Kilkudziesięciu Polaków białoruskiej stolicy zgromadziło się 13 kwietnia w siedzibie Oddziału ZPB w Mińsku z okazji Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. W ramach spotkania odbył się pokaz filmu Andrzeja Wajdy pt. „Katyń”.
Pokaz filmu poprzedziło wystąpienie miejscowego działacza ZPB, pasjonata historii, którego szczególnie interesuje okres czasów stalinowskich, Igora Stankiewicza. Prelegent opowiedział zgromadzonym na spotkaniu o tragicznych wydarzeniach, do których doszło w kwietniu 1940 roku w Katyniu i innych miejscach masowych egzekucji, wykonanych na polskich oficerach, którzy trafili do sowieckiej niewoli po wojnie obronnej 1939 roku.
Tydzień wcześniej prelegent w składzie stuosobowej delegacji działaczy ZPB z Mińska, Iwieńca, Homla, Grodna i innych miejscowości, odwiedził Polski Cmentarz Wojenny w Katyniu i miejsce katastrofy prezydenckiego TU-154M, w której 8 lat temu zginęło 96 przedstawicieli polskiej elity na czele z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i Jego Małżonką Marią.
Pozostający pod wrażeniem odwiedzonych miejsc, przypominających o największych polskich tragediach z okresu ostatnich stu lat, mówca przypomniał o roli, jaką w zbrodni katyńskiej odegrało kierownictwo ZSRR i osobiście Józef Stalin. Mówił o podejmowanych przez ZSRR próbach zafałszowania prawdziwego obrazu zbrodni po odnalezieniu przez Niemców dołów ze szczątkami rozstrzelanych polskich oficerów w lesie katyńskim. Opowiedział też o rozpoczętej w latach 90. minionego stulecia kampanii dezinformacyjnej Anty-Katyń, prowadzonej przez pewne (sympatyzujące z Kremlem) kręgi w Rosji i mającej na celu relatywizację zbrodni katyńskiej przez powiązanie jej z wysoką śmiertelnością wśród jeńców sowieckich w niewoli polskiej (1919–1921), rzekomo spowodowanej przez zbrodnie, popełnione na jeńcach.
Zakończyło się spotkanie katyńskie pokazem filmu „Katyń” Andrzeja Wajdy, po obejrzeniu którego obecni mogli się podzielić wrażeniami i refleksjami na temat tragicznych wydarzeń sprzed 78 lat.
Igor Stankiewicz z Mińska, fot. Tarasa Abramienki