Litewski rząd coraz poważniej zastanawia się nad wprowadzeniem w kraju stanu wyjątkowego w związku z eskalacją zagrożeń ze strony Białorusi. Premier Inga Ruginienė stwierdziła, że wypuszczanie balonów przemytniczych, które zakłócają ruch lotniczy w litewskiej przestrzeni powietrznej i zmuszają do czasowego zamykania lotniska w Wilnie, może zostać uznane za formę terroryzmu. Podkreśliła, że intencją Mińska jest destabilizacja sytuacji w regionie i wywołanie chaosu w litewskiej przestrzeni powietrznej.
W ostatnich tygodniach Litwa zmaga się z serią incydentów związanych z balonami wypuszczanymi z terytorium Białorusi. Minister spraw wewnętrznych Władysław Kondratowicz potwierdził, że rząd przygotowuje się do uruchomienia procedur stanu wyjątkowego, jeśli sytuacja się nie poprawi. Jak zaznaczył, część działań typowych dla takiego stanu już jest realizowana, ale formalne ogłoszenie pozwoliłoby na pełne uruchomienie mechanizmów nadzwyczajnych.
Premier Ruginienė odniosła się także do wcześniejszych swoich słów o możliwości zestrzeliwania balonów. Wycofała się z tej sugestii, podkreślając, że była to niefortunna wypowiedź, która nie odzwierciedla oficjalnej linii rządu. Litwa nie planuje działań militarnych wobec balonów, lecz koncentruje się na rozwiązaniach prawnych i technicznych.
Rząd prowadzi intensywne rozmowy z partnerami z Unii Europejskiej i NATO, a także ze Stanami Zjednoczonymi. Konsultacje dotyczą wzmocnienia ochrony przestrzeni powietrznej, wsparcia technologicznego oraz udziału amerykańskich ekspertów w ocenie zagrożeń. Ogłoszenie stanu wyjątkowego byłoby najpoważniejszym krokiem wobec Białorusi od czasu kryzysu migracyjnego w 2021 roku i mogłoby doprowadzić do dalszego pogorszenia relacji dyplomatycznych. Władze litewskie liczą jednak na solidarność europejskich i amerykańskich partnerów oraz wspólne przeciwdziałanie zagrożeniom hybrydowym.
Podsumowując, Litwa stoi przed decyzją o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. Premier Inga Ruginienė nie wyklucza, że działania Białorusi zostaną formalnie uznane za terroryzm, a minister Władysław Kondratowicz podkreśla gotowość rządu do podjęcia takiego kroku. Jednocześnie władze starają się unikać eskalacji militarnej, stawiając na współpracę międzynarodową i rozwiązania systemowe.
Znadniemna.pl na podstawie Delfi.lt, na zdjęciu: Premier Litwy Inga Ruginiene na pokładzie śmigłowca, fot.: Facebook.com/inga.ruginiene




