111 lat temu 30 czerwca 1911 roku urodził się Czesław Miłosz – wielki poeta, prozaik, eseista, tłumacz, laureat nagrody Nobla w roku 1980 i wielu innych prestiżowych nagród literackich, tłumaczony na kilkanaście języków. Doktor honoris causa wielu uniwersytetów w USA i w Polsce, honorowy obywatel Litwy i miasta Krakowa. Urodził się w Szetejniach na Litwie, zmarł 14 sierpnia 2004 w Krakowie.
Jego życiu, pomysłom i twórczości poświęcone było kolejne spotkanie z cyklu „Sanatorium pod klepsydrą” zorganizowany przez Insytut Polski w Mińsku w ramach projektu „Przestrzeń kultury polskiej” (Прастора польскай культуры).
„Tytułowe słowo „powrót” pojawiające się w tytule kilku wierszy Miłosza, można rozumieć na różne sposoby. Powrót do domu wieloletniego emigranta. Powrót do poetyckiego Olimpu poety długo zakazanego w swoim kraju.” – tak organizatorzy wytłumaczyli nazwę spotkania.
Specjalnie zaproszonym gościem był Krzysztof Czyżewski, słynny polski intelektualista, filozof, pisarz, reżyser, współtwórca i dyrektor Ośrodka „Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” w Sejnach, prezes Fundacji Pogranicze, inicjator wielu projektów i programów dialogu międzykulturowego na pograniczach współczesnego świata (w Europie, Azji, Afryce), dyrektor artystyczny projektów: „Lublin – Europejska Stolica Kultury” oraz „Wrocław – Europejska Stolica Kultury”.
Krzysztof Czyżewski dobrze znał noblistę, badał jego twórczość, kieruje Międzynarodowym Centrum Dialogu w Krasnogrudzie, kultowym dla poety miejscu, ponieważ dwór należał do rodziny matki poety. Wolą Czesława i Andrzeja Miłoszów dwór krasnogrudzki wraz z parkiem w 2002 roku w wieloletnią dzierżawę przejęła Fundacja „Pogranicze”, który po rewitalizacji jest siedzibą Międzynarodowego Centrum Dialogu.
Jak w twórczości Miłosza wybrzmiewa temat wojny? Jak Milosz odnosił się do rosyjskich imperialnych ambicji? Jak Miłosz – w okresach litewskim, polskim, francuskim, amerykańskim – przedstawia temat wygnania i powrotu do domu? Jakie pomysły Miłosza są dla nas szczególnie istotne i bliskie? Nad tymi i innymi pytaniami zaproszony gość zastanawiał się wraz z moderatorem Andrejem Chadanowiczem – poetą, tłumaczem poezji Miłosza na język białoruski, od lutego 2022 roku stypendysty programu ICORN, zapewniającego azyl prześladowanym twórcom.
Czesław Miłosz urodził się w Szetejniach położonych nad Niewiażą, jednym z głównych dopływów Niemna. Ukończył prawo na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. W 1933 ukazał się debiut książkowy Miłosza: „Poemat o czasie zastygłym”, za który autor otrzymał Nagrodę im. Filomatów w Wilnie. W 1937 Miłosz przeniósł się do Warszawy, gdzie podjął pracę w Polskim Radiu. Po zajęciu Litwy przez Armię Czerwoną przekradł się do Warszawy. Podczas okupacji niemieckiej pracował jako woźny w Bibliotece Uniwersyteckiej i brał udział w podziemnym życiu kulturalnym. Od końca 1945 pracował w dyplomacji. Gdy na Boże Narodzenie 1950 przyjechał do Warszawy, odebrano mu paszport; odzyskawszy go z dużymi trudnościami, wrócił do Paryża i wystąpił do władz francuskich o azyl polityczny. Zamieszkał w Maison-Laffitte pod Paryżem, w siedzibie Instytutu Literackiego, z którym nawiązał współpracę; od 1951 ogłaszał w miesięczniku „Kultura” utwory literackie i publicystyczne oraz przekłady. W Bibliotece „Kultury” ukazywały się kolejne jego książki. W okresie odwilży 1957 roku również w Polsce ukazywały się w prasie wiersze Miłosza, spotykając się z przychylnością krytyki. Potem przez lata jego teksty były dostępne jedynie w drugim obiegu.
W roku 1960 na zaproszenie uniwersytetów California oraz Indiana wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Osiadł na stałe w Berkeley, gdzie otrzymał posadę profesora na Wydziale Języków i Literatur Słowiańskich University of California. Praca na uczelni pozwoliła mu promować w USA polską literaturę. Rola Miłosza jako tłumacza i popularyzatora rodzimej poezji jest nie do przecenienia.
Znawca twórczości poety Jan Błoński tak charakteryzował go w 1980 roku: „Nagroda Nobla dla Czesława Miłosza jest nie tylko nagrodą talentu. Jest także nagrodą wytrwałości i wierności wewnętrznemu głosowi, który prowadził go przez zasadzki historii i zawikłanie osobistych doświadczeń.”
Podstawowym tematem spotkania był niezwykle aktualny obecnie temat wygnania.
Andrej Chadanowicz: Miłosz przez nowe i nowe wygnania wracał do domu. Był świadkiem najważniejszych wydarzeń swojego stulecia. Zawsze był swoim i nie do końca swoim, w każdym kraju i w każdym środowisku. Co wyróżnia twórczość Miłosza spośród innych wielkich poetów i intelektualistów XX w.?
Krzysztof Czyżewski: Miłosz miał poczucie, że żyjemy na progu nowej epoki, nowoczesności, kiedy człowiek przez całe życie migruje, wykorzenia się, zakorzenia się na nowo i przez całe życie pracuje nad powrotem.
Czesław Miłosz był migrantem od dziecka. W „Rodzinnej Europie” Poeta tak wspominał ten okres: „W ciągu całego mego wczesnego dzieciństwa rzeki, miasteczka, krajobrazy zmieniały się z wielką szybkością. Ojciec, zmobilizowany, budował drogi i mosty dla rosyjskiej armii i towarzyszyliśmy mu w strefie przyfrontowej, prowadząc koczownicze życie, nie popasając nigdzie dłużej niż parę miesięcy. Często domem był furgon, czasem eszelon wojskowy, z samowarem na podłodze, który przewracał się, kiedy pociąg ruszył nagle. Taki brak osiadłości, podświadome poczucie, że wszystko jest prowizoryczne, wchodzi, jak mi się zdaje, w skład równań układanych w wieku dojrzałym i może być powodem lekceważenia dla państw i ustrojów. Historia staje się płynna, jest jakby transpozycją wędrówki”. W kontekście tego wyznania nabierają sensu słowa wiersza „Trwoga-sen 1918”, w którym Miłosz opisał, jak w czasach ewakuacji zgubił się na białoruskiej stacji Orsza („Orsza zla stacja. W Orszy pociąg może stać i dobę. Więc może to w Orszy zgubiłem się, sześcioletni”). W związku z tym wierszem podczas spotkania toczyła się rozmowa o rosyjskich imperialnych ambicjach nie tylko wieku XX, lecz sytuacji współczesnej. Prorocze są słowa poety:
Wielka trwoga wtedy mnie nawiedziła,
Ta, która miała być matką wszystkich moich trwóg.
Triepiet małogo pieried bolszym. Przed Imperium .
Które idzie i idzie na zachód, zbrojne w łuki, arkany, pepesze,
Podjeżdżając powozką, grzmocąc kuczera po plecach,
Albo jeepem, w papachach, z kartoteką zdobytych krain.
W trakcie rozmowy o temacie wojny w poezji Miłosza zabrzmiały wiersze „Piosenka o końcu swiata” i „Biedny chrześcijanin patrzy na getto” oraz wiersz „Który skrzywdziłeś”, w którym opisał los każdego dyktatora:
Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
Podczas spotkania zabrzmiały wiersze Miłosza w oryginale i w tłumaczeniu na język białoruski. Rozmowa odbywała się w języku polskim i białoruskim. Na koniec spotkania Krzysztof Czyżewski zaprosił chętnych do Krasnogrudy na tegoroczną edycję Wielkiego Xięstwa Poezji (30 czerwca – 2 lipca).
Mimo to, że czasami nam się wydaje, że dobrze znamy twórczość słynnych polskich autorów, takie spotkania pozwalają inaczej spojrzeć i interpretować ich utwory.
Marta Tyszkiewicz