natarcia bolszewików, Stanisław Miciuk brał udział w walkach na przedmieściu Mohylewa o nazwie Łupołowo. Po opuszczeniu przez oddziały Korpusu miasta nasz bohatere znalazł się w Twierdzy Bobrujsk, gdzie przebywał do czasu rozformowania I Korpusu i demobilizacji, która nastąpiła 29 czerwca 1918 roku.
Po demobilizacji Stanisław Miciuk udał się w rodzinne strony, gdzie zaczął działać w Kole Młodzieży Wiejskiej, pracując „nad zakładaniem szkół i uświadamianiem warstw ludowych”.
15 lipca 1918 roku nasz bohater zaczyna działać w Polskiej Organizacji Wojskowej (POW). Jako działacz POW w listopadzie 1918 roku wraz z ppor. Piotrem Daniszewskim i chorążym Feliksem Orlukiem zajmował się rekrutacją do Oddziału Samoobrony Ziemi Grodzieńskiej i organizował pracę tej ochotniczej formacji wojskowej, która brała udział między innymi w „wypędzaniu Niemców z miasteczka Sopoćkinie”. 14 listopada 1918 roku Stanisław Miciuk, jako ochotnik wszedł w skład oddziału Komendantury Nr 1 w Sopoćkiniach. Objął w niej stanowisko zastępcy komendanta. W tej roli prowadził werbunek członków oddziału, który po kilku tygodniach liczył około 120 ludzi. Zastępca komendanta zaopatrywał podległy sobie oddział w żywność oraz prowadził wśród jego rekrutów przysposobienie wojskowe.
22 listopada 1918 roku, inicjatywny wicekomendant z Sopoćkiń został przeniesiony do Komendantury w Tołłoczkach i Skołubowie na stanowisko zastępcy komendanta por. Wacława Szymańskiego.
Na kilka dni przed koncentracją Komendantur w Kopciówce nasz bohater został „parokrotnie skaleczony”. Dlatego po zameldowaniu się w miejscu koncentracji 15 stycznia 1919 roku zamiast wyruszyć wraz z Grodzieńskim Pułkiem Strzelców na front, udał się do szpitala w Grodnie. Po powrocie do zdrowia, od 10 marca 1919 roku Stanisław Miciuk działał w zorganizowanym przez POW w Grodnie Dowództwie Obrony Kresów Ziemi Grodzieńskiej. Do jego zadań należały: prowadzenie agitacji i gromadzenie broni.
22 kwietnia 1919 roku, z rozkazu por. Stanisława Wojakowskiego nasz bohater został wyznaczony na placówkę POW w miasteczku Kuźnica pow. grodzieńskiego. Tam organizował młodzież, skupywał broń i dostarczał ją do Grodna. Po zajęciu Grodna przez oddziały polskie i zorganizowaniu Baonu Zapasowego Pułku Strzelców Grodzieńskich (później 81. Pułku Strzelców Grodzieńskich) 8 maja 1919 roku Stanisław Miciuk został do niego wcielony i rozkazem dowódcy Dywizji Litewsko-Białoruskiej z dnia 12 maja 1919 roku czasowo mianowany na najniższy stopień oficerski, czyli awansowany na podporucznika. 24 maja podporucznik Miciuk został oficerem prowiantowym batalionu. W zachowanej na jego temat opinii dowództwa czytamy, że „jako oficer prowiantowy jest dobry, gorliwy, pilny, by w swym czasie były produkty fasonowane, a obiady dla żołnierzy smaczne”.
28 sierpnia 1919 roku Stanisław Miciuk objął w Batalionie Zapasowym dowództwo kompanii karabinów maszynowych, a od 8 września tegoż roku łączył nowe obowiązki z członkostwem w stałej komisji mundurowej.
Od 15 września do 21 grudnia 1919 roku nasz bohater podnosił swoje kwalifikacje, przebywając na kursie w Szkole Karabinów Maszynowych w Wilnie. Po powrocie do batalionu objął funkcję oficera młodszego 3. kompanii, a 1 stycznia 1920 roku został dowódcą kompanii karabinów maszynowych Baonu Zapasowego Pułku Strzelców Grodzieńskich.
15 lipca 1920 roku, na miesiąc przed pogromem bolszewików pod Warszawą, Stanisław Miciuk na własną prośbę został skierowany na front. Został mianowany dowodcą 3. kompanii karabinów maszynowych. „Z powodu braku oficerów” dowodził też kompaniami piechoty III. batalionu.
Młody oficer w sposób szczególny wyróżnił się podczas walk w dniach 15-17 sierpnia 1920 roku pod Radzyminem. „W dniu 26 sierpnia III batalion Pułku Grodzieńskiego dostaje rozkaz zajęcia okopów pod wsią Dybowo. U wyjścia z m. Radzymina baon zostaje zaatakowany przez piechotę bolszewicką. Silny ogień z karabinów maszynowych, rozpoczęty niespodzianie z aut pancernych, wprowadził […] panikę w baonie, który przemieszczał się w kolumnie marszowej. Część ludzi zaczęła się cofać. W tym momencie ppor. Stanisław Miciuk energicznie zatrzymuje cofającą się część ludzi, ustawia swoje karabiny maszynowe na pozycji i rozpoczyna morderczy ogień. Uszkodzone w boju karabiny zamienia zdatnymi do boju. Gdy celowniczy karabinu maszynowego został zabity, oficer sam, jako strzelec, kieruje ogniem karabinów maszynowych i nanosi wielkie straty […] i tak utrzymuje zajęte stanowisko do czasu nadejścia naszych czołgów, które rozpoczęły atak i wymiotły daleko wroga” – czytamy w jednym z opisów walk pod Radzyminem z sierpnia 1920 toku.
Za wyczyn pod Radzyminem nasz bohater został odznaczony Krzyżem Walecznych.
Od 20 listopada 1920 roku Stanisław Miciuk wraz ze swoim pułkiem wchodził w skład Wojsk Litwy Środkowej. Od 3 czerwca 1921 roku był dowódcą „kompanii ćwiczebnej” (szkolnej) Baonu Sztabowego, a 21 października tegoż roku objął dowództwo 3. kompanii karabinów maszynowych. We wniosku z 17 października 1921 roku o tymczasowe pozostawienie go w służbie czynnej dowódca pułku ppłk Bolesław Waśkiewicz pisał o nim: „Por. Miciuk w czasie swej służby okazał się dobrym instruktorem i wychowawcą. Jako oficer kompanijny jest karnym, posłusznym, energicznym, od podwładnych wymagającym. Zachowanie się w czasie służby i poza służbą jest wzorowe. Pomimo młodych lat wykazał dużo inicjatywy i zdolności. W zupełności nadaje się na oficera zawodowego”. 22 marca 1922 roku został odkomenderowany na Wojskowe Kursy Maturalne im. mjr Łukasińskiego przy Dowództwie 2., Armii w Wilnie. Po ukończeniu kursu i zdaniu w styczniu matury, 14 lutego 1924 roku przybył do pułku i został wyznaczony oficerem młodszym 3. kompanii karabinów maszynowych. 19 marca 1924 roku został awansowany na porucznika ze starszeństwem, a 29 sierpnia 1193924 roku uzyskał status oficera zawodowego.
W lipcu 1923 roku jako oficer zawodowy otrzymał osadę (działka nr 58) o powierzchni 16,9025 hektara z rozparcelowanego majątku Łabno, którą do końca lat 30. zarządzał jego brat. W 1929 roku ożenił się z Anną z Jeżyckich, córką Rocha i Maksymilji z Chrzanowskich, z którą miał córkę Alinę (ur. 18 IX 1930 roku w Suwałkach).
Jeszcze przed ożenkiem, 2 stycznia 1927 roku, nasz bohater został przeniesiony do 24. Batalionu KOP (Korpus Ochrony Pogranicza) w Sejnach, gdzie 4 stycznia przydzielony został na stanowisko dowódcy plutonu 1. kompanii. Od 3 lutego 1927 roku był dowódcą plutonu 4. kompanii, a później dowódcą plutonu w kompanii ckm. 17 września 1928 roku Stanisława Miciuka wyznaczono na stanowisko p.o. dowódcy kadry kompanii szkolnej. Na podstawie rozkazu Korpusu nr 85/28 z 3 września 1928 roku oficer otrzymał prawo noszenia odznaki pamiątkowej KOP „Za wierną służbę”. Przez rok – od 1 września 1931 roku do 8 sierpnia 1932 roku – Stanisław Miciuk zajmował stanowisko p.o. dowódcy kompanii ckm.
W czasie służby w batalionie „Sejny” doświadczony już dowódca rokrocznie oceniany był jako bardzo dobry oficer, a w opiniach o nim podkreślano wyrobienie jego charakteru, oddanie służbie, pracowitość, dużą energię, osiągane wyniki pracy oraz zdolności instruktorskie i wychowawcze. W 1932 roku dowódca batalionu mjr. Jan Wójcik pisał o nim m.in.: „wyrobił się na bardzo dobrego oficera. Jako dowódca kompanii k.m. przez jedenaście miesięcy, utrwalił we mnie to przekonanie. Służbę wojskową pełni i traktuje nadzwyczaj ideowo i patriotycznie. Osiągnięte wyniki w pracy w dziedzinie wyszkolenia i wychowania podwładnych bardzo dodatnie i korzystne. Taktycznie bardzo dobry. Fachowiec bardzo dobrze przeszkolony. Pracuje bardzo wiele nad sobą. Prócz pracy obowiązkowej wojskowej z zamiłowaniem zajmuje się sportem”. 15 marca 1933 roku nasz bohater został przeniesiony do 41. Suwalskiego Pułku Piechoty w Suwałkach, gdzie objął funkcję dowódcy 8. kompanii, a za rok, od 23 marca 1934 roku – dowódcy 3. kompanii ciężkich karabinów maszynowych (ckm). 29 kwietnia 1933 roku awansował do stopnia kapitana ze starszeństwem z 1 stycznia 1933 roku.
Od 7 grudnia 1937 Stanisław Miciuk dowodził kompanią ckm III batalionu 12. Pułku Piechoty (detaszowanego w Krakowie). We wniosku o odznaczenie go Krzyżem Zasługi pisano o nim m.in.: „Oficer o specjalnych zdolnościach wychowawczych, wykazujący ponad miarę troskę o wartości moralne żołnierza, a poświęcając wiele czasu w godzinach pozasłużbowych, osiągnął bardzo dodatnie rezultaty na polu oświaty wśród żołnierzy”.
Wybuch II wojny światowej zastał naszego bohatera jako dowódcę jednego z oddziałów Armii Kraków. 20 września 1939 roku w czasie walk z Niemcami pod Tomaszowem Lubelskim Stanisław Miciuk trafił do niemieckiej niewoli. Przebywał w Oflagu IIB Arnswalde, Oflagu II D Gross-Born i Oflagu X A Sandbostel w północno-zachodnich Niemczech.
29 kwietnia 1945 roku, podczas wyzwalania obozu i toczonych przez wojska brytyjskie walk z Niemcami, został lekko ranny i ciężko kontuzjowany. Przebywał w szpitalu w Bomlitz, a później w obozie przejściowym w Delmenhorst koło Bremy. Do kraju wrócił już po wojnie. 7 września 1945 roku zgłosił się w Rejonowej Komisji Uzupełnień deklarując chęć powrotu do służby wojskowej. W sporządzonej wówczas notatce stwierdzono, że „pracował przez dłuższy czas w K.O.P” oraz, że „robi wrażenie dobre. Może być jeszcze wykorzystany w wojsku w administracji”. Po wojnie dalej służył więc na stanowiskach administracyjnych w Wojsku Polskim.
Zmarł weteran wojny polsko-bolszewickiej oraz wojny obronnej z 1939 roku, w 1954 roku na zawał serca.
Za wzorową i ofiarną służbę Polsce Stanisław Miciuk został odznaczony:
Krzyżem Walecznych,
Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918–1921,
Medalem Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości,
Medalem Niepodległości (w 1933 roku),
Brązowym Medalem za Długoletnią Służbę.
Cześć Jego Pamięci!
Znadniemna.pl na podstawie dokumentów i opracowań, udostępnionych przez potomków bohatera -Wiesława Kiewlaka i jego kuzyna, na zdjęciu: Stanisław Miciuk, jako jeniec obozu niemieckiego, o czym świadczy m.in. brak orzełka na furażerce, fot.: archiwum rodzinne Wiesława Kiewlaka
ego / 25 października, 2023
Brawo Wiesiek. Dobrze jest znać swoje korzenie!
/