Zespoły folkowe z Białorusi, Polski, Ukrainy i Litwy zagrają pięciogodzinny koncert na podwórzu Narodowego Muzeum Sztuki w ramach Dnia Kultury Narodów Wielkiego Księstwa Litewskiego, który zaplanowano na 24 lipca.
Koncert odbędzie się w otoczeniu obrazów z wystawy pt. „Portrety władców i magnatów Wielkiego Księstwa Litewskiego”, która trwa w białoruskiej stolicy. Jak zaznaczają gospodarze imprezy „narody Białorusi, Ukrainy, Polski i Litwy łączy wspólna historia – historia Wielkiego Księstwa Litewskiego”. Od strony białoruskiej w koncercie, który obiecuje stać się jednym z największych wydarzeń kulturalnych tego lata na Białorusi, wezmie udział kultowy białoruski zespół folkowy Pałac. Stronę polską będzie reprezentował znakomity zespół Vołosi. Z Litwy przyjadą muzycy z formacji Aiste Smilgeviciute & SKYLE, a z Ukrainy popularna grupa Hycz Orkestr.
Partnerami strony białoruskiej w organizacji imprezy ze strony litewskiej występuje ambasada Republiki Litewskiej na Białorusi, a ze strony polskiej Instytut Polski w Mińsku.
Dzień Kultury Narodów Wielkiego Księstwa Litewskiego stanie się prawdziwym świętem dla miłośników historii i kultury naszej ziemi, choć na pewno zostanie skrytykowany przez kręgi wyznawców teorii, iż Białorusini nie są narodem samodzielnym, lecz tylko częścią narodu rosyjskiego.
Wyznawcy powyższej, upokarzającej Białorusinów, teorii nieustannie krytykują władze białoruskie za rzekome preferowanie odrodzenia na Białorusi tradycji Wielkiego Księstwa Litewskiego i za opiekę nad zabytkami z czasów WKL oraz Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Tak oto rosyjska białorusofobiczna i polonofobiczna agencja Regnum nieustannie atakuje białoruskie resorty kultury i turystyki za realizację państwowego programu „Zamki Białorusi”, mającego na celu podniesienie z ruin najważniejszych i najbardziej okazałych dworów i pałaców, mieszkającej niegdyś na ziemi białoruskiej magnaterii i szlachty. Białorusofobom nie podoba się nawet inicjatywa prezydenta Aleksandra Łukaszenki, mająca na celu odrodzenie na Białorusi produkcji pasów kontuszowych, znanych na Białorusi pod nazwą „pasów słuckich”, gdyż, jak podkreśla agencja Regnum, „jest to element ubioru zamożnej szlachty polskiej czasów Rzeczypospolitej”.
Zwolennicy teorii braku oderwanej od rosyjskiej podmiotowości narodu białoruskiego za głównego inspiratora wzrastającego zainteresowania Białorusinów własną historią, także na szczeblu państwowym, uważają Instytut Polski w Mińsku. Ich zdaniem instytucja ta prowadzi „łagodną polonizację” Białorusinów w celu nastawienia ich przeciwko narodowi rosyjskiemu i osiąga sukcesy. Portal rosyjskiego Instytutu Krajów Wspólnoty Niepodległych Państw, będącego placówką doradczą Kremla, stwierdza na przykład rzecz, której inaczej, jak kuriozalną nie da się nazwać, a mianowicie, iż za sprawą Instytutu Polskiego w Mińsku i pod jego wpływem „sieci polonizacji dosyć mocno oplotły społeczeństwo białoruskie”.
Należy się cieszyć z tego, iż mimo tak mocnego sprzeciwu polonofobów i białorusofobów, święto kultury czterech narodów, mieszkających niegdyś w jednym państwie, odbędzie się mianowicie w stolicy Białorusi, uważanej za najbardziej zsowietyzowaną i zlumpenizowaną republikę Sowieckiego Imperium.
Bilety na Wielki Koncert w ramach Dnia Kultury Narodów Wielkiego Księstwa Litewskiego można nabyć w Mińsku, w kasie Narodowego Muzeum Sztuki pod adresem ul. Lenina 20 po 85 tys. rubli białoruskich. W Dniu koncertu cena biletów wzrośnie do 100 tys. rubli. Początek koncertu zaplanowany jest na 24 lipca o godz. 18.00.
zpb.org.pl
Bruno / 5 sierpnia, 2014
Co moge powiedziec? notka jest snitewa i z przyjemnoscia sie ja czyta. Bardzo przydatna, nie da sie ukryc. Czekam na kolejne i z checia bede wchodzic na tego stronaa. Pozdrawiam!
/