W dniach 28-31 maja 2023 br. w Wilnie odbył się XXX Międzynarodowy Festiwal Poezji „Maj nad Wilią”, w którym uczestniczyli poeci i przedstawiciele polskiej kultury z siedmiu państw: Litwy, Polski, Stanów Zjednoczonych Ameryki, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Norwegii i Białorusi. Tegoroczna, jubileuszowa edycja poetyckiego festiwalu odbyła się w roku 700-lecia powstania Wilna.
Festiwal zainaugurowano tradycyjnie w Muzeum Adama Mickiewicza, przed wejściem do którego uczestnicy tradycyjnie „przywitali się z Adamem” przy pomniku Adama Mickiewicza nad Wilenką. Na otwarcie poetyckiego forum przybył osobiście ambasador RP w Wilnie Konstanty Radziwiłł.
– Myślę, że to, iż poeci tu się spotykają i wymieniają uwagami czy doświadczeniami to dobry znak dla nowych pokoleń. Więc jest taki rodzaj pałeczki przekazywanej między pokoleniami, a Wilno jest dobrym miejscem do tego. Myślę, że Adam Mickiewicz, jak mało kto, jest patronem wielu piszących poezję. Może też być patronem tego miejsca — mówił ambasador RP.
Organizator festiwalu, Romuald Mieczkowski, podczas inauguracji zaznaczył, że „Maj nad Wilią” ma wielu przyjaciół i biorą w nim udział nie tylko poeci, ale też pisarze, filmowcy, krytycy literaccy oraz wydawcy. w jubileuszowym, trzydziestym festiwalu słowa poetyckiego, wzięli ponadto udział goście zagraniczni: z Polski, Stanów Zjednoczonych Ameryki, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Norwegii i Białorusi.
Po inauguracji festiwalu odbyła się prezentacja dwujęzycznego tomu „Adomo Mickevičiaus Poezija – Poezyje Adama Mickiewicza”, które zaprezentowała kustosz muzeum i współautorka tomu, Alicja Dzisewicz.
W ramach festiwalu miało też miejsce „Przedpołudnie z wierszem” – prezentacja twórczości poetyckiej uczestników festiwalu. Swoje wiersze zaprezentowali poeci zagraniczni z Oslo, Los Angeles, Londynu, Krakowa, Gdańska, Wrocławia oraz nasz krajan – Jazep Januszkiewicz z Rakowa na Białorusi.
Warto zaznaczyć, że dla niektórych uczestników przybyłych na festiwal do stolicy Litwy, Wilno jest bliskie i z tego powodu, że ich przodkowie pochodzili z samego miasta bądź jego okolic. Jednym z tych twórców jest poeta z Gdańska Tomasz Snarski, który w swojej twórczości zastanawia się m.in. nad tym, „Czymże byłoby niebo bez Wilna”…
Wśród wileńskich poetów, którzy zaprezentowali swoją twórczość w ramach XXX „Maju nad Wilią” byli: Wojciech Piotrowicz, Aleksander Śnieżko, Irena Duchowska, Mirosława Bartoszewicz oraz Teresa Markiewicz.
Jak powiedział Polskiemu Radio twórca i organizator „Maja nad Wilią” Romuald Mieczkowski, w tym roku program festiwalu okazał się niezwykle napięty. Zaplanowano m.in dyskusje, wycieczki po Wileńszczyźnie oraz spotkania z polskimi i litewskimi twórcami. – Staram się, żeby nasi goście z zagranicy wywieźli z Wilna jakieś inspiracje twórcze oraz informacje o naszym życiu, a także o tym czym jest Wilno w roku siedemsetnej rocznicy swojego istnienia – mówi poeta.
Romuald Mieczkowski dodał, że w ciągu trzydziestu lat istnienia festiwalu zmieniły się trendy, kształt poezji oraz rzeczywistość. Jednak – jak zaznaczył – niezmienna pozostaje współpraca między artystami. – Tutaj większość osób to twórcy polskojęzyczni, którzy spotykają się ze swoimi rodakami z Wilna. Nawiązują w ten sposób kontakty, a literatura wileńska może zaistnieć w polskiej literaturze, a nasi goście mogą publikować po litewsku – wskazuje organizator.
Znadniemna.pl/polskieradio.pl/l24.lt/Fot.: Bartosz Fratczak