Zdaniem obrońców praw człowieka, chrześcijanie na Białorusi coraz częściej poddawani są represjom. „Pod reżimem rządzącego Aleksandra Łukaszenki naruszane jest prawo do wolności religii i sumienia, zwłaszcza dla więźniów politycznych” – oświadczyło we Frankfurcie nad Menem Międzynarodowe Towarzystwo ds. Praw Człowieka (IGFM). „W większości przypadków odmawia się im wizyt kapelanów. Administracja więzienna wstrzymuje wysyłane do nich Biblie i inną literaturę religijną” – napisano.
IGFM od lata 2021 roku duchowni i wierni są coraz częściej zatrzymywani. Białoruski ruch praw obywatelskich „Nasz Dom” poinformował, że państwo konfiskuje kościoły i inne miejsca kultu. Przedstawiciele wyznań chrześcijańskich są poddawani ostrym represjom nawet wtedy, gdy są skłonni do kompromisu. Instytucje pozarządowe są postrzegane z podejrzliwością, a nawet uważane za wrogie. Ludzie wiary są ogólnie pod podejrzeniami.
Pod koniec grudnia ub. r. IGFM poinformowała, że na Białorusi przetrzymywanych jest obecnie co najmniej 1437 osób niewinnie i z powodów politycznych.
Znadniemna.pl za KAI/Fot.: Laski Diffusion/Laski Diffusion/East News
józef III / 6 stycznia, 2023
Nie chrześcijan w ogóle ale katolików ! Prawosławie jest popierane przez władze.
/