Ozdobne palmy wielkanocne, koszyczki, wyroby ze słomy i skóry, wyroby kowalskie i obrazy olejne, haftowane serwetki i zabawki – to wszystko i wiele innych pięknych rzeczy, wykonanych przez rękodzielników, zrzeszonych w Towarzystwie Twórców Ludowych przy ZPB było do nabycia dzisiaj w Grodnie na Jarmarku Kaziukowym. Kaziuki-2014 zorganizował Dział Kultury Związku Polaków na Białorusi.
Licznie przybyłych na festyn Polaków grodzieńskich przywitała kierowniczka Działu Kultury przy ZPB Weronika Szarejko. Działaczka zapowiedziała bogaty program muzyczny, w wykonaniu działających przy Związku Polaków zespołów muzycznych i artystów. – Życzę wam, abyście w tym słonecznym dniu potrafili sprzedać jak najwięcej tych przepięknych wyrobów – życzył rękodzielnikom, konsul Wiesław Romanowski z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie.
Zanim goście jarmarku zaczęli zawierać transakcje z rękodzielnikami, na scenie się zjawiły uczennice Szkoły Społecznej przy ZPB, które przypomniały zgromadzonym historię żywotu świętego Kazimierza Królewicza, któremu twórcy ludowi zawdzięczają tradycję organizowania każdego roku na początku marca jarmarków i festynów jego imienia, będących okazją do zaprezentowania wyrobów, wykonanych w ciągu długich zimowych wieczorów.
Pieśni i melodie ludowe w wykonaniu Rodzinnego Zespołu Ludowego „Sachoń” z Lidy rozpoczęły koncert świąteczny, wprowadzając zgromadzonych na KAZIUKACH-2014 w nastrój jarmarkowy. Atmosferę ludowej zabawy podtrzymał występujący po „Sachoniu” zespół „Przyjaciele”. Przepięknym wykonaniem kilku przebojów estradowych w języku polskim i angielskim zauroczyła publiczność uczennica Polskiej Szkoły w Grodnie Irena Kutuzowa. Lubiane przez kresowych Polaków piosenek popisał się wokalista chóru „Głos znad Niemna” Mikołaj Żurniewicz.
Wszyscy występujący na scenie artyści, opuszczali ją z dyplomami przygotowanymi przez Dział Kultury ZPB z okazji KAZIUKÓW-2014 oraz upominkami od rękodzielników grodzieńskich, wykonanych na znak wdzięczności dla muzyków za świetną oprawę muzyczną jarmarku.
Wśród wystawionych na sprzedaż wyrobów rękodzieła tradycyjnie największym popytem cieszyły się palmy wielkanocne. Nie narzekali na brak zainteresowania także twórcy pracujący w innych technikach ozdobnych. Jarmark Kaziukowy stał się okazją do zaprezentowania dorobku różnych środowisk, między innymi inicjatywy wydawniczej „Grodzieńska Biblioteka”, wydająca piękne albumy i książki między innymi o historii Grodna i Grodzieńszczyzny.
Pączkami, sernikami, ciastkami częstowali zgromadzonych na Kaziukach rękodzielników i gości festynu piekarniczy z Makarowców, Poczobut i Indury.
znadniemna.pl