HomeKulturaKarykatura polska w Mińsku

Karykatura polska w Mińsku

Wernisaż wystawy pt. „Eryk Lipiński – Karykatura”, prezentującej ponad sto rysunków i grafik, pochodzących ze zbiorów Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego w Warszawie, odbył się 4 marca w mińskiej galerii Uniwersytet Kultury. Współorganizatorem wydarzenia jest Instytut Polski w Mińsku.

Rysunki z cyklu „Przysłowia polskie”

Muzeum Karykatury w Warszawie jest jedną z pierwszych na świecie tego typu placówek muzealnych. Powstało w 1978 roku. Pomysłodawcą powstania placówki, a później jej wieloletnim dyrektorem był Eryk Lipiński (1908 – 1991) – polski karykaturzysta, satyryk, dziennikarz, grafik, autor plakatów i ilustracji książkowych, tekstów kabaretowych i felietonów, książek o karykaturze i satyrze, scenograf.

Zbiory muzeum liczą ponad 25 tysięcy rysunków, od XVIII-wiecznych po współczesne. Ekspozycja muzealna składa się z prac najwybitniejszych karykaturzystów. Najbogatszy jest zbiór polskiej karykatury współczesnej, na który złożyły się prace czołowych przedstawicieli gatunku, takich jak: Eryk Lipiński, Julian Bohdanowicz, Andrzej Czeczot, Jerzy Flisak, Zbigniew Lengren, Edward Lutczyn i Andrzej Mleczko.

Według rankingu brytyjskiego dziennika „The Guardian” Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego  w Warszawie plasuje się w pierwszej dziesiątce najbardziej unikatowych muzeów Europy.

Twórca muzeum Eryk Lipiński jest nazywany „księciem polskiej karykatury”. Wraz ze Zbigniewem Mitznerem w 1935 roku artysta założył tygodnik satyryczny „Szpilki”. Był jego redaktorem naczelnym w latach 1935-1937 i po wojnie –  od roku 1946 do 1953.

Później Eryk Lipiński współpracował także z „Przekrojem”, „Przeglądem Kulturalnym”, „Trybuną Ludu”  oraz „Zwierciadłem”.

Podczas II wojny światowej artysta-grafik współpracował z podziemiem – zajmował się fałszowaniem dokumentów i banknotów. Był więźniem niemieckiego obozu zagłady Auschwitz. Po zakończeniu wojny został oddelegowany jako korespondent prasy polskiej na procesy w Norymberdze. W 1991 roku został uhonorowany tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

O znaczeniu osoby Eryka Lipińskiego dla kultury polskiej oraz o języku karykatury, który nie potrzebuje tłumaczenia i przekracza granice, zarówno polityczne, jak i mentalne, mówili podczas wernisażu: Ambasador RP w Mińsku Artur Michalski, przewodniczący Białoruskiej Fundacji Kultury Tadeusz Strużecki, prorektor Uniwersytetu Kultury Wiktor Jazykowicz, dyrektor galerii Maryna Tatarewicz oraz dyrektor Muzeum Karykatury Elżbieta Laskowska.

Po przemówieniach, zgodnie z tradycją Muzeum Karykatury, wysocy goście  dokonali uroczystego „pęknięcia wystawy”, przebijając nadmuchane  baloniki.

Przemawia ambasador RP na Białorusi Artur Michalski
Przemawia prorektor Uniwersytetu Kultury w Mińsku Wiktor Jazykowicz
Uroczyste „pęknięcie wystawy”

Jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia na pytania portalu Znadniemna.pl odpowiedziała Elżbieta Laskowska:

Przemawia dyrektor Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego w Warszawie Elżbieta Laskowska

Pani Dyrektor, czy w Polsce są muzea podobne do Muzeum Karykatury w Warszawie?

– Nie. Jest to jedyna tego typu placówka w Polsce, a na całym świecie podobnych miejsc znajdzie się zaledwie około pięćdziesięciu. Nasze muzeum powstało jako jedno z pierwszych, chyba – trzecie na świecie, po Domu Humoru i Satyry w Gabrowie (Bułgaria) i jeszcze jedną podobną instytucją.

Jak często muzeum organizuje wystawy wyjazdowe i czy wcześniej ekspozycja gościła na Białorusi?

– W swojej historii Muzeum zrealizowało ponad 200 wystaw na terenie Polski i za granicą – w niemal wszystkich krajach Europy oraz w USA. Na Białorusi jesteśmy po raz pierwszy.

Czy Muzeum prowadzi działalność edukacyjną?

 – Oczywiście. Popularnością cieszą warsztaty pt. „Rysuję z Mistrzami karykatury” oraz wykłady z historii karykatury dla młodzieży.

Jak dawno związała Pani życie z Muzeum Karykatury?

– Zaczęłam pracować w Muzeum w latach 90. Eryk Lipiński, niestety, już nie żył, ale w Muzeum pracowali wówczas jego koledzy, pasjonaci karykatury. Niektórzy z nich również teraz pracują w Muzeum. Dyrektorem placówki zostałam w 2016 roku.

W 2015 roku muzeum mogło przestać istnieć, bo pojawił się pomysł włączenia go do Muzeum Warszawy. Jak się udało zachować samodzielność instytucji?

– To zasługa wszystkich, ale w pierwszej kolejności syna Eryka Lipińskiego –  Tomasza, znanego polskiego muzyka rockowego, lidera i współzałożyciela zespołów Brygada Kryzys, Tilt i Fotoness. Wsparło nas także Stowarzyszenie Polskich Artystów Karykatury (SPAK), którego założycielem był Eryk Lipiński.

Muzeum ma świetną stronę na Facebook. Kto ją prowadzi?

– Bardzo dużo dla tej strony robi córka założyciela Muzeum Zuzanna Lipińska – grafik, ilustratorka, specjalistka od tworzenia stron WWW. Ona stworzyła też logo Muzeum.

W jednym z wywiadów powiedziała Pani, że karykatura szybko się starzeje. Co to znaczy?

Generalnie miałam na myśli karykaturę XIX wieku, bo żeby ją zrozumieć, trzeba zgłębić wiedzę o ówczesnych realiach. Naszym zadaniem jest zachowanie wiedzy o tym, czego w danym okresie historycznym dotykała. Na tej wystawie najstarsze karykatury Eryka Lipińskiego są datowane 1961 rokiem (słynny cykl pt. „Jak wyglądałaby Gioconda gdyby malowali ją…”) oraz rokiem 1965 na które wpłynęła postać Wojciecha Młynarskiego.

Nie ma tu karykatur z okresu międzywojennego, które mogą być niezrozumiałe dla wszystkich. Generalnie rzecz biorąc, ulubionym tematem karykaturzystów i rodzajem ich środowiska naturalnego jest polityka oraz sprawy społeczno-polityczne. Pojawia się również tzw. czysty żart, satyra, dowcip, anegdota. Na prezentowanej w Mińsku wystawie jest przedstawiona tematyka polityczna, historyczna, kulturalna i sportowa.

Jak wyglądałaby Gioconda gdyby namalował ją… Marc Chagall

Wystawa„Eryk Lipiński – Karykatura”,będzie dostępna dla zwiedzających w Mińsku do 18 marca. Wstęp wolny.

Potem wystawa zagości w Brześciu.

Paulina Juckiewicz z Mińska

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content