To chyba cud, że białoruskie władze poszły na takie ideologiczne ustępstwo i zgodziły się umieścić tabliczki z historycznymi nazwami ulic i placów w centrum stolicy.
Nowe tabliczki z dawnymi nazwami pojawiły się pod nazwami obecnie widniejącymi na domach, nadanymi głównie na cześć działaczy komunistycznych i rewolucyjnych.
Dzięki temu turyści mogą się teraz dowiedzieć, że obecna ulica Engelsa nazywała się kiedyś Dominikańska, ulica Hercena – Mała Bernardyńska, ulica Cyryla i Metodego – Wielka Bernardyńska, ulica Zybicka była kiedyś Handlową, Zaułek Muzyczny był Monasterski, a ulica Internacjonalistyczna nazywała się kiedyś Wołocka (szkoda, że zapomniano, iż jeszcze wcześniej nazywała się Zborowa).
To, że udało się przywrócić miastu historyczne nazwy jego ulic to przede wszystkim zasługa niezależnej organizacji białoruskiej „Alternatywa”, kierowanej przez Olega Korbana, która w 2015 r. zebrała pod petycją do władz w tej sprawie podpisy kilku tysięcy mieszkańców.
Co ciekawe, władze miejskie i Ministerstwo Kultury RB uznały, że nie będzie to zagrażać „ideologii państwowej”, ale zwiększy atrakcyjność turystyczną miasta. Łącznie tablice z chronologicznie ułożonymi dawnymi nazwami – także tymi z okresu zaboru rosyjskiego – mają pojawić się na 16-tu ulicach, dwóch prospektach i dwóch placach.
Jest więc nadzieja, że wróci także dawna nazwa głównej arterii miasta – obecnego Placu i Prospektu Niepodległości, czyli niegdyś ulica Zacharzewska. Ciekawe, czy pojawią się też jej kolejne nazwy – Stalina, Lenina i Skoryny, ale także jej krótki epizod z lat 1919-20, kiedy nazywała się Mickiewicza? I czy ulica Karola Marksa znowu będzie Podgórną?
To oczywiście mało jak na odtworzenie całego historycznego nazewnictwa Mińska, częściowo znanego chociażby z powieści Sergiusza Piaseckiego. Ale należy cieszyć się przynajmniej z tego co jest, gdyż w warunkach białoruskich to naprawdę jest przełom.
Znadniemna.pl za Reporters.pl
pol / 27 września, 2016
super!
/
Oles / 4 października, 2016
Wam w redakcji chyba odbilo. Kiedy Minsk nalezal do panstwa polskiego? Czy nazwy bernardynska i dominikanska w Niemczech i Czechach tez swiadcza o ich polskosci. Troche umiaru panowie.
/
Iness (Author) / 4 października, 2016
Szanowny Panie! Pogubił się Pan w historii,a może zwyczajnie ma Pan luki historyczne. Prosze przeczytać tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mińsk
/
Zdzisław Klocek / 5 października, 2016
Komentarz Olesa, jest odbiciem głosu białoruskiej „opozycji” tak hojnie dotowanej przez państwo Polskie. Dziękuję, ale wolę Łukaszenkę.
/