Trzy lata pozbawienia wolności ze skierowaniem do odbywania kary w kolonii karnej – taki wyrok usłyszał Władysław Bieładzied, wykładowca katechezy w katolickiej archikatedrze Mińska. O skazaniu katechety poinformowała inicjatywa „Chrześcijańska Wizja”.
Proces katolickiego wykładowcy odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Rozpoczął się 6 marca, a nie, jak planowano pierwotnie – 21 lutego. Wówczas do gmachu sądu przybyła bowiem grupa dyplomatów z krajów Unii Europejskiej, zaniepokojonych losem Władysława, którego środowisko obrońców praw człowieka ogłosiło więźniem politycznym reżimu Łukaszenki.
Oskarżenie postawiło Władysławowi Bieładziedowi zarzuty z czterech artykułów Kodeksu Karnego Białorusi: podżeganie do wrogości i nienawiści (art. 130 KK), rozpowszechnianie i wyrób pornografii (art. 343 KK), obraza Łukaszenki (art.368 KK) oraz obraza przedstawiciela władzy (art. 369 KK).
Prześladowanie Władysława Bieładzieda rozpoczęło się jeszcze latem 2023 roku. Wówczas skazano go kilkakrotnie za rzekome rozpowszechnianie „materiałów ekstremistycznych” na areszt administracyjny, w którym katolicki wykładowca spędził ogółem 45 dni.
Władysław Bieładzied jest absolwentem Instytutu Teologii Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego. Po ukończeniu uczelni młody człowiek odkrył w sobie powołanie kapłańskie i wstąpił do rzymskokatolickiego seminarium duchownego. Jako alumn odbywał praktyki w Archikatedrze Najświętszej Maryi Panny w Mińsku, gdzie prowadził zajęcia z katechezy.
Katolicki katecheta, skazany na trzy lata kolonii karnej po sfingowanym procesie, jest jednym z 1412 więźniów politycznych, utrzymywanych w niewoli przez reżim Łukaszenki
Znadniemna.pl na podstawie „Chrześcijańska Wizja”, Na zdjęciu: Władysław Bieładzied przed mińską archikatedrą, fot.: „Chrześcijańska Wizja”