HomeHistoriaWładze Grodna usunęły z ulic informację turystyczną o Elizie Orzeszkowej

Władze Grodna usunęły z ulic informację turystyczną o Elizie Orzeszkowej

Z ulic Grodna zniknęły tablice, informujące gości i mieszkańców miasta o znaczących wydarzeniach z życia najbardziej znanej grodnianki, wybitnej powieściopisarki Elizy Orzeszkowej – poinformował grodzieński portal niezależny Hrodna.life.

Jak informuje Hrodna.life, tablice informacyjne zostały usunięte pod pretekstem tego, że potrzebowały naprawy. Źródła dziennikarzy w środowisku miejscowych historyków alarmują jednak, że informacja turystyczna, opowiadająca o grodzieńskich śladach jednej z najwybitniejszych pisarek XIX stulecia, może nie wrócić na ulice miasta.

Tablice informujące o życiu, twórczości oraz aktywności społecznej Elizy Orzeszkowej stanęły na ulicach Grodna latem 2021 roku. Ich otwarcie zbiegło się z 180. rocznicą urodzin wybitnej polskiej powieściopisarki.

Ogółem w mieście ustanowiono 10 tablic:

  • w pobliżu domku i pomnika pisarki;
  • na ulicach, noszących współcześnie imiona Michasia Wasilka i Karola Marksa, na których w różnych okresach życia mieszkała Orzeszkowa;
  • w pobliżu byłego kościoła Bernardynów ( obecnie – kościół pw. Znalezienia Krzyża Świętego), w którym pisarka poślubiła Stanisława Nahorskiego;
  • w Parku Rumlewskim, gdzie znajdował się rodzinny majątek pisarki;
  • na starym cmentarzu katolickim, gdzie Orzeszkowa jest pochowana.

Informacje na tablicach zamieszczone były w trzech językach: białoruskim, polskim i angielskim.

Projekt został zrealizowany przez Państwowy Uniwersytet im. Janki Kupały w Grodnie w ramach konkursu Unii Europejskiej, która sfinansowała upamiętnienie wybitnej Grodnianki.

Usunięcie z ulic Grodna informacji turystycznej o Elizie Orzeszkowej zbiegło się w czasie z finałem organizowanej w Polsce od dwunastu lat pod patronatem Pary Prezydenckiej akcji Narodowego Czytania. W tym roku lekturą Narodowego Czytania jest najbardziej znana powieść Elizy Orzeszkowej – „Nad Niemnem”.

Walka z polską spuścizną  historyczną i kulturalną  przybiera w Grodnie coraz bardziej karykaturalne formy. Zupełnie niedawno, bo w lipcu tego roku, z fasady dworca kolejowego w Grodnie została usunięta rzeźba, upamiętniająca działających w mieście powstańców styczniowych. Zastąpiła ją tablica ku czci sowieckich partyzantów z czasów II wojny światowej.

Po lewej: wywiezione w nieznanym kierunku z dworca kolejowego w Grodnie upamiętnienie powstańców styczniowych. Po prawej: tablica, która zastąpiła usunięte upamiętnienie, fot.: T.me/hrodna1127

Podejmowane przez grodnian próby wyjaśnienia losu, jaki spotkał upamiętnienie powstańców zeszły na niczym, gdyż władze miejskie udawały, że nie mają pojęcia tym, co się stało z usuniętą rzeźbą.

A ostatnio łukaszenkowscy propagandyści podnieśli „krzyk” z okazji odsłonięcia 7 września  w Grodnie muralu, obrazującego historyczne sceny z życia miasta. Malowidło zostało oparte na scenach przedstawionych na zabytkowych rycinach. Jednak lukaszenkowców, dla których właściwa historia Grodna zaczęła się we wrześniu 1939 roku, strasznie oburzyło to, że mural nie przedstawia portretów sowieckich żołnierzy-wyzwolicieli, ani wybitnych działaczy komunistycznych z sowieckiego okresu.

Grodnianie zgromadzeni na odsłonięciu muralu, fot.: Hrodna.life

Fragment muralu przedstawiający parę szlachecką, fot.: Hrodna.life

Mural został stworzony na motywach zabytkowych rycin, przedstawiających sceny z historii Grodna, fot.: Hrodna.life

Zamiast scen z czasów sowieckiej okupacji Grodna po wrześniu  1939 roku oraz panowania ZSRR, na muralu, ku oburzeniu łukaszenkowskich propagandystów, przedstawiona została między innymi polsko-litewska szlachta i magnateria, a także rycerze z czasów panowania króla Stefana Batorego oraz innych władców Rzeczypospolitej Obojga Narodów i Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Znadniemna.pl na podstawie Hrodna.life, na zdjęciu: tablica informacyjna przed kościołem pw. Znalezienia Krzyża Świętego w Grodnie, fot.: Hrodna.life

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content