Na wniosek naszego czytelnika i autora Igora Stankiewicza, potomka rodu Kamieńskich, pochodzących z ziemi orszańskiej, prezentujemy Państwu sylwetkę kolejnego po Piotrze i Michale Kamieńskich, przedstawiciela tego rodu – dowódcę II, a później I Batalionu Balonowego Wojsk Aeronautycznych II RP, majora Konstantego Kamieńskiego.
Igor Stankiewicz osobiście sporządził biogram swojego bohaterskiego krewnego.
Konstanty Andrzej Rolicz-Kamieński urodził się 18 sierpnia 1896 roku w zaścianku Glakowo w ujeździe orszańskim guberni mohylewskiej Imperium Rosyjskiego w rodzinie szlacheckiej Aleksandra Kamieńskiego herbu Rola i Michaliny z Burło-Budzickich. Konstanty miał dwie siostry – Jadwigę i Aleksandrę (rozstrzelaną przez NKWD w 1938 roku) oraz dwóch braci – Michała (jego biogram już publikowaliśmy w ramach akcji – red.) i Mikołaja (był prześladowany w ZSRR w latach 1930, 1931 i ostatecznie zginął z rąk NKWD w 1937 roku).
Ojciec Konstantego Aleksander Kamieński chciał, żeby jego synowie zostali wojskowymi. W tym celu, starszych synów Michała i Konstantego oddał do nauki w Korpusie Kadetów w Połocku. Do tej samej uczelni został oddany najmłodszy z braci Kamieńskich Mikołaj, ale wybuch I wojny światowej sprawił, że zdążył ukończyć tylko jedną klasę w Korpusie.
W roku 1915, po ukończeniu 7 klas w Korpusie Kadetów w Połocku, Konstanty otrzymał maturę i został powołany do rosyjskiego wojska. Toczyła się I wojna światowa. Młodego kadeta dowództwo skierowało na kurs przygotowawczy do Pawłowskiej Szkoły Wojskowej w Petersburgu. Po ukończeniu kursu Konstanty otrzymał stopień chorążego i został skierowany do 1. kompanii batalionu zapasowego, a później objął stanowisko oficera-instruktora w Szkole Młodszych Oficerów Lejb-Gwardyjskiego Keksholmskiego Pułku Piechoty.
20 lutego 1916 roku Konstanty ze swoim pułkiem trafił na front. Brał udział w walkach z Niemcami i Austriakami na terenie Ukrainy. Wtedy też został awansowany do stopnia podporucznika. Jesienią, 10 października, młody oficer zachorował na dur brzuszny i został skierowany do szpitala. Po wyzdrowieniu, w grudniu tegoż roku, Konstanty Kamieński znowu został oficerem-instruktorem w Szkole Młodszych Oficerów Lejb-Gwardyjskiego Keksholmskiego Pułku Piechoty.
20 marca 1917 roku nasz bohater został przeniesiony do rezerwy oficerskiej Petersburskiego Okręgu Wojskowego, a w sierpniu – skierowany do Oddziału Aeronautyki w 2. Korpusie Armijnym Imperium Rosyjskiego, gdzie, już jako porucznik, objął obowiązki obserwatora balonów powietrznych.
W grudniu 1917 roku zdarzył się nawrót przeżytej niedawno przez Konstantego Kamieńskiego choroby. Młody oficer znowu trafił do szpitala. Po kuracji, w lutym 1918 roku, należał mu się urlop pochorobowy, który postanowił spędzić w rodzinnym domu pod Orszą. Za odwagę i męstwo, które Konstanty Kamieński demonstrował na polach walki, został on odznaczony Orderem Świętej Anny III i IV klasy, a także Orderem Świętego Stanisława III klasy.
Tymczasem do Orszy dotarł niemiecko-sowiecki front. Linia frontu podzieliła miasto na dwie połowy. Jedną z nich kontrolowali Niemcy, a drugą – Sowieci. Ci ostatni zaciągali do Armii Czerwonej wszystkich młodych mężczyzn. Konstantemu i jego kuzynowi Piotrowi Kamieńskiemu także groził pobór do bolszewickiego wojska. Kuzyni nie chcieli służyć i walczyć pod czerwonym sztandarem. Odmowa wstąpienia do Czerwonej Armii groziła jednak rozstrzelaniem. Aby uniknąć poboru Kamieńscy w maju 1919 roku przepłynęli przez Dniepr, potajemnie przekroczyli linię frontu i skierowali się do Lublina. Tutaj akurat odbywał się pobór do powstałego niedawno Wojska Polskiego.
Konstanty Kamieński przybył do Lublina 7 czerwca i zgłosił się w punkcie rekrutacji oficerów rezerwy, gdzie został zapisany do Wojska Polskiego. Otrzymał przydział oficera ds. zleceń przy komendancie Lublina, a już 12 sierpnia przyjęto go na kurs Oficerskiej Szkoły Aeronautycznej w Poznaniu w randze młodszego oficera w 1. Kompanii Aeronautycznej. Po ukończeniu szkoły aeronautycznej 10 stycznia 1920 roku nasz bohater objął dowodzenie kompanią w dopiero sformowanej I Grupie Aeronautycznej, na bazie której powstał III Batalion Aeronautyczny.
Poczynając od 15 stycznia batalion znajdował się na froncie pomorskim, ale już 20 kwietnia, w związku z wybuchem wojny polsko-bolszewickiej, jednostka dowodzona przez porucznika Kamieńskiego została przeniesiona pod Kijów. Z powodu nieodpowiedniej sytuacji terenowej balony batalionu do walki z wrogiem wykorzystano tutaj zaledwie kilka razy. Po tym, jak Armia Czerwona przeszła do kontrataku i z uwagi na szybkie przemieszczanie się frontu działalność batalionu została de facto sparaliżowana. Wraz z resztą wojska jednostka cofała się, aż została skierowana z powrotem do Poznania, a później – przeniesiona do Torunia.
Po reorganizacji III Batalionu Aeronautycznego Kamieńskiemu przydzielono dowodzenie 1. Pułkiem Aeronautycznym dla baonu zapasowego, po czym został on przeniesiony do IV. Wydziału Balonowego Ministerstwa Spraw Wojskowych. Do roku 1924 Konstanty Kamieński pełnił także funkcję zastępcy dowódcy 2. Batalionu Aeronautycznego. A w lutym 1925 roku został dowódcą kompanii balonów zaporowych. W tym samym czasie nasz bohater jako przedstawiciel Departamentu Aeronautyki Ministerstwa Spraw Wojskowych brał udział w testowaniu pierwszych polskich balonów sferycznych o pojemności 750 metrów sześciennych, a w sierpniu otrzymał kwalifikację pilota sterowca.
W kwietniu 1929 roku Konstanty Kamieński powrócił do dowodzenia, zostając p.o.dowódcy powstałego 2. Batalionu Balonowego, a później piastował w nim stanowisko zastępcy dowódcy.
22 grudnia 1932 roku kapitan Konstanty Kamieński na mocy rozporządzenia Prezydenta Rczeczypospolitej Polskiej został awansowany na stopień majora. Jako posiadacz starszego stopnia oficerskiego nasz bohater w 1934 roku objął dowodzenie 1. Batalionem Balonowym, który się dyslokował w Toruniu i piastował tę funkcję do wybuchu II wojny światowej.
Będąc dowódcą jednostki aeronautycznej Konstanty Kamieński trzykrotnie zostawał komisarzem sportowym odbywających się w Toruniu Krajowych Zawodów Balonów Wolnych o Puchar im. płk Aleksandra Wańkowicza. Organizował też popularne w Toruniu wyścigi balonów.
Tuż po wybuchu II wojny światowej, 6 września 1939 roku, Konstanty Kamieński został dowódcą zgrupowania aerostatów zaporowych najpierw w Warszawie, a później w Lublinie. Wraz z cofającym się wojskiem major Kamieński skierował się na południe Polski. Tutaj 18 września 1939 roku wraz ze swoją jednostką przekroczył on granicę węgierską i poddał się internowaniu.
W obozach dla internowanych Konstanty Kamieński przebywał na Węgrzech do 2 kwietnia 1945 roku. Będąc jeńcem wojennym wygłaszał dla swoich współtowarzyszy wykłady o lotnictwie, a w styczniu 1942 roku został wybrany do oficerskiego sądu honorowego. W obozach jenieckich towarzyszyła Konstantemu Kamieńskiemu jego żona Konstancja Grabska, która była profesjonalną śpiewaczką, śpiewającą przepięknym sopranem. Konstancja często dawała koncerty dla internowanych polskich oficerów, śpiewając im polskie pieśni patriotyczne oraz żołnierskie, tym samym podtrzymując wśród więzionych rodaków ducha patriotyzmu.
Po wejściu na Węgry Armii Czerwonej w kwietniu 1945 roku Konstanty Kamieński z małżonką wrócili do Polski i zamieszkali w Krakowie. Wojsko Ludowe nie chciało przyjąć w swoje szeregi doświadczonego oficera z okresu „burżuazyjnej” Polski, więc były major Wojsk Balonowych II RP znalazł zatrudnienie w wojewódzkim oddziale ds. repatriacji, a później pracował w Dyrekcji Szlaków Wodnych w Krakowie.
W 1950 roku naszemu bohaterowi przytrafił się nieszczęśliwy wypadek – stracił oko i musiał wyjść na emeryturę. Wkrótce Konstanty Kamieński został oficjalnie zwolniony od powszechnej powinności wojskowej w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego, a w roku 1953 przyznano mu emeryturę wojskową.
W okresie służby w Wojsku Polskim II RP Konstanty Kamieński był odznaczony: Krzyżem Walecznych, Złotym oraz Srebrnym Krzyżami Zasługi, Medalem Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości, a także Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918-1921.
Konstanty Kamieński kilka lat po wojnie został wdowcem i ożenił się drugi raz. Z Konstancją nie mieli wspólnych potomków, gdyż ich synek Bożydar zmarł niedługo po urodzinach jeszcze w 1926 roku.
Mieszkając w powojennej Polsce Konstanty Kamieński bardzo tęsknił po swojej małej ojczyźnie – ziemi orszańskiej. W latach 50. minionego stulecia nawiązał korespondencję ze swoją, mieszkającą w Orszy kuzynką Wiktorią Tomaszewską z Kamieńskich – jedną z niewielu krewnych, ocalałych po okresie stalinowskiego terroru.
W jednym z listów do Wiktorii w 1957 roku pisał:
„Moja droga, kochana Wiciu! Na pewno nie spodziewałaś się listu ode mnie. Nie widzieliśmy się przez 38 lat. Zestarzaliśmy się, a przecież żegnaliśmy się ostatni raz będąc jeszcze ludźmi młodymi, silnymi, mającymi dużo planów na przyszłość. 38 lat przeminęło, a my zbliżamy się już do ostatniej podróży życia”.
W listach do kuzynki Konstanty szczegółowo opisał, jak w Powstaniu Warszawskim zginęli Kamieńscy Piotr (brat rodzony Wiktorii) i Michał (rodzony brat Konstantego). Złożył też wyrazy współczucia dzieciom siostry i brata Wiktorii, rozstrzelanych przez NKWD w 1937 roku.
Konstanty Kamieński zmarł w wieku 85 lat w Warszawie 25 grudnia 1981 roku wkrótce po wprowadzeniu przez władze PRL stanu wojennego. Przyczyną śmierci naszego bohatera było zapalenie płuc. Jego bliscy nie potrafili wezwać pogotowia, gdyż komuniści odcięli łączność telefoniczną.
Pochowano Konstantego Kamieńskiego na warszawskich Powązkach.
Cześć Jego Pamięci!
Znadniemna.pl na podstawie materiałów, udostępnionych przez Igora Stankiewicza – potomka rodu Kamieńskich spod Orszy
Stanisław Plewako / 18 maja, 2020
To wuj mojej mamy!
https://genealogia.plewako.pl/plewako?p=konstanty;n=kamienski+h.+rolicz
/
Andrzej Szmak-przewodniczący komitetu odbudowy pomnika poległych żołnierzy wojsk balonowych w Toruniu / 11 czerwca, 2020
Panie Stanisławie, proszę o kontakt. Pilne
Andrzej Szmak Towarzystwo Miłośników Torunia
/