
Odpowiednią decyzję podjął 1 lipca Leninowski Sąd Rejonowy w Grodnie. Zgodnie z werdyktem za „ekstremistyczny” uznany został portal Kresy24.pl, wydawany, podobnie jak portal Znadniemna.pl, przez Fundację Wolność i Demokracja.

Decyzja białoruskiego sądu o uznaniu portalu Kresy24.pl za ekstremistyczny, źródło: Kresy24.pl
W związku z decyzją Leninowskiego Sądu Rejonowego Grodna nasi koledzy opublikowali oświadczenie, którego tekst zamieszczamy:
Miło, że o nas pamiętają
Pragniemy z satysfakcją poinformować Czytelników, że nasz portal Kresy24.pl został szczególnie uhonorowany. Białoruski Sąd Rejonu Leninowskiego w Grodnie – na wniosek łukaszenkowskiego KGB – uznał nas za „portal ekstremistyczny”. O przyznaniu nam tego tytułu poinformowało białoruskie Centrum Praw Człowieka „Wiasna”.
Od tej chwili są też „ekstremistyczne” i zakazane na Białorusi: nasze logo (orzeł w koronie), materiały audio-wizualne i samo wymienianie w mowie lub piśmie słowa: „Kresy24.pl”. Może nawet w myślach? Tego nie wiemy. Dodajmy, że nas samych, czyli Fundację Wolność i Demokracja, która wydaje portal, białoruskie służby uznały za „ekstremistów” już wcześniej.
Czujemy się jednak w obowiązku przestrzec naszych odbiorców na Białorusi, że jeśli reżim wykryje, iż czytają nasz portal, udostępniają lub cytują z niego artykuły, grozi im w tym kraju odpowiedzialność karno-administracyjna. Bądźcie więc ostrożni.
Wyróżnienie to traktujemy jako wyraz uznania dla naszej wieloletniej pracy na rzecz zachowania pamięci o polskich Kresach i dostarczania niezakłamanych informacji i publicystyki ze Wschodu, także z Białorusi.
Jest to tym bardziej cenne, że jesteśmy jednym z bardzo nielicznych mediów w Polsce, które zasłużyły na ten „ekstremistyczny” tytuł. Jesteśmy tu w dobrym towarzystwie, m. in. Polskiego Radia, które dostało to zaszczytne miano w lipcu 2022 roku, TV Belsat, czy portalu Polaków na Białorusi ZnadNiemna.pl.
Jednocześnie jest to dla nas zobowiązanie do jeszcze wydajniejszej pracy. Postaramy się być godni tego tytułu tym bardziej, że – zgodnie z umowami między służbami Białorusi i Rosji – staliśmy się też chyba automatycznie „ekstremistami” w świetle prawa putinowskiego.
Dziękujemy, Aleksandrze Grigoriewiczu. Z leninowskim pozdrowieniem!
Redakcja
Znadniemna.pl za Kresy24.pl , collage: Kresy24.pl