Stefan Batory, z Bożej łaski król Polski, wielki książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, kijowski, wołyński, podlaski, inflancki, a także książę siedmiogrodzki był za życia mocno związany z Grodnem i bardzo się przyczynił do rozkwitu grodu nad Niemnem.
Zasługi króla, który skonał w Grodnie 12 grudnia 1586 roku, do dzisiaj pamiętają wdzięczni grodnianie i pielęgnują pamięć o jednym z najwybitniejszych władców w XVI-wiecznej Europie.
Oto jakie wyznanie miłości do króla Stefana Batorego zamieszcza na swoim profilu na Facebooku znany białoruski działacz społeczny, urodzony w Grodnie Aleksander Fiaduta:
„Za życia ten wielki władca stworzył w Rzeczypospolitej Obojga Narodów współczesny system edukacji (włącznie z powołaniem Akademii Wileńskiej), ustabilizował polski grosz, ogłaszając go jedynym środkiem płatniczym na terenie królestwa i wielkiego księstwa, zrezygnował ze szlacheckiego pospolitego ruszenia, zastępując je zawodową armią najemników. Pskowa, co prawda, zdobyć nie potrafił, ale Smoleńsk i Czernihów przyłączył na długo – pisze Fiaduta.
„Może zabierzmy Smoleńsk?” – żartobliwie prowokuje autor wpisu i dodaje, że za życia Stefana Batorego Grodno zaczęło się stopniowo przekształcać w stolicę, ale król nie dożył czasu, kiedy mógłby to oficjalnie ogłosić.
Aleksander Fiaduta przypomina, że zgodnie z testamentem Stefana Batorego, jego ciało po śmierci zostało poddane sekcji, a wyniki autopsji zostały zadokumentowane. „Była to pierwsza zadokumentowana sekcja zwłok na terenie Europy Wschodniej” – przypomina autor wpisu i dodaje:
„Jak każdy grodnianin, kocham Batorego”.
Jako grodnianie podpisujemy się pod tym wyznaniem miłości do Wielkiego Władcy Rzeczypospolitej Obojga Narodów i, żeby nie było nazbyt patetycznie (gdyż wierzymy, że król miał doskonałe poczucie humoru) zamieszczamy żart internautów z wykorzystaniem wizerunku Wielkiego Władcy:
Znadniemna.pl