Natalia Niemen, córka „największego emigranta z Grodzieńszczyzny drugiej połowy XX wieku” Czesława Niemena, zaśpiewała 8 grudnia piosenki swojego ojca w specjalnym programie „Niemen, jakiego nie znaliśmy” w grodzieńskim Teatrze Dramatycznym. Koncert poprzedziło otwarcie wystawy „Czesław Niemen w obiektywie żony” autorstwa wdowy po muzyku Małgorzaty Niemen.
– Pierwszy raz w życiu odwiedzę krainę dzieciństwa i młodości mego nieodżałowanego Tatusia” –pisała Natalia przed wizytą w Grodnie na swoim profilu na Facebooku, przyznając się, iż z niecierpliwością czeka „na spotkanie z Kochanymi Kresowiakami”. Uprzedzając pytanie: „Dlaczego tak późno?” – które usłyszała w Grodnie, Natalia Niemen tłumaczyła, że wśród przyczyn, dla których dotąd nie odwiedzała rodzinne strony ojca było między innymi rozczarowanie Czesława Niemena ostatnią podróżą w krainę jego dzieciństwa i młodości. „Ojciec po ostatniej, już ponad 30 lat temu mającej miejsce, podróży w rodzinne strony, powrócił z onej wielce rozczarowany tym, co tam zastał. Sielski obraz miejsc dziecięcej beztroski, który nosił w pamięci, zderzył się boleśnie z szokującą rzeczywistością” – tak opisała córka Czesława Niemena jego wrażenia z ostatniej wizyty na Białoruś i w charakterze komentarza zacytowała fragment tekstu piosenki taty „Antropocosmicus” z płyty „spodchmurykapelusza”: „ Ogłasza doktryny kolejnych urojeń, hasła wyblakłe, literoizmy”.
Przed rozpoczęciem koncertu wystawę zdjęć „Czesław Niemen w obiektywie żony” otworzyła Małgorzata Niemen. Zaznaczyła, że chciała pokazać swojego męża nie tylko jako znakomitego artystę. –Chciałam pokazać Czesława nie patetycznego. On był też „normalnym” człowiekiem – mówiła Małgorzata Niemen.
– Kiedy otrzymaliśmy zaproszenie z Grodna, uradowaliśmy się wszyscy bardzo i dzięki Bogu doszło do tego, że jesteśmy dzisiaj tutaj z Państwem – powiedziała Natalia Niemen witając grodzieńską publiczność. Zaznaczyła, że zaczęła śpiewać piosenki swojego taty między innymi dlatego, że chcę przypomnieć ludziom mniej znaną twórczość Czesława Niemena z dwóch ostatnich płyt – „Terra Deflorata”(1989) i „spodchmurykapelusza”(2001) – niesprawiedliwie zbojkotowanych przez media w Polsce.
Repertuar wykonywany przez Natalię Niemen to hołd złożony ojcu, który zmarł w styczniu 2004 roku. Za nieco ponad miesiąc będzie okrągła, dziesiąta rocznica od momentu, gdy nas opuścił na zawsze. Wykonywanie wielu utworów zostało poprzedzone osobistym komentarzem wokalistki, przez co publiczność mogła dokladnie zrozumieć okoliczności w jakich powstawały. Te wielkie teksty wyśpiewane kiedyś przez naszego słynnego rodaka, a obecnie popularyzowane przez jego utalentowaną córkę są ponadczasowe i bardzo aktualne do dziś.
Natalia Niemen podzieliła się z publicznością swoją wersją przyczyn, dla których prezentowane przez nią utwory Czesława Niemena zostały zbojkotowane przez media w Polsce. – Nie w smak było wielu decudującym osobom w mediach, by takie głębokie, obnażające nasze ludzkie grzechy słowa brzmiały w radiu i telewizji – podkreśliła piosenkarka.
Córka Czesława Niemena nie ograniczyła programu do wykonania mniej znanych utworów taty i zaśpiewała kilka powszechnie znanych i lubianych przebojów, między innymi „Dziwny jest ten świat”, należący do kanonu polskiej muzyki estradowej i czterokrotnie odznaczony tytułem „polskiego przeboju wszech czasów”. „Dziwny jest ten świat” w wykonaniu Natalii Niemen wywołał ogromne emocje wśród publiczności, a niektórzy grodnianie nawet płakali ze wzruszenia. Niepowtarzalne i wzruszające było także wykonanie utworu „Jednego serca”. Natalia Niemen ma niesamowity głos – piekny, głęboki, mocny i bardzo doniosły. – Słuchając Natalii w pewnych chwilach słyszałam Czesława Niemena, dostrzegałam jego gesty, sposób poruszania się, nawet spojrzenia – powiedziała po koncercie jedna starsza pani.
Natalia Niemen opowiedziała publiczności o swoim występie podczas koncertu galowego „Opole! Kocham Cię!” na 50. Festiwalu Piosenki Polskiej. Tamten występ piosenkarki odbił sie szerokim echem w mediach i środowisku muzycznym. Interpretacja Natalii wykonanej przez nią w Opolu w duecie z puszczonym z nagrania głosem Czesława Niemena piosenki „Dziwny jest ten swiat” wzbudziła wiele emocji, zarówno pozytywnych, jak i niegatywnych.
– To nie jest nic złego improwizować w dobrej sprawie, w dobrym temacie. Są jednak tacy, którzy uważają, że dokonuję profonacji i świętokradztwa. Ale tak się składa, że improwizowania nauczył mnie Czesław Niemen. To jego „wina”… Ale nie oznacza to, że chcę mu w czymś dorównać. Chcę uczcić ojca jako córka, muzyk i twórca. I tyle. Jestem wdzięczna tacie za kształtowanie we mnie dobrych gustów z zakresu sztuki – podkreśliła Natalia Niemen.
Wokalistka wykonała także własną kompozycję „Ja jednak”. Zadedykowała ją swojemu ojcu oraz wszystkim, którzy utracili kogoś bliskiego.
Niesamowite wrażenie pozostawiło wykonanie utworu Czesława Niemena „Począwszy od Kaina”, który zdaniem artystki mógłby się znaleźć na liście przebojów nie tylko wówczas, gdy został skomponowany i wykonany przez autora, lecz także dzisiaj. Publiczność całkowicie podzieliła tę opinię nagradzając Natalię gorącymi brawami.
Piosenkarka przygotowała dla grodnian niespodziankę. Stojąc na scenie, opuszczonej przez akompanujący jej zespół, wyznała publiczności, że lubi zaglądać do Pisma Świętego, w którym szczególną sympatią darzy psalmy. Psalm Trzeci został wykonany przez nią akapella. – Warto zaglądać w karty Pisma Świetego. Zachęcam was do tego, gdyż można tam znaleźć wiele pociechy i wsparcia oraz autentycznej mocy Bożej – mówiła artystka.
Specjalnie dla grodzieńskiej publiczności po raz pierszy w wykonaniu Natalii Niemen i jej zespołu zabrzmiał nostalgiczny, a zarazem poruszajacy utwór Czesława Niemena „Czas jak rzeka”.
Natalia Niemen jako prawdziwa artystka potrafiła nie tylko wspaniale i godnie zaprezentowac się na scenie, ale także nawiązać niezwykle ciepły kontakt z widownią.
Córce Czesława Niemena towarzyszyli w Grodnie muzycy: Piotr Baron (saksofony, klarnety, flety), Irek Głyk (perkusja), Tomasz Kalwak (instrumenty klawiszowe), Adam Szewczyk (gitary) i Wojtek Gąsior (gitara basowa).
Wręczając kwiaty i dziękując w imieniu publiczności za występ, konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz zaproponował Natalii Niemen, aby jej pierwszy koncert w kraju rodzinnym „największego emigranta z Grodzieńszczyzny drugiej połowy XX wieku” nie okazał się ostatni i artystka regularnie odwiedzała z występami Grodzieńszczyznę.
Organizatorami koncertu Natalii Niemen w Grodnie był Konsulat Generalny RP w Grodnie, Teatr Dramatyczny oraz Filharmonia Grodzieńska.
Iness Todryk-Pisalnik
Agata Puciłowska na Facebooku / 9 grudnia, 2013
Trochę szkoda, że nie ma żadnych nagrań z tego występu.
/
ja / 10 grudnia, 2013
voś tut jość adna pieśnia z hetaha kancerta:
http://www.racyja.com/index.php?id=103&zoom=20499#.UqbeYCDxJMs
/