Dzisiaj, 13 stycznia, przypada ostatni dzień roku według kalendarza juliańskiego. Kalendarz ten obowiązuje w Cerkwi Prawosławnej, zarówno w Polsce, jak i na Białorusi przy ustalaniu dat większości świąt religijnych.
We wschodniej części Polski, zwłaszcza na Podlasiu, ale też za wschodnią granicą, czyli na Białorusi i w coraz mniejszym stopniu na Ukrainie (po przejściu Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej w 2023 roku na kalendarz nowojuliański, zbieżny według dat z gregoriańskim – red.), nadejście Nowego Roku wedle kalendarza juliańskiego jest okazją do świętowania tak zwanego Starego Nowego Roku. Czyli jest pretekstem do organizowania zabaw, balów bądź prywatek, przypominających te, które organizujemy na tradycyjnego – gregoriańskiego – Sylwestra.
Boże Narodzenie, a więc także Nowy Rok, wypadają według kalendarza juliańskiego trzynaście dni później niż – w powszechnie używanym – kalendarzu gregoriańskim.
Święta w tym terminie obchodzą prawosławni we wschodniej części kraju, zwłaszcza w Podlaskiem, gdzie są ich największe skupiska w Polsce. Podobnie się dzieje wśród prawosławnych na Białorusi, którzy podobnie, jak Podlasianie podtrzymują tradycję Sylwestra juliańskiego, zwanego też np. „bogatym wieczorem”, „szczodrym wieczorem” (od bogactwa potraw na stole). Z uwagi na to, że na 13 stycznia przypadają imieniny Melanii, białoruscy prawosławni czasem nazywają ten dzień „Małanką”. Nie jest to nazwa właściwa i Białorusini używają jej żartobliwie, gdyż w języku białoruskim „małanka” oznacza tyle co „błyskawica”. Przeprowadzając analogię do gregoriańskiego Sylwestra ostatni dzień roku według kalendarza juliańskiego należy nazywać Melania, na cześć Melanii Młodszej, świętej katolickiej i prawosławnej, zmarłej w Jerozolimie pokutnicy rzymskiej, żyjącej na przełomie IV i V wieku.
W regionach, gdzie są duże skupiska prawosławnych, noc z 13 na 14 stycznia to czas zabawy na prywatkach i balach – zwłaszcza dla osób, które w Sylwestra 31 grudnia wciąż przestrzegały postu przed Bożym Narodzeniem (wigilia według kalendarza juliańskiego wypada 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim) i z powodów religijnych świętowały go skromnie lub wcale.
W Podlaskiem nadejściu Starego Nowego Roku towarzyszyły tradycyjnie zwyczaje i wróżby podobne do sylwestrowych, np. zdejmowanie furtek i chowanie ich przed gospodarzami, wciąganie sań na drzewa czy dachy albo wysypywanie popiołem lub wyściełanie słomą ścieżek prowadzących od domu chłopaka do domu dziewczyny, by „mieli się ku sobie”. W Stary Nowy Rok pamięta się również o sylwestrowych zwyczajach kulinarnych, czyli przygotowywaniu dań, mających zapewnić pomyślność w nowym roku, np. o pieczeniu kiszki (kaszanki).
Kalendarz juliański a kalendarz gregoriański
Aktualnie różnica między datami w kalendarzu gregoriańskim (nowy porządek) i juliańskim (stary porządek) wynosi 13 dni, ale ta różnica zmienia się na przestrzeni wieków. Reformy kalendarza dokonano w 1582 roku (za panowania papieża Grzegorza XIII) – po 4 października 1582 roku w nowym porządku nastąpiła data 15 października. Reformy dokonano w ten sposób aby data równonocy wiosennej ponownie przypadał 21 marca. Piszemy o reformie, ale różnice w zasadach są niewielkie. Główną różnicą było ominięcie wcześniej wspomnianych 10 dni w 1582 roku oraz skorygowanie zasad obliczania lat przestępnych. Od 1700 do 1800 roku różnica wynosiła 11 dni, a od 1800 do 1900 roku – 12 dni, natomiast od 2100 roku będzie to już 14 dni.
Zmian dokonano aby zapobiegać opóźnianiu się kalendarza względem roku zwrotnikowego. Kalendarz juliański (opracowany i używany jeszcze przed narodzeniem Chrystusa) spóźnia się o 1 dzień na 128 lat, kalendarz gregoriański spóźnia się o 1 dzień na 3322 lata. Nowy porządek wraz z ogłoszeniem został wprowadzony tylko w 4 krajach (Hiszpania, Portugalia, Polska i większość Włoch), a następnie w kolejnych krajach katolickich. Kraje protestanckie nieco później – protestanckie Niemcy od 1700 a Wielka Brytania kalendarz gregoriański przyjęła dopiero pod koniec XVIII wieku. Przy kalendarzu juliański pozostały Kościoły obrządku wschodniego. Kościół prawosławny i kościół greckokatolicki w Polsce (a także w Rosji czy Białorusi) do wyznaczania dat świąt nadal bazują na kalendarzu juliańskim, choć coraz częściej w układzie nowego porządku (jak na naszej stronie). Ciekawostką może być fakt, że w niektórych krajach (np. w Rumunii) Kościoły prawosławne posługują się już kalendarzem wg nowego porządku, choć daty świąt Wielkanocy Prawosławnej i świąt z nią związanych ustalane są wg dawnych zasad kalendarza juliańskiego.
Znadniemna.pl na podstawie Belsat.eu/PAP oraz Bimkal.pl