Cztery tysiące prezentów świątecznych rozdał ZPB polskim dzieciom na Białorusi. W sobotę, 25 stycznia, podarunki dotarły na północ kraju – do Brasławia, leżącego w obwodzie witebskim.
– Wspieramy ośrodki nauczania języka polskiego nie tylko na Grodzieńszczyźnie – podkreśla szefowa Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys. Na spotkaniu w Brasławiu z rodakami spotkał się też ambasador RP Artur Michalski.
To już kolejna impreza z cyklu organizowanych przez Związek spotkań noworocznych z dziećmi, uczącymi się języka polskiego w oddziałach ZPB. Leżący nieopodal białoruskiej (a przed wojną polskiej) granicy z Łotwą Brasław jest jednym z najdalej położonych skupisk ludności polskiej na Białorusi, ale przy tym jednym z aktywniejszych ośrodków życia polskiego.
Jak przypomniała w rozmowie z belsat.eu prezes Borys, języka polskiego na zajęciach dodatkowych prowadzonych w kilku szkołach w mieście i okolicy uczy się 320 dzieci. I liczba ta stale rośnie.
Na spotkaniu noworocznym było ich ponad sto. Ale gości było znacznie więcej – część dzieciaków przyszła w towarzystwie rodziców i dziadków. Na spotkanie w Brasławiu przyjechały również dzieci z okolicznych miejscowości – m.in. Widz, Drui i Słobódki. Czekały na nie paczki – słodycze od Świętego Mikołaja z Polski, ufundowane przez Fundację Pomoc Polakom na Wschodzie.
– To dla nas bardzo ważne, aby wspierać ośrodki nauczania języka polskiego nie tylko na Grodzieńszczyźnie, ale na całym terenie Białorusi – powiedziała w rozmowie z belsat.eu Andżelika Borys. – W ramach spotkań przekazujemy prezenty dla dzieci. W tym roku ZPB przekazał dzieciom ok. 4 tys. prezentów – mówiła polska działaczka, podkreślając, że jest to jedna z form wspierania ośrodków nauczania języka polskiego na Białorusi.
Prezes Borys podkreśla, że przedsięwzięcia te są organizowane wspólnie z konsulatami RP. Na Białorusi działają dwie takie placówki – w Grodnie i Brześciu, wydział konsularny działa też przy ambasadzie w Mińsku.
Na spotkanie do Brasławia odległego od Mińska o 250 km wybrał się osobiście sam ambasador RP Artur Michalski. To pierwsza od dekady wizyta szefa polskiej placówki dyplomatycznej u rodaków z tego miasta.
– Widać jak bardzo na tej ziemi jest wciąż dużo ludzi, którzy pamiętają o swojej tożsamości. Dużo dzieci uczy się polskiego, a chętnych jest jeszcze więcej. I mam nadzieję, że będą oni mieli możliwość nauki polskiego – powiedział polski ambasador podczas swojego wystąpienia.
Znadniemna.pl na podstawie belsat.eu