Dzisiaj przypada rocznica urodzin Zbigniewa Chmielewskiego, który przyszedł na świat 1 grudnia 1926 roku w miejscowości Słonim (dzisiejsza Białoruś). Jako nastolatek został wywieziony do Norylska w Krasnojarskim Kraju, był więźniem łagrów NKWD. Absolwent Wydziału Reżyserii Łódzkiej Filmówki, terminował u najlepszych – był drugim reżyserem przy filmach Kazimierza Kutza i Tadeusza Konwickiego. Przede wszystkim jednak znalazł swoje miejsce w telewizji jako reżyser kilku znanych, bardzo popularnych w latach 70. i 80. seriali, m.in. „Dyrektorów”, „Daleko od szosy”, „Śladu na ziemi”, „Blisko, coraz bliżej”, które zdobywały nagrody na festiwalach twórczości telewizyjnej i zwyciężały w plebiscytach widzów.
W 1956 r. ukończył studia na wydziale reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi. Najbardziej znanymi filmami, które wyreżyserował są seriale: „Daleko od szosy” (1976) oraz „Blisko, coraz bliżej” (1983).
Karierę filmową rozpoczął pracą drugiego reżysera na planach filmów Kazimierza Kutza „Krzyż Walecznych” (1958), „Nikt nie woła” (1960), „Ludzie z pociągu” (1961), „Milczenie” (1963) i „Upał” (1964). Był także drugim reżyserem m.in. u Tadeusza Konwickiego, przy jego filmie „Zaduszki” (1961).
„Był niesłychanie skromnym człowiekiem, pracowitym, lojalnym i niekonfliktowym, pozbawionym próżności. Nie nadawał się do zgiełku, nigdy nie pchał się na pierwszy plan. Starał się być właściwie niewidocznym zza kamery. To stanowiło o jego wartości i wdzięku. Bardzo go lubiłem” – mówi o Chmielewski Kazimierz Kutz.
Jako samodzielny reżyser Zbigniew Chmielewski zadebiutował w 1967 r. filmem telewizyjnym „Piękny był pogrzeb, ludzie płakali” z Barbarą Ludwiżanką i Edmundem Fettingiem w obsadzie.
W reżyserskim dorobku Chmielewski miał też m.in. filmy „Tabliczka marzenia” (1968) – wg powieści Haliny Snopkiewicz, „Twarz anioła” (1970) – w którym opowiedział o gehennie dzieci więzionych w hitlerowskim obozie koncentracyjnym w Łodzi, oraz „Operacja Himmler” (1979).
Zrealizował też kilka znanych seriali, m.in.: „Dyrektorzy” (1975), którego akcja rozgrywa się w latach 1957-1972 w zakładzie produkcyjnym Fabel; niezapomniany, wzruszający i kultowy już dziś serial „Daleko od szosy” (1976) z Krzysztofem Stroińskim w głównej roli Leszka Góreckiego, gdzie tematami przewodnimi była migracja ze wsi do miasta, awans społeczny młodego chłopaka i wielka miłość; „Ślad na ziemi” (1978) – o ludziach zatrudnionych na budowie wielkiego zakładu przemysłowego; „Blisko, coraz bliżej” (1983) – sagę rodzinną obejmującą losy śląskiej rodziny na przestrzeni lat 1863-1922, zamieszkałej w małej wiosce pod zaborem pruskim, w miejscu gdzie stykają się granice trzech mocarstw (tzw. trójkąt trzech cesarzy), która mimo postępującej germanizacji potrafi zachować swą tozsamość narodową.
Starał się być niewidoczny zza kamery i to stanowiło o jego wartości i wdzięku – mówi Kazimierz Kutz o zmarłym reżyserze Zbigniewie Chmielewskim.
Był rzadko spotykanym typem reżysera, zaprzeczeniem wielu jakby oczywistych cech reżyserskich, nie pchał się na pierwszy plan, nie lubił zgiełku, był skromny, niekonfliktowy – dodał Kutz.
„Można powiedzieć, że on wyszedł spod mojej ręki, ponieważ u mnie zaczynał. Potem, gdy już się usamodzielnił, radziłem mu, żeby – biorąc pod uwagę jego typ osobowości – nie starał się wchodzić do reżyserii kinowej, lecz żeby zajął się serialami. Uważałem, że w serialach lepiej ujawnią się jego temperament i osobowość. I tak też się stało” – opowiadał Kutz.
W pamięci Kutza Chmielewski zapisał się też jako człowiek, który niezwykle mało mówił innym o swoim życiu osobistym. „Właściwie bardzo trudno było dowiedzieć się, gdzie on żyje, jak żyje, czy jest mu dobrze, czy źle. Zawsze był jakby oddalony, wyciszony” – opowiadał reżyser. „Bardzo go lubiłem” – powiedział Kutz.
Uczciwy, rzetelny i wzbudzający szacunek – mówią o zmarłym reżyserze Zbigniewie Chmielewskim aktorzy, którzy zagrali w jego słynnym serialu „Daleko od szosy”, Krzysztof Stroiński i Andrzej Wichrowski.
Jerzy Woźniak – były, wieloletni rektor łódzkiej „filmówki” – wspomina natomiast niesłychaną skromność Chmielewskiego.
Krzysztof Stroiński, aktor Teatru Powszechnego w Warszawie, odtwórca głównej roli – Leszka Góreckiego – w wyreżyserowanym przez Chmielewskiego serialu „Daleko od szosy”, powiedział, że bardzo wiele zawdzięcza reżyserowi. Dodał, że zawsze był i jest pełen szacunku dla niego.
Z kolei Andrzej Wichrowski, aktor Teatru Jaracza w Łodzi, który w „Daleko od szosy” zagrał brata Leszka – Włodka, wspomina Chmielewskiego jako konkretnego, rzetelnego i uczciwego człowieka. „Praca na planie odbywała się bez zbędnych napięć” – powiedział Wichrowski.
Jerzy Woźniak podkreślił że Zbigniew Chmielewski cieszył się ogromnym szacunkiem kolegów. „Był niesłychanie skromnym człowiekiem, w środowisku specjalnie się nie wyróżniał, bo taka była jego dewiza życiowa” – powiedział. Według Woźniaka, Chmielewski „nie należał do tych artystów, którzy niewiele w życiu zawodowym zdziałali, natomiast potrafili wiele o tym mówić”.
Zbigniew Chmielewski zmarł 25 lutego 2009 w Łodzi.
Filmografia
* 1988 RODZINA KANDERÓW – reżyseria,
* 1982-1986 BLISKO, CORAZ BLIŻEJ – reżyseria,
* 1979 OPERACJA HIMMLER – reżyseria,
* 1978 ŚLAD NA ZIEMI – reżyseria,
* 1976 DALEKO OD SZOSY – reżyseria oraz scenariusz,
* 1975 DYREKTORZY – reżyseria,
* 1973 PROFESOR NA DRODZE – reżyseria oraz scenariusz,
* 1972 OGŁOSZENIE MATRYMONIALNE – reżyseria oraz scenariusz,
* 1970 TWARZ ANIOŁA – reżyseria oraz scenariusz,
* 1968 TABLICZKA MARZENIA – reżyseria,
* 1967 PIĘKNY BYŁ POGRZEB, LUDZIE PŁAKALI – reżyseria oraz scenariusz,
* 1966 CIERPKIE GŁOGI – drugi reżyser,
* 1965 GORĄCA LINIA – drugi reżyser,
* 1964 UPAŁ drugi – reżyser,
* 1964 OBOK PRAWDY – drugi reżyser,
* 1963 MILCZENIE – drugi reżyser,
* 1962 CZERWONE BERETY – drugi reżyser,
* 1961 ZADUSZKI – drugi reżyser,
* 1961 LUDZIE Z POCIĄGU – drugi reżyser,
* 1960 NIKT NIE WOŁA – drugi reżyser,
* 1958 KRZYŻ WALECZNYCH – drugi reżyser,
* 1958 HISTORIA JEDNEGO MYŚLIWCA – współpraca reżyserska,
* 1958 BAZA LUDZI UMARŁYCH – współpraca reżyserska
Znadniemna.pl za emazury.com/sybiracy/Foto: TVP