Urodzona 25 listopada 1920 roku w Bobrujsku, Karolina Borchardt była jedną z tych artystek, których życie splotło się nierozerwalnie z dramatycznymi wydarzeniami XX wieku. Dziś, w 105. rocznicę jej urodzin, przypominamy sylwetkę aktorki, żołnierki Armii Krajowej i uczestniczki Powstania Warszawskiego, której droga do sceny była równie trudna, co niezwykła.
Karolina Borchardt, z domu Straczewska, dorastała w rodzinie inteligenckiej, gdzie kultura i nauka były codziennością. Już jako nastolatka mała Karolina marzyła o teatrze, a ukończone w 1939 roku prywatne gimnazjum miało być początkiem jej artystycznej drogi. Wybuch wojny brutalnie przerwał te plany – zamiast szkoły teatralnej przyszła konspiracja i walka o wolność. Borchardt wstąpiła do Armii Krajowej, a jej młodzieńcze marzenia musiały ustąpić miejsca rzeczywistości okupacyjnej.
Podczas okupacji działała w strukturach AK, angażując się w działalność konspiracyjną. W 1944 roku wzięła udział w Powstaniu Warszawskim, które na zawsze odcisnęło piętno na jej życiu i twórczości. Po wojnie wspominała, że dramatyczne przeżycia z tamtych lat nauczyły ją odwagi i determinacji. Te cechy później przeniosła na scenę, gdzie jej role nabierały szczególnej głębi i autentyczności.
Dopiero w 1945 roku mogła rozpocząć studia aktorskie w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Ukończyła je trzy lata później, rozpoczynając karierę sceniczną i filmową.
Zagrała w kilku produkcjach filmowych, ale to teatr był jej prawdziwym domem.
Przez jeden sezon grała w Teatrze Wojska Polskiego w Łodzi, po czym na dwa sezony przeniosła się do Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku. W sezonie 1952/1953 zagrała w powstałym wówczas Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi. W 1953 przeniosła się do Warszawy i dołączyła do zespołu Teatru Domu Wojska Polskiego, dwa lata później teatr zmienił nazwę na Teatr Dramatyczny. Karolina Borchardt grała w nim do przejścia na emeryturę w 1987 roku.
Choć nie zdobyła wielkich nagród ani międzynarodowej sławy, urodzona bobrujczanka była ceniona przez środowisko i publiczność za rzetelność, pasję i autentyczność. Jej role, choć nieliczne, pozostawiły ślad w historii polskiej sceny. Za swoją wieloletnią działalność artystyczną i lata służby w Armii Krajowej została uhonorowana Krzyżem Powstańczym i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski — jednym z najważniejszych odznaczeń państwowych, przyznawanym za szczególne zasługi dla kraju.
Karolina Borchardt zmarła 4 maja 2011 roku w Konstancinie-Jeziornie. Jej prochy spoczęły na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie – miejscu, gdzie swój wieczny spoczynek znalazło wielu powstańców i ludzi teatru. Dziś pamiętamy ją nie tylko jako aktorkę, ale także jako kobietę, która w młodości chwyciła za broń, by walczyć o wolność. Jej życie jest świadectwem pokolenia, które musiało łączyć sztukę z historią, a marzenia z walką o przetrwanie.
Opr. Adolf Gorzkowski, na zdjęciu; Karolina Borchardt w filmie „Szczęściarz Antoni” (1960 r.), źródło: screenshot z Youtube.com




