
Ikona-transparent z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego, stojąca przy wejściu do katolickiej świątyni pw. Św. Szymona i Heleny (zwanej Czerwonym Kościołem) została uszkodzona przez nieznanych sprawców, którzy podjęli próbę obcięcia wizerunku twarzy Chrystusa.
Obraz Jezusa Miłosiernego, stoi jako transparent w pobliżu wejścia do Czerwonego Kościoła, który dwa i pół roku temu władze Mińska odebrały wiernym. Kiedy parafianie zauważyli uszkodzenie ikony, to niezwłocznie ją naprawili, ale ślady bluźnierstwa pozostały widoczne.

Obraz Jezusa Miłosiernego przed Czerwonym Kościołem w Mińsku, fot.: Katolik.life
Wyraźnie widać, że ktoś naciął prawy dolny róg banneru, ale największe uszkodzenia są widoczne tuż przy twarzy Zbawiciela – napastnicy próbowali najprawdopodobniej odciąć właśnie ten fragment obrazu.
Nie wiadomo dokładnie, kiedy doszło do aktu świętokradztwa. Ze zdjęć zrobionych przez turystów wynika, że szkody wystąpiły co najmniej w połowie lutego tego roku. O zamachu na replikę znanego w całym świecie świętego obrazu Jezusa Miłosiernego, szeroka opinia publiczna dowiedziała się dopiero teraz. Wcześniej, po gorących śladach zbrodni co najmniej znieważenia uczuć religijnych, białoruskie organy ścigania nie odreagowały na przykry incydent. Nie wiadomo też, czy stał się on przedmiotem dochodzenia po tym , jak dowiedziała się o nim opinia publiczna.
Transparent z podobizną Jezusa Miłosiernego, będącego kopią szkicu znanego na całym świecie obrazu, namalowanego przez artystę Eugeniusza Kazimirowskiego w Wilnie na prośbę błogosławionego ks. Michała Sopoćki i świętej Faustyny Kowalskiej, umieścił przed Czerwonym Kościołem były proboszcz parafii św. Szymona i Heleny – ksiądz Władysław Zawalniuk. W lipcu ubiegłego roku został on odsunięty od funkcji proboszcza w związku z osiągnięciem wieku 75 lat i przejściem na kościelną emeryturę.
Znadniemna.pl za Katolik.life, na zdjęciu: Ślady wciąż widocznych uszkodzeń obrazu Jezusa Miłosiernego, fot.: Katolik,life