HomeBiałoruśKonstanty Ostrogski – ojciec zwycięstwa pod Orszą

Konstanty Ostrogski – ojciec zwycięstwa pod Orszą

W 511. rocznicę Bitwy pod Orszą przypominamy postać Konstantego Ostrogskiego — nie tylko jako hetmana, który rozgromił wojska moskiewskie, ale jako symbol niezłomności, strategii i politycznej przenikliwości. W czasach, gdy historia Europy Wschodniej znów staje się polem walki o tożsamość i suwerenność, jego losy — od niewoli w Moskwie po triumf pod Orszą — nabierają nowego znaczenia. Ostrogski to bohater, którego pamięć łączy przeszłość z teraźniejszością i przypomina, że siła ducha potrafi pokonać nawet najpotężniejsze imperium.

Książę z sercem stratega

Konstanty Ostrogski urodził się około 1460 roku w rodzinie książąt ruskich, jednej z najpotężniejszych dynastii Wielkiego Księstwa Litewskiego. Od młodości kształcił się w sztuce wojennej, a jego talent szybko zwrócił uwagę dworu wielkoksiążęcego. W epoce nieustannych konfliktów granicznych Ostrogski wyrósł na jednego z najzdolniejszych dowódców swojego pokolenia.

Jego kariera wojskowa rozpoczęła się od walk z Tatarami i Moskwą, gdzie wykazał się nie tylko odwagą, ale też zdolnością do szybkiego reagowania i przewidywania ruchów przeciwnika. W 1497 roku został mianowany hetmanem wielkim litewskim – najwyższym dowódcą wojskowym w państwie. Funkcję tę pełnił z przerwami przez ponad trzy dekady, stając się symbolem stabilności i siły militarnej Wielkiego Księstwa.

Dla Białorusinów Ostrogski to nie tylko postać historyczna, ale żywy symbol ich udziału w wielkiej historii Europy. Jako dowódca armii, w której znaczną część stanowili mieszkańcy dzisiejszej Białorusi, reprezentował ich siłę, godność i zdolność do obrony własnej ziemi. Współczesne środowiska demokratyczne uznają go za bohatera narodowego, który pokazuje, że Białoruś ma własnych wodzów, własne zwycięstwa i własną tożsamość.

Niewola, która nie złamała ducha

W 1500 roku, podczas wojny litewsko-moskiewskiej, Konstanty Ostrogski dostał się do niewoli po przegranej bitwie nad Wiedroszą. Był to moment krytyczny — hetman wielki litewski, filar obrony wschodnich granic, znalazł się w rękach wroga. Car Iwan III dostrzegł w nim potencjalnego sojusznika i próbował przeciągnąć go na stronę Moskwy.

Ostrogski, przebywając w Moskwie przez kilka lat, został zmuszony do złożenia przysięgi wierności carowi i otrzymał tytuł bojara. W kronikach moskiewskich zapisano, że „kniaź Konstanty przyjął łaskę cara i służył mu wiernie”. Jednak historycy są zgodni: była to gra pozorów. Ostrogski nie tylko nie zdradził Litwy, ale też przez cały czas planował powrót.

Gdy w 1507 roku udało mu się uciec z Moskwy — według niektórych źródeł z pomocą litewskich dyplomatów — natychmiast wrócił do Wilna i ponownie objął funkcję hetmana. Jego powrót był triumfalny, a lojalność wobec Wielkiego Księstwa nigdy nie została zakwestionowana. Dla Białorusinów ten epizod jest dowodem niezłomności i sprytu — cech, które dziś są równie potrzebne w walce o wolność i niezależność. Jak pisał historyk Ludwik Kolankowski: „Ostrogski był przykładem męża stanu, który nawet w niewoli nie zapomniał, komu służy”.

Ojciec zwycięstwa pod Orszą

Bitwa pod Orszą w 1514 roku była kulminacją geniuszu Ostrogskiego. Dowodząc armią liczącą około 30 tysięcy żołnierzy, stanął naprzeciw ponad dwukrotnie liczniejszym siłom moskiewskim. Zamiast frontalnego ataku, zastosował manewr okrążenia, wykorzystując piechotę z muszkietami i artylerię w sposób, który wyprzedzał swoją epokę.

Zwycięstwo było miażdżące – armia moskiewska została rozbita, a jej dowódca Iwan Czeladnin wzięty do niewoli. Sukces Ostrogskiego nie tylko uratował Smoleńsk przed dalszymi atakami, ale też wzmocnił pozycję Wielkiego Księstwa Litewskiego na arenie międzynarodowej. Bitwa pod Orszą do dziś uznawana jest za jedno z największych zwycięstw w historii Europy Wschodniej.

Dla Białorusinów Orsza to nie tylko miejsce historyczne — to punkt odniesienia. Współczesne obchody rocznicy bitwy, organizowane przez środowiska opozycyjne, są formą sprzeciwu wobec dominacji Moskwy i przypomnieniem, że już raz udało się ją pokonać. Jak mówi Wiaczesław Siwczyk, działacz Ruchu Solidarności „Razem”: „Ostrogski to nasz hetman – nie tylko z kart historii, ale z krwi i ducha Białorusi”.

Mąż wiary i kultury

Choć był wojownikiem, Ostrogski nie zapominał o duchowej stronie życia. Pozostał wierny prawosławiu, mimo silnych wpływów katolickich na dworze królewskim. Po zwycięstwie pod Orszą ufundował cerkiew Przemienienia Pańskiego w Wilnie – jako wotum dziękczynne za triumf. Jego religijność była głęboka, ale nie fanatyczna – szanował inne wyznania i wspierał dialog międzykulturowy.

Ostrogski był także mecenasem kultury. Wspierał rozwój szkolnictwa, drukarstwa i sztuki sakralnej. Jego działania wyznaczały kierunek dla elit Wielkiego Księstwa Litewskiego, które coraz śmielej sięgały po europejskie wzorce. Dziedzictwo Ostrogskiego to nie tylko miecz, ale też księga – symbol harmonii między siłą a mądrością.

Zmarł hetman wielki litewski Konstanty Ostrogski w 1530 roku, pozostawiając po sobie legendę, która przetrwała wieki. Pochowany został w Ławrze Peczerskiej w Kijowie – miejscu świętym dla prawosławia.

Odrestaurowany i uroczyście otwarty w 2021 roku pomnik nagrobny Konstantego Ostrogskiego w Ławrze Pieczerskiej w Kijowie, fot.: kyivpastfuture.com.ua

Dla Białorusinów jego grób to nie tylko miejsce pamięci, ale też duchowy punkt odniesienia. Konstanty Ostrogski to nie tylko bohater bitwy – to ojciec narodu, który wciąż szuka swojej drogi ku wolności.

Opr. Adolf Gorzkowski/Znadniemna.pl

Brak komentarzy

Skomentuj

Przejdź do treści