Szanowni czytelnicy, warszawska Fundacja Joachima Lelewela, którą wspieramy w projekcie kręcenia filmu o obronie Grodna przed Armią Czerwoną we wrześniu 1939 roku, na stronie Klubu Przyjaciół Filmu GRODNO1939 rozpoczęła na portalu crowdfundingowym polakpotrafi.pl zbieranie środków na film.
Tą drogą koledzy chcą uzbierać 15 tys. złotych na produkcję filmu.
Mechanizm wpłacania darowizn na film jest dokładnie opisany na portalu polakpotrafi.pl.
Organizatorzy zbiórki informują, że każdy wpłacający, w zależności od kwoty (w tym przypadku od 20 do 1000 złotych, choć można i więcej), może liczyć na nagrodę. Oczywiście symboliczną, ci wpłacający najmniej – na podziękowanie, ci dający więcej – nawet na płytkę z filmem, zaproszenie na plan, na premierę, czy udział w epizodzie. Ważna rzecz! Żeby dostać pieniądze na film ze zbiórki publicznej jej organizatorzy powinni uzbierać całą zaplanowaną kwotę, czyli 15 tysięcy złotych. Tak działa większość portali crowdfundingowych: jeśli wiesz, że na projekt potrzeba ci „x” złotych, to musisz mieć tyle, a nie mniej.
Jako partner Fundacji Joachima Lelewela Związek Polaków na Białorusi prowadzi własną zbiórkę środków na film o obronie Grodna wśród Polaków mieszkających na Białorusi. W tej chwili łączna kwota darowizn, uzbieranych ze skromnych oszczędności członków ZPB, przekracza 6 tysięcy złotych. Apelujemy zatem do naszych czytelników w Polsce i na świecie, aby wsparli niezwykle ważny dla Polaków na Białorusi projekt filmowy, ofiarując choćby symboliczną kwotę za pomocą portalu polakpotrafi.pl.
Zbiórka ta potrwa jeszcze przez 43 dni.
Znadniemna.pl/ klubprzyjaciolfilmugrodno1939.wordpress.com
Jonathan / 29 lipca, 2014
OTO DZIŚ DZIEŃ KRWI I CHAWAŁY – POWSTANIE WARSZAWSKIE„Wracam do Ciebie zawsze, Moja ty Historio,……………………………….. Tym się rf3żnisz, Historio Od baśni najrrcai, Że PRAWDĘ przekazujesz Zamiast czyichś racji………………………… Podpowiedz mi, Historio, Przywołaj z przeszłości, Bohaterf3w służących Ojczyźnie z miłości” Lech MakowskiTylko kilkanaście wyjątkowo skromnych zdań przypomnienia, gdyż w zasadzie każdy porządny Polak na pewno zna doskonale heroiczną walkę i gehennę Powstania Warszawskiego ! .. – 29 lipca 1944 roku radiostacja Związku Patriotf3w Polskich, realizująca wytyczne władz sowieckich, wzywała: „ Niewątpliwie Warszawa już dzisiaj słyszy grom artyleryjski toczącej się bitwy, ktf3ra w najbliższym czasie przyniesie Warszawie wyzwolenie […] Ale dla Warszawy godzina czynu nastała już dzisiaj. […] Warszawiacy do walki !” („Gazety Wojenne” nr 61 Kolportaż Warszawa Pro Press Sp. z o.o ul. Burakowska )- 31 lipca 1944 roku radzieckie radiostacje, rf3wnież i ta nadająca z Moskwy radiostacja Kościuszko, wielokrotnie zachęcają mieszkańcf3w Warszawy: „ Niech milionowa ludność Warszawy stanie się milionem żołnierzy, ktf3rzy przegonią niemieckich okupantf3w i wywalczą wolność”. („Gazety Wojenne nr 61)- Zapada decyzja ! „To były dni i godziny pełne napięcia. Ostatecznie „Bf3r” wydał rozkaz do powstania na podstawie informacji o zbliżających się do Pragi wojsk radzieckich” – („Gazety Wojenne” nr 61)- 1 lipca 1944 roku 1 sierpnia o godz. 17.00 jednostki Okręgu Warszawskiego AK oraz oddziały dyspozycyjne KG AK zaatakowały niemieckie obiekty we wszystkich dzielnicach okupowanej Warszawy. Położenie wyjściowe powstańcf3w było jednak niezwykle trudne.- Niemcy w pośpiechu ściągają z Poznania do Warszawy oddziały bezpieczeństwa i policji, a nawet jednostki straży pożarnej. Polecenie wymarszu otrzymują też „obce narodowo” jednostki SS, w tym głf3wnie złożona z Rosjan brygada Mieczysława Kamińskiego oraz grupa Oskara Dirlewangera, w ktf3rej skład wchodzą też Niemcy.- Już w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego dochodzi do masowych okrutnych rzezi ludności cywilnej na Woli i na Ochocie. Na samej tylko Woli zamordowano sadystycznie i z premedytacją 50.O00 bezbronnej ludności, w tym kobiety i malutkie dzieci, starcf3w i chorych ludzi……….- „Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać jeńcf3w. Warszawa ma być zrf3wnana z ziemią i w ten sposf3b ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy” – Heinrich Himmler (rozkaz z dnia 1 sierpnia 1944r.)- „Wcześniej czy pf3źniej prawda o garstce przestępcf3w, ktf3rzy wszczęli awanturę warszawską w celu uchwycenia władzy, stanie się wszystkim zanana. Wykorzystali oni ufność warszawian, rzuciwszy wielu niemal bezbronnych ludzi przeciwko niemieckim armatom, czołgom i lotnictwu” – Jf3zef Stalin (Telegram z dnia 22 sierpnia 1944r.)- Rf3wnież Wehramacht „ponosi winę za śmierć zabitych w czasie powstania około 150 tysięcy cywili”. (Gazeta Wyborcza – 31 lipca -1 sierpnia 1999).- Dowf3dca grupy armii „Środek” gen. Model i szef sztabu generalnego gen. Guderian wyrażają opinię, że „należy puścić z dymem buntownicze miasto”. („Gazety Wojenne” nr 66)- 5 sierpnia – „żołnierzy RONA pociągają jedynie kosztowności, zegarki, złoto a Niemcy chwytają odzież, bieliznę, palta,, walizy itd. („Gazety Wojenne nr 66)- Prowadzony ostrzał przez niemieckie samoloty nurkujące i czołgowy oraz bombardowanie miasta przez ciężką artylerię masakrują zarf3wno Powstańcf3w jak i ludność cywilną.- Mimo, że do 9 Armii niemieckiej docierały drogą nasłuchu radiowego oraz przynoszone przez specjalnych kurierf3w wiadomości o masakrze i mordowaniu ludności cywilnej, to dowf3dztwo nie podjęło żadnej akcji, ktf3ra tym zbrodniom mogłaby zapobiec. („Gazeta Wyborcza” – 31 lipca – 1 sierpnia 1999).- Dowf3dztwo Podziemnego Państwa Polskiego wysyła zwięzłe depesze do wszystkich błagając o pomoc – do „rządf3w alianckich, głf3wnie do Anglii i Ameryki, do parlamentf3w, do wodzf3w Churchilla, Roosevelta, do prezydentf3w miast (New York, Londyn) itp. słowem wszędzie” …….[…]…. Ta izolacja powstania i powszechna frazeologia rządf3w alianckich, i z nimi rządu sowieckiego – rychłej pomocy – prowadziła do jednego wniosku, że Polska, tak jak w roku 1939, tak i w roku 1944 nie może liczyć na nikogo, tylko na siebie”. Koniec cytatu. (Kazimierz Pużak „Wspomnienia 1939-1945, Gdańsk, 1090, s.68).- „Telegramy od delegata Rządu i komendanta Armii Krajowej były coraz ostrzejsze w tonie i świadczyły o tym, że sytuacja walczących w Warszawie staje się coraz tragiczniejsza. Telegramy te wskazywały, ze wojska radzieckie , stojąc niedaleko, na wschf3d od Warszawy, zachowały zupełną bierność „…… („Gazety Wojenne nr 61)- Po wyprowadzeniu z Warszawy żołnierzy Polski Walczącej i wypędzeniu cywilf3w, miasto – kwartały ruin – pozostały całkowicie wyludnione. Pf3źniej saperzy niemieccy dom po domu podpalali i wyburzali…”wcześniej domy były plądrowane przez Niemcf3w…[…]Jak zaświadczał pedantycznie dowf3dca SS i policji SS – Brigadenfuhrer Paup Otto Geibl, 5 grudnia 1944r. do dyspozycji Reichsfuhrera SS Himmlera przekazano zrabowane w Warszawie: „kożuchy do sań, 4 akordeony,3 suwaki logarytmiczne, jeden większy i 6 małych przybornikf3w kreślarskich, skrzypce”, wreszcie „ 3 małe walizki pełne znaczkf3w pocztowych”. Przygotowano wysyłkę następnych „prezentf3w, na ktf3re miały się złożyć „większe zbiory znaczkf3w, większe ilości złotych zegarkf3w i monet”. „Gazety Wojenne nr 66 s. 1320)- To czego nie zagrabiono było palone – obrazy, cenne meble, gromadzone od pokoleń księgozbiory, itd., itd., itd……….(„Gazety Wojenne nr 66, s. 1320 )I już na zakończenie.W Powstaniu Warszawskim wziął też udział mieszkaniec Zagf3rza – Zygmunt Joachim Hempel (więcej patrz: www. wobiektywie 2008.republika pl – felieton: „Czy pamięta o Nich Sosnowiec cz. 7Serdecznie pozdrawiam.
/