Oblata z Szumilina, o. Pawła Lemiecha, nie wypuszczono na wolność po odbyciu 10-dniowego aresztu administracyjnego. Duchowny został skazany powtórnie nie opuszczając aresztu – donosi białoruski portal katolicki Katolik.life.
Wciąż nie wiadomo, co dokładnie władze białoruskie zarzucają katolickiemu misjonarzowi.
Portal Katolik.life, streszcza relacje wiernych katolickich, zaniepokojonych losem kapłana. Według nich, kiedy duchowny nie wyszedł na wolność w sobotę, 18 maja, po odbyciu dziesięciodniowego aresztu, stało się jasne, że został zatrzymany powtórnie, na podstawie nowych zarzutów i czeka go nowy proces.
Sąd najprawdopodobniej odbył się we wtorek – 21 maja. W tym właśnie dniu bowiem w areszcie administracyjnym w Witebsku, w którym od 8 maja przebywał duchowny, odpowiadano, że więzień o którego pytano „na ten moment jest nieobecny”. Odmawiano przy tym wyjaśnień powodu nieobecności. Według wiernych najwidoczniej w tym właśnie momencie odbywał się w areszcie nowy proces nad ojcem Pawłem.
Wieczorem tegoż dnia administracja aresztu znowu odmówiła udzielenia informacji, czy w areszcie przebywa ojciec Paweł – pisze, powołując się na relacje wiernych, portal Katolik.Life.
Decyzja nowego sądu nad ojcem Pawłem także pozostaje nieznana, ale sądząc po tym, że nie został on wypuszczony na wolność, należy się domyślać, że skazano go na areszt powtórnie.
Ojciec Paweł Lemiech został zatrzymany wraz z ojcem Andrzejem Juchniewiczem 8 maja tego roku. Obaj są członkami realizowanej na Białorusi Misji Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej i sprawowali posługę duszpasterską w miejscowości Szumilino na Witebszczyźnie. Ojca Andrzeja w dniu 8 maja skazano na 15 dni aresztu administracyjnego, więc powinien wyjść na wolność jutro – 23 maja.
8 maja, na akcję zatrzymania duchownych milicja przyjechała do diecezjalnego Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie trzema samochodami.
Oto jak przebieg akcji wspominają miejscowi wierni: „Obejrzeli pomieszczenia i zabrali ojca Pawła. W tym samym czasie ojca Andrzeja zatrzymali w drodze, bo jechał na spotkanie”.
Tego samego dnia w Szumilinie jedna z parafianek została zatrzymana za subskrypcję „ekstremistycznej” strony w sieciach społecznościowych. Decyzją sądu została skazana na karę grzywny.
W ostatnim czasie księża katoliccy, posługujący na Białorusi oraz świeccy aktywiści katoliccy, są szczególnie narażeni na represje ze strony białoruskich władz. Najczęściej są prześladowani za subskrybowanie bądź udostępnianie „treści ekstremistycznych” w Internecie.
Znadniemna.pl na podstawie Katolik.life, na zdjęciu: ojciec Paweł Lemiech, fot.: Katolik.life