Msza św. w grodzieńskiej katedrze w intencji ofiar masowych deportacji polskich obywateli w głąb Związku Sowieckiego zainaugurowała 10 lutego – w 78. rocznicę pierwszej wywózki Polaków na Syberię i do Kazachstanu – grodzieńskie obchody tej tragicznej rocznicy, zorganizowane przez Związek Polaków na Białorusi.
Uroczyste nabożeństwo, w którym uczestniczyło kierownictwo ZPB na czele z prezes Andżeliką Borys, charge d’affaires polskiej ambasady w Mińsku Michał Chabros, konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek z małżonką, Robert Sadowski, dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku, Sybiracy i członkowie ich rodzin z Grodna i Lidy, a także zaproszona przez ZPB grupa nauczycieli oraz kierowników instytucji oświatowych z Częstochowy, celebrował wspólnie z kilkoma innymi księżmi, w tym ks. Ryszardem Umańskim, proboszczem parafii Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej w Częstochowie oraz ks. Aleksandrem Szemetem, proboszczem parafii Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej na grodzieńskim Augustówku, wikariusz parafii św. Franciszka Ksawerego w Grodnie ks. Aleksander Siemiński.
Po wspólnej modlitwie Sybiracy, ich dzieci i wnukowie, działacze ZPB, polscy dyplomaci oraz goście z Częstochowy udali się do sali aktowej Związku Polaków na Białorusi, gdzie odbyła się uroczysta Akademia poświęcona 78. rocznicy wywózek Polaków na „nieludzką ziemię”. Akademię przygotowała młodzież szkolna z Oddziału ZPB w Lidzie wspólnie z wybitnym przedstawicielem, polskiego środowiska artystycznego Lidy Zenonem Bieńko.
Młodzież wykonała dla zgromadzonych na sali polskie pieśni patriotyczne, które towarzyszyły Polakom, wywożonym na Syberię i do Kazachstanu, w czasie ich morderczej podróży na wschód i przebywania na wygnaniu. Zenon Bieńko z kolei recytował ułożone przez siebie i kresowych autorów wiersze, przypominające o martyrologii Polaków w minionym stuleciu, zwłaszcza tych, którzy pozostali na Kresach Wschodnich.
Apogeum artystycznego upamiętnienia ofiar deportacji stało się wzruszające odśpiewanie przez Zenona Bieńko Hymnu Sybiraków, którego sala słuchała na stojąco, tworząc ponad stuosobowy chór, śpiewający wraz z solistą słowa refrenu, najpierw:
A myśmy szli i szli – dziesiątkowani!
Przez tajgę, stepy – plątaniną dróg!
A myśmy szli i szli, i szli – niepokonani!
Aż „Cud nad Wisłą” darował nam Bóg!
I na końcu:
I myśmy szli i szli – dziesiątkowani!
Choć zdradą pragnął nas podzielić wróg…
I przez Ludową przeszliśmy – niepokonani
Aż Wolną Polskę raczył wrócić Bóg!!
Po zakończeniu Akademii do zgromadzonych na sali Sybiraków przemówili goście uroczystości.
Charge d’affaires polskiej ambasady w Mińsku, radca Michał Chabros zauważył, że w 78. rocznicę pierwszej deportacji Polaków w głąb Rosji, pozostało wśród nas, niestety, niewielu już świadków tych tragicznych wydarzeń. – Tym większa odpowiedzialność za pielęgnowanie pamięci o tej tragedii spoczywa na nas – mówił dyplomata, dziękując artystom, za to, że w sposób niezwykle wymowny, poprzez śpiew i recytowanie poezji zmusili obecnych na uroczystości do refleksji. – Przed podjęciem pracy na Białorusi, przez pięć lat pracowałem w Kazachstanie, do którego Polaków przywożono i wyładowywano prosto w stepie, w którym nie było żadnych warunków do życia. Dzięki tym, którzy przeżyli to wypróbowanie, zachowali tożsamość i dali świadectwo, my, współcześni, możemy przekazywać to świadectwo kolejnym pokoleniom – mówił radca, dziękując obecnym na sali działaczom ZPB i działającemu przy organizacji Stowarzyszeniu Polaków – Ofiar Represji Politycznych, dzięki którym pamięć o tragicznych wydarzeniach sprzed 78. lat jest żywa wśród kolejnych pokoleń kresowych Polaków.
O potrzebie pielęgnowania pamięci o tym, jak obłędne ideologie niszczyły losy niewinnych ludzi i w celu niedopuszczenia do tego, aby tragedia się powtórzyła, mówił konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek.
Ksiądz Ryszard Umański, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej w Częstochowie, zwracając się do Sybiraków i członków ich rodzin wyraźnie wzruszony mówił, że ma po prostu chęć ich wszystkich dzisiaj ucałować i podziękować za ich odwagę, wierność Bożym przykazaniom oraz miłość do Ojczyzny.
Do słów Chrystusa o tym, że można zabić ciało, ale nie duszę, nawiązał w swoim przemówieniu ksiądz Aleksander Szemet. – Wy jesteście dowodem zwycięstwa polskiej duszy nad śmiercią, którą Polakom szykowali oprawcy – mówił duchowny.
W imieniu środowiska Sybiraków wszystkim uczestnikom rocznicowych uroczystości podziękowała prezes Oddziału Stowarzyszenia Polaków – Ofiar Represji Politycznych w Lidzie Helena Giebień, a prezes Stowarzyszenia Halina Jakołcewicz zarecytowała ułożony przez siebie wiersz o tragicznych losach Polaków Grodzieńszczyzny.
Po uroczystym spotkaniu, już pod nieobecność gości, Sybiracy przeprowadzili zebranie członków Stowarzyszenia Polaków – Ofiar Represji Polityczny przy ZPB. Zebranie postanowiło nadać Halinie Jakołcewicz godność Honorowego Prezesa Stowarzyszenia Polaków – Ofiar Represji Politycznych, a kierowanie Stowarzyszeniem powierzyło doświadczonej działaczce Halinie Niekrasowej.
Znadniemna.pl