HomeHistoria„Życie codzienne w przededniu wojny” – wystawa historyczna w Mińsku

„Życie codzienne w przededniu wojny” – wystawa historyczna w Mińsku

Historyczna niespodzianka czekała na członków Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Mińsku 22 listopada. W tym dniu w stołecznej siedzibie ZPB wystawę pt. „Życie codzienne w przededniu wojny”, zaprezentowała II sekretarz Ambasady RP w Mińsku ds. dyplomacji kulturalnej Elżbieta Iniewska.

Jeden z eksponatów wystawy – godło Polski z polskiego słupa granicznego

Wernisaż wystawy „Życie codzienne w przededniu wojny” w mińskiej siedzibie ZPB uświetnił występem zespół akordeonowy Tymoteusza Gryszkowskiego i Natalii Szach. Muzycy wykonali jeden z najbardziej znanych utworów Michała Kleofasa Ogińskiego – polonez „Pożegnanie Ojczyzny” oraz zagrali inne popularne melodie.

Potem wystawę zaprezentowała Elżbieta Iniewska. Przedstawicielka ambasady mówiła, że celem wystawy, na którą się złożyły zdjęcia przedwojenne z Północno-Wschodnich Kresów II Rzeczypospolitej, jest pokazanie tzw. zwykłych mieszkańców tych terenów w sytuacjach dla nich codziennych. Na wystawionych fotografiach widać, że obywatele II RP z jej Kresów Północno-Wschodnich żyli zwykłym miarowym życiem: chodzili na targi, odwiedzali znajomych i przyjaciół, spacerowali z dziećmi, pracowali.

A potem, w jednej chwili, pokojowe życie się skończyło, gdyż 17 września 1939 roku o piątej godzinie rano Armia Czerwona przekroczyła granicę z Polską, niosąc mieszkańcom II RP obcą dla nich kulturę i ideologię, która radykalnie, często w sposób tragiczny, wpłynęła na ich losy.

II sekretarz Ambasady RP w Mińsku ds. dyplomacji kulturalnej Elżbieta Iniewska oraz krajoznawca i kolekcjoner Oleg Khadaronak

Wystawa  została przygotowana w dużej mierze dzięki współpracy z kolekcjonerem i krajoznawcą Olegiem Khadaronkiem, który na potrzeby wydarzenia udostępnił eksponaty ze swojej kolekcji. Są to m.in. drewniane znaki drogowe z informacją o odległości do poszczególnych wsi powiatu święciańskiego (województwo wileńskie II RP). Kolekcjoner udostępnił ze swoich zbiorów także mapę powiatu święciańskiego, na której można zobaczyć lokalizację wsi, których nazwy są podane na znakach drogowych. Na wystawie wystawiono też tablicę ze słupa granicznego z godłem Rzeczypospolitej Polskiej i wiele innych pamiątek z Północno-Wschodnich Kresów II RP.

Oleg Khadaronak podkreśla, że większość eksponatów z jego kolekcji, które udostępnił na potrzeby wystawy, zachowały się w jedynym egzemplarzu i analogicznych artefaktów nie można spotkać w żadnym z muzeów na terenie Białorusi. Takim eksponatem jest m.in. tablica do pisania, którą otrzymywali pierwszoklasiści, rozpoczynający naukę pisania.

Polacy Mińska na prezentacji wystawy „Życie codzienne w przededniu wojny”

Duże zainteresowanie obecnej na wernisażu publiczności wzbudziły udostępnione przez kolekcjonera dokumenty, wśród których można było zobaczyć m.in. świadectwa o średnim wyksztalceniu, dowody wpłaty, a nawet paszport konia. W zbiorach Olega Khadaronka przechowywane jest wydawane w Wilnie białoruskojęzyczne czasopismo „Szlak młodzieży”. Swoistą sensacją stało się zaprezentowanie w ramach wystawy przedwojenne czasopisma dla kobiet, które 80-90 lat temu zamieszczały reklamy znanych na całym świecie  produktów Nivea, Coca-Cola, Knorr, które były dostępne mieszkańcom  przedwojennej Polski, w odróżnieniu od mieszkających tuż za wschodnią granicą, obywateli Białorusi Radzieckiej.

Na zakonczenie prezentacji wystawy publiczność miała czas na zapoznanie się z wystawionymi na niej eksponatami i zdjęciami mieszkańców Północno-Wschodnich Kresów II RP, a Oleg Khadaronak i Elżbieta Iniewska chętnie odpowiadali na liczne pytania przybyłych na wernisaż Polaków Mińska.

Maksym Katużeniec z Mińska, zdjęcia Aleksego Kaznadzieja

Najnowsze komentarze

  • Wspaniale przedsięwzięcie -szkoda ,ze nie mogę osobiście zobaczyć -gratuluje eksponatów

  • Serdecznie gratuluję inicjatywy oraz samej realizacji wystawy, która prezentuje historię społeczną II RP na ziemiach białoruskich. Panu Olegowi gratuluję kolekcji oraz dziękuję za trud w zbieraniu polskich pamiątek, a Ambasadzie za inicjatywę i organizację.

  • Pani Elzbieta zawsze na wysokim poziomie i z sercem polskim robi spotkania o histori. Bardzo cieszymy że jest w ambasadzie taki Człowiek!Czekamy jeszcze!

Skomentuj

Skip to content