Dzisiaj, 13 marca, w Strasburgu rozpoczyna się sesja Parlamentu Europejskiego. Europosłowie będą głosować między innymi nad rezolucją w sprawie represji władz białoruskich wobec własnych obywateli, w tym wobec dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta. Głosowanie odbędzie się prawdopodobnie w środę 15 marca.
Na ostatniej sesji europarlamentu deputowani wezwali Komisję Europejską do nałożenia dotkliwych sankcji na Białoruś.
Była to reakcja między innymi na skazanie przez sąd w Grodnie Andrzeja Poczobuta na osiem lat więzienia o zaostrzonym rygorze. Reżim w Mińsku oskarżył Polaka o „wzniecanie nienawiści”. Polskie władze nie mają jednak wątpliwości, że jest to przejaw prześladowania mniejszości polskiej przez reżim.
Przypomnijmy, że w połowie lutego na wniosek eurodeputowanej Anny Fotygi więźniowie polityczni reżimu Łukaszenki znaleźli się w centrum uwagi europarlamentarzystów.
Debatowali między innymi w sprawie naszego kolegi – dziennikarza i działacza polskiej mniejszości narodowej Andrzeja Poczobuta, skazanego przez reżim Łukaszenki na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Inicjatorka debaty, polska europoseł Anna Fotyga, w następujących słowach uzasadniała potrzebę dyskusji europarlamentarzystów i uchwalenia przez nich rezolucji:
– W trakcie zbrodniczej agresji wojennej przeciwko Ukrainie, rozpętanej przez Federację Rosyjską, dyktator Białorusi Aleksander Łukaszenka rozpoczął kolejną falę okrucieństw przeciwko społeczeństwu, w szczególności skazując bardzo ważnego przedstawiciela opozycji i wybitnego dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Usłyszał on wyrok po 690 dniach pobytu w więzieniu.
Znadniemna.pl na podst. polskieradio.pl