
1 października 2025 roku, podczas pielgrzymki do Rzymu delegacji diecezji pińskiej z okazji jej stulecia, biskup pomocniczy diecezji Andrzej Znosko miał okazję spotkać się z papieżem Leonem XIV po audiencji generalnej. Po krótkiej rozmowie z papieżem hierarcha z Białorusi podzielił się refleksjami na temat tego spotkania, sytuacji Kościoła katolickiego na Białorusi oraz jego roli w budowaniu pokoju i nadziei w regionie w rozmowie z Radiem Watykańskim.
Biskup Znosko przyznał, że był bardzo zdenerwowany przed rozmową z Ojcem Świętym, ale zebrał myśli i wypowiedział słowa, które – jak sam uważa – płynęły z serca: „Wasza Świątobliwość, pozwól, że zaproszę Cię na Białoruś. Nasz Kościół marzy i modli się, aby Twoja wizyta w naszym kraju stała się możliwa. Jesteśmy zmęczeni wojną między naszymi sąsiadami, a Twój przyjazd na Białoruś byłby znakiem pokoju i nadziei”. Na zakończenie spotkania gość z Białorusi życzył papieżowi Bożego błogosławieństwa.
W dalszej części wywiadu biskup podkreślił, że choć taka wizyta może wydawać się trudna do zrealizowania, to „dla Boga nie ma nic niemożliwego”. Przypomniał słowa papieża Franciszka, który apelował, by „nie zamykać drzwi”, ponieważ „przez zamknięte drzwi nie da się mówić”. Zdaniem Znoski, obecność papieża na Białorusi mogłaby stworzyć przestrzeń do dialogu, zaproszenia sąsiadów do rozmów i budowania mostów porozumienia. Taka wizyta byłaby czytelnym znakiem pokoju i nadziei dla mieszkańców regionu, niezależnie od ich przekonań.
Zapytany o to, z jakim Kościołem papież spotkałby się na Białorusi, biskup odpowiedział z przekonaniem: „Spotka się z żywym Kościołem”. W pierwszym roku swojej posługi odwiedził wiele parafii, w tym bardzo małe wspólnoty, które mimo skromnych warunków aktywnie żyją wiarą – czytają Pismo Święte, modlą się, odbudowują sanktuaria. To Kościół, który się rozwija, a spotkanie z papieżem mogłoby być dla niego inspiracją do dalszego wzrostu duchowego i organizacyjnego.
Białoruski biskup zaznaczył, że jego optymizm nie wynika z naiwności. Zapewnił, że jako prawnik z wykształcenia, potrafi kalkulować ryzyko i wyzwania, ale opiera się na doświadczeniu przeszłości. Przypomniał postać kardynała Kazimierza Świątka, którego określił jako „opokę wiary” i przykład niezłomności. Wyznał, iż wierzy, że skoro Kościół przetrwał trudne czasy, to obecne wyzwania również potrafi pokonać – pod warunkiem, że nie zabraknie wiary, determinacji i współpracy.
W rozmowie poruszono także temat przymusu ponownej rejestracji parafii i związków wyznaniowych na Białorusi, w którą biskup był bezpośrednio zaangażowany. Proces ten wymagał dostosowania statutów do nowych wymogów prawnych, jednak – jak zaznaczył – państwo uwzględniło szereg propozycji, zgłoszonych przez episkopat katolicki. Efektem tego było uproszczenie i usprawnienie życia organizacyjnego parafii, m.in. – zmniejszenie liczby posiedzeń rad parafialnych czy uproszczenie procedur prowadzenia zajęć.
Biskup podkreślił, że choć struktury administracyjne zostały dostosowane do wymogów czasu, to wewnętrzne życie Kościoła, regulowane prawem kanonicznym, pozostało nienaruszone.
Na zakończenie hierarcha wyraził przekonanie, że Kościół na Białorusi, mimo trudności, nie traci nadziei. Łącząc głęboką wiarę w Bożą Opatrzność, marzenia o wizycie papieża i żmudną pracę nad sprawami ziemskimi, tworzy strategię opartą na realizmie i ewangelicznym optymizmie. To droga, która pozwala wspólnocie wierzących nie tylko przetrwać, ale także rozwijać się i budować przyszłość w duchu pokoju, dialogu i nadziei.
Znadniemna.pl na podstawie Radio Watykańskie, na zdjęciu: Bp Andrzej Znosko w studiu Radia Watykańskiego, fot.: Vaticannews.va