HomeBiałoruśKarany aresztem ojciec Paweł Lemech (OMI) wyjechał za granicę unikając dalszych prześladowań

Karany aresztem ojciec Paweł Lemech (OMI) wyjechał za granicę unikając dalszych prześladowań

Ojciec Paweł Lemech ze Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), posługujący w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie, koło Witebska wyemigrował z Białorusi unikając prześladowań politycznych. Wikariusz sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej w Szumilinie w obwodzie witebskim został aresztowany przez KGB w maju razem z proboszczem tego kościoła ks. Andrzejem Juchniewiczem.

Duchownym przedstawiono zarzuty rzekomej „działalności ekstremistycznej” w internecie, po publikacji wizerunków flagi Ukrainy oraz zakazanej przez reżim Aleksandra Łukaszenki białoruskiej narodowej biało-czerwono-białej flagi. Ojciec Andrzej Juchniewicz do tej pory przebywa w areszcie śledczym w Witebsku. Po odbyciu 10-dniowego aresztu administracyjnego ojcowi Pawłu Lemechowi groziło kolejne aresztowanie.

O. Andrzej Juchniewicz (OMI) i o. Paweł Lemech (OMI)

Ojciec Andrzej Juchniewicz, który przebywa w areszcie od 8 maja 2024 roku, w dalszym ciągu znajduje się pod silną presją łukaszenkowskich oprawców. Teraz duchownemu grożą kolejnym upokorzeniem. Chcą mu postawić fałszywe zarzuty, dotyczące „przestępstw przeciwko integralności seksualnej nieletnich”, czyli – najprościej mówiąc – pedofilii.

W ostatnich czterech latach po zdławieniu przez władze białoruskie powyborczych protestów społecznych do aresztów administracyjnych trafiło 31 księży katolickich.

Znadniemna.pl/IAR

 

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content