HomeReligiaByły proboszcz zamkniętego przez władze Czerwonego Kościoła stał się youtuberem

Były proboszcz zamkniętego przez władze Czerwonego Kościoła stał się youtuberem

Ksiądz Władysław Zawalniuk, były proboszcz kościoła pw. Św. Szymona i Heleny w Mińsku (potocznie zwanego Czerwonym Kościołem) zaczął prowadzić na platformie YouTube kanał pt. „Głos Duszy” – donosi białoruska witryna internetowa Katolik.life.

Ksiądz Władysław Zawalniuk stracił funkcję proboszcza jednej z najbardziej znanych świątyń katolickich białoruskiej stolicy w związku z osiągnięciem emerytalnego dla księży wieku 75 lat. W tym wieku księża katoliccy mają obowiązek złożenia na ręce biskupa podania o zwolnienie z wykonywania pełnionych obowiązków.

Władysławowi Zawalniukowi  po  tym jak w lipcu br. Został zwolniony z funkcji proboszcza, powierzono nadzorowanie rozpoczętego z jego inicjatywy procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego Edwarda Woyniłłowicza, fundatora kościoła św. Szymona i Heleny w Mińsku, z którym związanych było ponad trzydzieści lat posługi emerytowanego proboszcza.

Sługa Boży Edward Woyniłłowicz jest głównym bohaterem kanału „Głos Duszy”, prowadzonego na YouTube przez ks. Władysława Zawalniuka. W swoich, publikowanych na kanale wystąpieniach, były proboszcz rozważa na aktualne tematy, niekoniecznie związane z beatyfikacją Woyniłłowicza. Opowiada na przykład o tym, jakimi zasadami humanizmu należy się kierować w życiu, jakiego oparcia warto szukać człowiekowi w otaczającym go świecie, kim są rodzice chrzestni, jak ich należy wybierać i jakie obowiązki mają przed chrześniakiem oraz Panem Bogiem.

Swoją nową działalność ksiądz Władysław Zawalniuk prowadzi nie tylko w przestrzeni wirtualnej. Niedawno celebrował Mszę świętą  w intencji procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego Edwarda Woyniłłowicza w parafii św. Łukasza Ewangelisty i św. Marcina w mińskiej dzielnicy Kurasouszczyna.

Znadniemna.pl na podstawie Katolik.life, na zdjęciu: ks. Władysław Zawalniuk prowadzi audycję na kanale „Głos Duszy” , źródło: screenshot z YouTube.com

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content