Włoska Konferencja Biskupia przyjęła zmiany w tekstach modlitw „Ojcze Nasz” oraz „Chwała na wysokości Bogu”, które zaproponował papież Franciszek.
Zgodnie z wykładnią nauk Kościoła katolickiego, modlitwę „Ojcze nasz” przekazał swoim uczniom Jezus. Zdaniem papieża Franciszka w niektórych tłumaczeniach (m.in. na język angielski, włoski i polski) znajduje się błąd, który należy zmienić.
Papież Franciszek wprowadził zmiany w tekstach dwóch modlitw
Chodzi o słowa: „I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego”. Zdaniem papieża Franciszka Bóg nie może wodzić nas na pokuszenie – jest to rolą Szatana. Oznacza to, że tłumaczenie jest błędne i sugeruje, że to Bóg wywołuje w nas pokusę. Aby zlikwidować ten problem, papież Franciszek zaproponował, aby we wszystkich językach modlono się słowami: „nie opuszczaj nas w pokusie”. Druga zmiana zaszła w psalmie modlitewnym „Chwała na wysokości Bogu” – zamiast „pokój ludziom dobrej woli” będziemy mówić „pokój ludziom umiłowanym przez Pana”, ponieważ taki przekład bliższy jest biblijnemu oryginałowi z Ewangelii według św. Marka.
Włoska Konferencja Biskupia przyjęła poprawki papieża. Zmieniona słowa w modlitwie „Ojcze Nasz”
Włoska Konferencja Biskupia przyjęła już proponowaną przez papieża Franciszka zmianę. Została ona wprowadzona do nowego wydania Mszału Rzymskiego i musi zostać zatwierdzona przez Stolicę Apostolską. Niektóre konferencje episkopatu, m.in konferencja w Belgii i we Francji, zdecydowały się już na przyjęcie poprawek w modlitwach „Ojcze Nasz” oraz „Chwała na wysokości Bogu”.
Komentatorzy biblijni zwrócili uwagę na to, że wprowadzenie zmian w tekstach modlitw takich jak „Ojcze Nasz” jest ewenementem w historii Kościoła i prawdziwą rewolucją. Słowa modlitwy „Ojcze Nasz” znane są na całym świecie, wielu z nas zna ją od wczesnych lat dzieciństwa, dlatego wyzwaniem dla wiernych może okazać się zapamiętanie wprowadzonych zmian i zmiana modlitewnych nawyków.
Znadniemna.pl za wyborcza.pl
Stanisław Kobylak / 24 listopada, 2018
Zgadzam się ze zmianą w modlitwie Ojcze Nasz. Od młodych lat miałem to pytanie, jak Bóg moze prowadzić nas na pokuszenie.?
/
Wiktor / 24 listopada, 2018
Bez sensu, nie zgadzam się, bo „nie opuszczaj nas w pokusie”, to znaczy, że jak ulegamy pokusie, jako Stworzenie Boga, to prosimy Boga, aby był w niej z nami.
Wersja poprzednia była lepsza: „I NIE POZWÓL BEŚMY ULEGLI POKUSIE”. To jest bardzo dobre!
—
Druga zmiana była zupełnie niepotrzebna, bo „pokój ludziom dobrej woli”, co oznacza? Człowiek posiadający dobrą wolę jest w kontakcie z Bogiem, a więc jest miłowany przez Boga i DOTKNIĘTY JEGO RĘKĄ, więcej, Bóg jest Miłością i miłuje wszystkich, nawet tych, którzy się zaprzedają Szatanowi w zamian za dobrobyt. Kto posiada dobrą wolę, ten uzyska Pokój.
/
. / 24 listopada, 2018
A czy was ktoś pyta o zdanie?!
/
Zbigniew / 24 listopada, 2018
Druga zmiana jest zupełnie niepotrzebna. Co dotyczy modlitwy Ojcze Nasz, to trzeba dobrze zbadać jak ta modlitwa była napisana w starych greckich Ewangeliach.
/
Wiktor / 25 listopada, 2018
Stara polszczyzna wszystko upraszcza, może to było i jest do dziś dobrym rozwiązaniem dla ludzi prostych w duchu.
„Nie wódź nas na pokuszenie”, to są słowa skierowane nie do Boga, ale do Szatana, bo wiadomo, że Bóg i Szatan posiadają taką samą moc, jednak tylko Człowiek rozumny dokonuje wyboru, zaś Bóg jemu w tym wyborze pomaga, doradza, wzmacnia.
Do Szatana też trzeba się modlić o to, aby nie opętał do końca i abyśmy nie stracili swego człowieczeństwa. Amen.
/
Zbigniew / 26 listopada, 2018
A dlaczegóż to Bóg, który jest wszechmogący, nie może nas wodzić na pokuszenie? Przecież może w ten sposób sprawdzić jaka jest nasza wiara. A historia Hioba nie dowodzi tego?
/
Paweł Roś / 22 grudnia, 2018
Tak jest, bo jest wszechobecny też.
/
Natalia / 11 czerwca, 2019
Hiob podlegał działaniu szatana, który uzyskał od Boga pozwolenie, aby go kusić. Hi 1,6-12
/