Tysiące osób wzięły udział w tegorocznym Międzynarodowym Marszu Żywej Pamięci Polskiego Sybiru w Białymstoku.
Zorganizowana po raz trzynasty przez Związek Sybiraków uroczystość religijno-patriotyczna upamiętnia tych, którzy nie wrócili z zesłania na nieludzką ziemię. Oprócz licznie przybyłej młodzieży z całej Polski, nie zabrakło również zesłańców – Sybiraków i ich rodzin nie tylko z Polski, ale również z Anglii, Australii, Stanów Zjednoczonych, Litwy, Łotwy, Estonii, Ukrainy. Białoruś reprezentowała dwudziestopięcioosobowa delegacja na czele z Haliną Jakołcewicz, prezes Stowarzyszenia Ofiar Represji Politycznych – Sybiraków przy ZPB i Andżeliką Borys, prezes Rady Naczelnej ZPB.
Uczestnicy marszu przeszli spod Pomnika Katyńskiego w Parku Zwierzynieckim do kościoła pod wezwaniem Ducha Świętego, przy którym znajduje się Grób – Pomnik Nieznanego Sybiraka. Tu Mszę św. odprawił metropolita białostocki, arcybiskup Edward Ozorowski. Podczas uroczystości Związek Sybiraków przekazał swój sztandar, który od 23.lat towarzyszy różnym wydarzeniom historycznym, powstającemu w Białymstoku Muzeum Sybiru, dlatego też podczas piątkowych uroczystości poświęcono replikę sztandaru ufundowaną przez prezydenta Białegostoku.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, przewodniczący komitetu organizacyjnego marszu, mówił o potrzebie utrwalenia historii Sybiru w świadomości kolejnych pokoleń Polaków. Przypominając tragedię wywózek na Wschód powiedział, że „męczeństwo tej prawdziwej Golgoty Wschodu jest rozdziałem polskiej historii, bez którego nie zrozumiemy naszej współczesności”.
Powstające w Białymstoku Muzeum Sybiru będzie pierwszą w Polsce instytucją kultury, podejmującą tematykę Sybiru na przestrzeni wieków. Będzie mieściła się w jednym z dawnych magazynów wojskowych przy ul. Węglowej. Gotowy jest już projekt architektoniczny muzeum oraz wydane pozwolenie na budowę. Jej zakończenie planowane jest do 2016 roku. Do przyszłego roku ma być gotowa koncepcja aranżacji ekspozycji.
Obchody zakończyły się modlitwą odprawioną przez katolickich i prawosławnych kapłanów. Głos zabrali przedstawiciele władz, odbył sie apel poległych i salwa honorowa. Jak zawsze uczestników uroczystości częstowano żołnierską grochówką.
Według szacunków białostockiej policji w tegorocznym Marszu wzięło udział około 7 tysięcy osób, zaś zdaniem organizatorów było ich 13 tysięcy.
Iness Todryk-Pisalnik z Białegostoku