HomeReligiaŚwięty Hubert – patron i symbol Grodna

Święty Hubert – patron i symbol Grodna

Od kilku stuleci mieszkańcy Grodna czczą świętego Huberta, biskupa belgijskiego Liège, jako swojego niebieskiego opiekuna. Symbol jelenia z krzyżem między rogami, związany z legendą o nawróceniu myśliwego, zdobi herb miasta już od 1540 roku. To znak, który stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów grodzieńskiej tożsamości.

Choć w Grodnie nie wykształciły się wielowiekowe, widowiskowe obchody dnia świętego Huberta, jego patronat pozostaje żywy. Zanim reżim Łukaszenki stłumił w grodzie nad Niemnem wszelkie niezależne od siebie inicjatywy społeczne, dzień 3 listopada, kiedy przypada liturgiczne wspomnienie św. Huberta, był okazją do wystaw, koncertów czy konferencji naukowych, przypominających grodnianom o duchowym dziedzictwie patrona miasta. Jednak dla wielu mieszkańców bardziej znany wciąż pozostaje symbol jelenia niż postać biskupa Liège.

Ten fakt pokazuje, że pamięć o świętym w Grodnie ma charakter raczej symboliczny niż powszechnie praktykowany. Jego duchowy wymiar – nawrócenie, życie i misja – wciąż czeka na głębsze odkrycie. Być może właśnie w tym tkwi potencjał: by patron miasta stał się nie tylko znakiem heraldycznym, ale także inspiracją duchową i kulturową.

Opowiedzmy zatem o świętym, patronującym myśliwym, leśnikom, strzelcom, jeźdźcom, kuśnierzom, strażnikom leśnym i a nawet sportowcom, a także będącym niebieskim opiekunem najpiękniejszego z miast Białorusi – Grodna.

Kim był święty Hubert?

Hubert urodził się około 655 roku w Tuluzie, w rodzinie związanej z dynastią Merowingów. Od młodości pasjonował się polowaniami, a legenda mówi, że podczas jednego z nich ujrzał jelenia z krzyżem między rogami. To wydarzenie odmieniło życie arystokraty – porzucił dotychczasowe przyjemności i oddał się służbie Bogu.

Po nawróceniu trafił pod opiekę biskupa Lamberta z Maastricht, który przygotował go do kapłaństwa. Hubert odbył pielgrzymkę do Rzymu, a po śmierci swojego mistrza został biskupem. Jako pasterz diecezji w Liège prowadził działalność misyjną wśród ludów pogańskich, a jego życie cechowały modlitwa, post i gorliwość duszpasterska.

Zmarł 30 maja 727 roku, a jego relikwie na początku listopada 825 roku przeniesiono do opactwa Andage, później nazwanego Saint-Hubert. Od tego czasu 3 listopada (dzień przeniesienia relikwii) stał się datą liturgicznego wspomnienia świętego. Kult Huberta szybko rozprzestrzenił się po Europie, czyniąc go patronem myśliwych, leśników, jeźdźców, a także opiekunem osób cierpiących na epilepsję czy lunatyzm.

Tradycja i symbolika

Dzień świętego Huberta obchodzony jest 3 listopada i od wieków stanowi ważny moment w kalendarzu myśliwych i leśników. W wielu krajach Europy tego dnia organizowano uroczyste polowania, które symbolicznie otwierały nowy sezon łowiecki. Były one nie tylko praktyką, ale także rytuałem, podkreślającym więź człowieka z naturą i jej cyklami.

W środowisku jeździeckim szczególną popularnością cieszy się gonitwa „za lisem”. To widowiskowe wydarzenie, w którym jeźdźcy w barwnych strojach ścigają symbolicznego lisa, łączy element sportu, tradycji i wspólnoty. W ten sposób dzień świętego Huberta staje się świętem pasji, elegancji i wspólnego przeżywania historii.

Dla Grodna i innych miejscowości, które obrały Huberta za patrona, dzień ten ma wymiar nie tylko kulturowy, ale i duchowy. To okazja, by przypomnieć sobie o jego nawróceniu i duchowym wysiłku, który uczynił z niego wzór chrześcijańskiego życia. Właśnie ta symbolika sprawia, że święty Hubert pozostaje aktualny także dziś.

Epoka i życie świętego

Hubert żył w czasach, gdy Europa szukała swojej tożsamości po upadku Cesarstwa Rzymskiego. Frankijskie królestwo, rozdarte między słabymi Merowingami i walczącymi ze sobą możnowładcami, przeżywało kryzys polityczny i religijny. Choć król Chlodwig przyjął chrzest już w 496 roku, wielu mieszkańców wciąż trwało przy dawnych, pogańskich kultach.

Na tę trudną sytuację nakładały się zagrożenia zewnętrzne. W latach 711–714 Arabowie zajęli Półwysep Iberyjski, a w 732 roku Karol Młot powstrzymał ich ekspansję w bitwie pod Poitiers. To właśnie w tej burzliwej epoce dorastał i działał Hubert – człowiek, który sam przeszedł duchową przemianę i stał się przewodnikiem dla innych.

Jego życie, od młodzieńczych polowań po biskupią posługę, było odbiciem napięć epoki: między światem świeckim a duchowym, między dawnymi zwyczajami a chrześcijańską wiarą. Dlatego jego postać tak silnie przemawia również dziś, w czasach, gdy Europa ponownie mierzy się z pytaniami o swoją tożsamość i wartości.

Grodno – patron obecny w cieniu

Po wybiciu się Białorusi na niepodległość Grodno starało się przypominać o swoim patronie poprzez wydarzenia kulturalne i naukowe. W Grodnie każdego roku na początku listopada organizowano wystawy, koncerty czy konferencje, które przybliżały postać świętego. Jednak dla wielu mieszkańców wciąż bardziej rozpoznawalny pozostaje widoczny na herbie miasta symbol jelenia niż biskup Liège. To dowód, że duchowy wymiar życia św. Huberta wciąż czeka na pełniejsze odkrycie.

Święty Hubert może być inspiracją nie tylko w wymiarze historycznym. Jego nawrócenie i duchowy wysiłek pokazują, że nawet w czasach kryzysu można odnaleźć drogę do wartości i sensu. Dla młodych grodnian św. Hubert może więc stać się przykładem człowieka, który porzucił światowe przyjemności, by poświęcić się wyższym ideałom.

Opr. Adolf Gorzkowski, na zdjęciu: we wrześniu 2020 roku w Grodnie odsłonięto pomnik św. Huberta, fot.: belta.by

Brak komentarzy

Skomentuj

Przejdź do treści