HomeHistoriaDo Muzeum Pamięci Sybiru trafiła lista 121 nazwisk Polaków, ofiar Wielkiego Terroru

Do Muzeum Pamięci Sybiru trafiła lista 121 nazwisk Polaków, ofiar Wielkiego Terroru

Lista zawierająca 121 nazwisk osób narodowości polskiej, które zostały zamordowane w czasach Wielkiego Terroru, pochowanych w zbiorowej mogile w Kazachstanie – trafiła do Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Jak podkreśla dyrekcja, to ważny dokument, który zawiera dokładane dane personalne, dzięki temu można nadać ofiarom konkretne imiona i nazwiska.

Prof. Wojciech Śleszyński, dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

Muzeum Pamięci Sybiru jest ogólnopolską instytucją zajmującą się m.in. tematyką deportacji Polaków na Wschód. Otwarte zostało ponad rok temu. Jak powiedział o otrzymaniu listy nazwisk Polaków ofiar Wielkiego Terroru dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru prof. Wojciech Śleszyński, misją muzeum oprócz ekspozycji stałej, wystaw czasowych, kontaktów z Sybirakami i potomkami Sybiraków, jest także – jak podkreślił – „ustalanie nazwisk osób, które były deportowane i które niestety zginęły w wyniku sowieckich komunistycznych działań”.
Listę nazwisk delegacja Muzeum Pamięci Sybiru otrzymała podczas I Kongresu Archiwistów w Kazachstanie, które odbyło się w połowie października. Muzeum podkreśla, że szczególny wymiar miał pobyt w Muzeum Ofiar Represji Politycznych w Kazachstanie, które mieści się niedaleko Ałmaty, w miejscowości Żanałyk, gdzie w zbiorowych bezimiennych mogiłach pochowane są ofiary Wielkiego Terroru różnych narodowości.
Lista zawiera nazwiska ustalonych ofiar narodowości polskiej pochowanych w tym miejscu. – To pierwsza lista nazwisk, którą mamy z Kazachstanu– powiedział Śleszyński. Dodał, że można było pozyskać tę listę, bo obecnie w Kazachstanie są odtajniane materiały NKWD i jest dostęp do tych dokumentów.
Historyk powiedział, że lista zawierająca 121 nazwisk to osoby narodowości polskiej, które zginęły w trakcie lat Wielkiego Terroru, w latach 1936-1938, w wyniku działań lokalnych służb NKWD w Kazachstanie. W jego ocenie, trudno oczekiwać, żeby osoby, które mieszkały na skrajach Imperium Sowieckiego, w dalekim Kazachstanie, faktycznie miały kontakt z polskim wywiadem. Podkreślił, że to bardzo ważna lista, bo oprócz nazwisk są na niej dokładne dane personalne, datę urodzenia, wykonywany zawód, a także datę wydania wyroku, datę wykonania wyroku, a później też datę rehabilitacji.
Pozyskanie listy nazwisk z Kazachstanu było możliwe dzięki nawiązaniu przez muzeum współpracy z Kazachstanem i zainaugurowaniem w połowie roku Polsko-Kazachstańskiej Komisji Historycznej, która zakłada współpracę badaczy z Polski i Kazachstanu, dostęp do archiwów w Kazachstanie, a także badania naukowe dotyczące deportacji Polaków na Wschód.
Znadniemna.pl za PAP

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content