HomeSpołeczeństwoKolejna akcja solidarności z Andrzejem Poczobutem który trafił do ciężkiej kolonii karnej

Kolejna akcja solidarności z Andrzejem Poczobutem który trafił do ciężkiej kolonii karnej

„Andrzej Poczobut prawdopodobnie jest już w kolonii karnej w Nowopołocku na Białorusi. Przypuszczamy, że odbywa kwarantannę przed rozpoczęciem odsiadki w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze – powiedział we wtorek w Białymstoku wiceprezes Związku Polaków na Białorusi Marek Zaniewski.

Działacz przemawiał na wtorkowej akcji solidarności  z więzionym bezprawnie przez reżim Łukaszenki działaczem ZPB Andrzejem Poczobutem. Była to kolejna pikieta obok pomnika księdza Jerzego Popiełuszki, organizowana przez społeczność polsko-białoruską Białegostoku na znak solidarności z więźniami politycznymi  na Białorusi.

O tym, że działacz ZPB i znany dziennikarz Andrzej Poczobut będzie odbywał właśnie w Nowopołocku zasądzony wyrok ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze informowała na facebooku już wcześniej – 21 czerwca –  żona Andrzeja Poczobuta, Oksana.

Aresztowani, którzy przeszli przez białoruskie areszty, warunki panujące w kolonii w Nowopołocku  opisują jako cięższe niż w innych  koloniach karnych.

Kolonia dla największych wrogów dyktatora

Do Nowopołocka białoruski dyktator Łukaszenka kieruje swoich największych wrogów. Siedzieli tam m.in. kandydaci do urzędu prezydenta Wiktar Babaryka, a wcześniej Andrej Sannikau.

Po protestach w 2020 roku –zaczęli do niej trafiać opozycjoniści, ale też dziennikarze, blogerzy, a także ludzie, których jedyną winą było to, że uczestniczyli w protestach po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku.

Chemicznie skażony teren

W cyklu Telewizji Biełsat pod tytułem „Zona.bel” o białoruskich koloniach karnych placówka w Nowopołocku została określona jako „jedna z najbardziej rygorystycznych kolonii karnych na Białorusi”. Byli więźniowie opowiadali, że do karceru można trafić z byle powodu, a czasami i bez powodu.

Ponadto więźniowie nowopołockiego łagru skarżą się na chemiczne skażenie terenu. Kolonia otoczona jest rurami i hałdami dużych przedsiębiorstw chemicznych – Naftan i Polimir. Ci, którzy tam byli, relacjonują, że nad okolicą unoszą się toksyczne wyziewy. „Powiem z własnego doświadczenia: nie da się tam długo siedzieć! Nawet milicjanci nie dają rady. Zastanawiałem się, jak miejscowa ludność tam mieszka, bo – mówiąc obrazowo, wieczorem idziesz spać – wydaje się, że jest dobrze, ale rano się budzisz i nie możesz iść prosto. Mózg wywrócony do góry nogami, oczy biegają w różnych kierunkach” – opowiadał w reportażu  Telewizji Biełsat jeden z byłych więźniów nowopołockiej kolonii.

Andrzej Poczobut został zatrzymany w rodzinnym Grodnie 25 marca 2021 roku. Oskarżono go o „działania mające na celu wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym”. Potem dodano jeszcze „wzywanie do sankcji i innych działań na szkodę Białorusi” za pośrednictwem publikacji w mediach i Internecie. Jego proces był niejawny. 8 lutego został skazany przez Sąd Obwodowy w Grodnie na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Sąd Najwyższy Białorusi w procesie apelacyjnym, zakończonym 26 maja, utrzymał tę karę.

 Znadniemna.pl na podstawie Radio. bialystok.pl oraz Press.pl, na zdjęciu: akcja solidarności z Andrzejem Poczobutem w Białymstoku, fot.: Facebook.com

 

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content