HomeHistoriaKonstanty Wołłosowicz – polarnik, geolog i paleontolog

Konstanty Wołłosowicz – polarnik, geolog i paleontolog

Nazwisko naszego krajana Konstantego Wołłosowicza do dziś nosi przylądek i wyspa w archipelagu Ziemi Północnej. Polak odkrył kilka lodowców oraz szczątki mamuta po czym wyjaśnił tajemnice śmierci zwierzęcia, którego gatunek wymarł dziesięć tysięcy lat temu. Na dzisiaj przypadają 156. urodziny znakomitego odkrywcy.

Konstanty Wołłosowicz urodził się w rodzinie prawosławnego duchownego Adama Wołłosowicza i polskiej szlachcianki 2 czerwca 1869 roku (według niektórych źródeł w 1866 roku) we wsi Starczyce koło Słucka w guberni mińskiej.

W rodzinie Wołłosowiczów było sześcioro dzieci: trzech synów i trzy córki. Konstanty został przez ojca oddany do Mińskiego Seminarium Duchownego, ale nie chciał zostać duchownym i przeniósł się do Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie ukończył wydział nauk przyrodniczych. W 1892 roku obronił pracę kandydacką (doktorską) z dziedziny chemii.

 Areszt i zsyłka za działalność konspiratorska

Młody uczony pojechał do Petersburga, gdzie zatrudnił się jako wykładowca w Instytucie Leśnictwa. Tu Konstanty związał się z rosyjskim ruchem rewolucyjnym, czego następstwem stała się działalność konspiratorska, za którą już po dwóch latach pobytu w stolicy Rosyjskiego Imperium Polak został aresztowany i osadzony w Twierdzy Pietropawłowskiej, z której wkrótce przeniesiono go do warszawskiej Cytadeli.

Po dwóch latach śledztwa rewolucjonista otrzymał wyrok: pięć lat zsyłki do guberni archangielskiej. Przebywając na zesłaniu zafascynował się geologią. Prowadził badania geologiczne w dolnym biegu Dwiny i jej dopływu Pinegi, a także poznawał faunę Morza Białego (1896-99). W 1900 roku za działalność polityczną Wołłosowicza wysłano na Syberię do Irkucka.

 Udział w ekspedycji barona E. Tolla

Dzięki publikacjom Polak był już tak dobrze znany wśród badaczy Północy, że baron Edward Toll zaprosił go do ekspedycji polarnej, organizowanej pod opieką Imperatorskiej Rosyjskiej Akademii Nauk i Imperatorskiego Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego.

W ekspedycji Edwarda Tolla Wołłosowicz kierował oddziałem pomocniczym z dziesięciu ludzi, który miał za zadanie zbudować bazy z żywnością na wyspach Faddiejewska, Kotielna i pięciu innych w archipelagu Wysp Nowosyberyjskich. Oddział kierowany przez naszego krajana wyruszył z Irkucka w grudniu 1900 roku. Dostarczenie ludzi i ładunku po rzece Lena wzięła na siebie handlowo-transportowa firma Anny Gromowej nie pobierając za to zapłaty. W marcu 1901 roku oddział dostał się od delty Leny do ujścia Jany i dalej na wyspy już po lodzie, korzystając z psich i reniferowych zaprzęgów.

1901 rok. Konstanty Wołłosowicz szykuje prowiant do wyprawy na czele oddziału pomocniczego ekspedycji barona Edwarda Tolla, fot.: Rosyjska Akademia Nauk

Po dotarciu na Wyspy Nowosyberyjskie Wołłosowicz założył zgodnie z planem siedem baz i zebrał pokaźną kolekcję geologiczną oraz paleontologiczną. Znalazł wiele kości ssaków czwartorzędowych (pochodzących z epoki czwartorzędu, obejmującej okres ostatnich 2,6 milionów lat – red). Później sporządził mapę tych wysp (leżących na 75. równoleżniku).

Tymczasem baron Edward Toll wypłynął z Petersburga szkunerem „Zaria” (zorza), zimował na Tajmyrze i spotkał się z oddziałem Wołłosowicza na Wyspie Kotielnej dopiero we wrześniu 1901 roku.

Wołłosowicz wrócił do Irkucka w kwietniu 1902 roku i poinformował miejscowych działaczy Imperatorskiego Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego o swoich spostrzeżeniach i znaleziskach z Wysp Nowosyberyjskich.

 Leczenie w Szwajcarii i znajomość z Leninem

Pobyt na Północy nie minął dla badacza bez następstw. Wołłosowicz zachorował, próbował się leczyć w Irkucku. Gdy to nie dawało rezultatów, wyjechał bez pozwolenia władz do Petersburga, gdzie został aresztowany. Przed karą uchronił go udział w ekspedycji Edwarda Tolla. Został więc zwolniony i dostał pozwolenie wyjazdu na leczenie za granicę.

Wraz z żoną Konstanty wyjechał do Szwajcarii. Spotykał się tam z rosyjskimi socjaldemokratami, m.in. z przyszłym „wodzem światowego proletariatu” Włodzimierzem Uljanowem (Leninem).

Gdy po roku pobytu w Szwajcarii nasz krajan wrócił do Rosji, to znowu trafił do aresztu, ale tym razem na krótko. W 1903 roku zaciągnął się do ekspedycji Aleksandra Kołczaka, która szukała na Północy zaginionego Edwarda Tolla i członków jego ekspedycji.

Mamut dla paryskiego muzeum

W 1907 roku Wołłosowicz prowadził badania geologiczne na Tajmyrze. W roku 1908 natomiast kierował wyprawą do ujścia Jany po mamuta, który w całości zachował się w lodzie nad rzeką Sanga-Juriach.

Mamut Wołłosowicza w Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu, fot.: Muséum National d’Histoire Naturelle

Mamuta wyjęto ze zmarzliny i sprzedano do muzeum w Paryżu. Carskie władze bowiem nie dały pieniędzy na transport znaleziska. W 1909 roku Polak stanął na czele jednego z oddziałów ekspedycji Innokientija Tołmaczewa. Do jego obowiązków należało sprawdzenie możliwości żeglugi morskiej między ujściami Leny i Kołymy. W ciągu połowy roku Wołłosowicz przepłynął wzdłuż wybrzeża arktycznego około 1400 km i sporządził mapy linii brzegowej. Zgromadził też materiały geologiczne i hydrologiczne oraz dane meteorologiczne. Na lądzie między Indygirką i Ałazeją, badacz zauważył i sfotografował kekury, tj. granitowe słupy przypominające postacie ludzkie.

W 1910 roku nasz krajan zajął się wykopaliskiem mamutów na Wyspie Lachowskiej w archipelagu Wysp Nowosyberyjskich. W 1912 roku Wołłosowicza zwolniono z Ministerstwa Oświaty, w którym był na etacie od 1900 roku. Powodem rozstania się resortu z cenionym uczonym stała się gruźlica. Polak pomimo choroby kontynuował prace geologiczne przy rekonstrukcji portu w Archangielsku, zajmował się badaniami geologicznymi Powołża, guberni moskiewskiej i niżnienowgorodskiej.

Ostatnie lata życia w bolszewickiej Rosji

Po rewolucji 1917 roku Polak wyjechał na Kaukaz, i poddał się kuracji leczniczej w Jessentukach, gdzie jako lekarka pracowała jego żona.

Już dla nowej władzy wybitny geolog-samouk prowadził badania geologiczne na Kubaniu nad Donem.

Zginął Konstanty Wołłosowicz 25 września 1919 roku w katastrofie kolejowej przy stacji Bezpałowka pod Charkowem. Pociąg spadł z szyn i zsunął się z nasypu. Zwłoki uczonego pochowano niedaleko miejsca katastrofy, a jego mogiła się nie zachowała.

Imię Wołłosowicza przetrwało w pamięci potomnych między innymi dzięki temu, że nadano je wyspie i przylądkowi oraz rzece w archipelagu Wysp Nowosyberyjskich. Imię Polaka spod Słucka nosi także kilka kopalnych organizmów zwierzęcych i roślinnych.

Konstanty Wołłosowicz pozostawił po sobie prace naukowe dotyczące budowy geologicznej miejsc, które odwiedził, m.in. okolic Archangielska, północnej Jakucji i Wysp Nowosyberyjskich (Ziemi Północnej).

Rękopisy naszego uczonego przechowywane są w archiwach Rosyjskiej Akademii Nauk w Moskwie i Petersburgu.

Nasz znakomity krajan, choć był samoukiem i geologię poznał na zesłaniu, został wybitnym badaczem syberyjskiej Arktyki. Przez kolegów polarników był ceniony za inicjatywność, rzetelność, sumienność i sprawność w działaniu.

Oprac. Walery Kowalewski, fot.: kp.ru

Brak komentarzy

Skomentuj

Przejdź do treści