HomeReligiaLwów: Tak Ukraińcy podziękowali Polakom

Lwów: Tak Ukraińcy podziękowali Polakom

„Przegraliśmy kolejną rozprawę sądową w Kijowie o zwrot kościoła św. Marii Magdaleny we Lwowie. Tak Ukraińcy podziękowali Polakom, którzy często narażając dobro własnego kraju, zaangażowali się w pomoc w walce o lepsze jutro Ukrainy” – pisze Halina Makowska w tekście opublikowanym przez „Kurier Galicyjski”.

Kosciol_we_Lwowie

Kościół św. Marii Magdaleny we Lwowie

„Nam, obywatelom Ukrainy, mieszkańcom miasta, parafianom kościoła, należy się zagwarantowany przez konstytucję Ukrainy zwrot świątyni. Ale w naszym mieście prawa obywateli, niestety, nie są równe. Trzeba też jasno powiedzieć, że jest to policzek wymierzony nie tylko nam, ale i wielu polskim politykom, którzy starali się nam pomóc. W Kijowie, na Majdanie, za wolność Ukrainy ginęli zwykli ludzie chcąc zmienić rzeczywistość i walcząc o lepsze jutro dla swoich dzieci, a ci u władzy, w tym samym czasie stawiali rusztowanie na kościele Marii Magdaleny. I tak rusztowania stoją już od kilku miesięcy, nietrudno się domyślić dlaczego.

Dziwię się, że ktoś w ogóle chce przychodzić do tego kościoła na koncerty. Już któryś rok z rzędu kościół obciągnięty jest sznurkiem z napisem „spadają kamienie”. W przedsionku kościoła – wątpliwej jakości zdjęcia na wygiętych ramkach z patyczków, nieco dalej, wgłębi wnęki, zobaczymy przyklejony do ściany plastrem portret kardynała Josypa Slipyja. Kardynał miał na swoim koncie wiele lat lagrów sowieckich za wiarę i przekonania, a teraz powieszony przez dyrektora „sali organowej” pilnuje chyba, żeby katolikom nie oddali kościoła?

W środku, w kościele jest scena, która blokuje główne wejście do kościoła, w prawej nawie – przedpotopowa gaśnica pomalowana na czerwono z wiadrem i piaskiem, na organach wisi sztandar, a pod nim portret Szewczenki. Na samej scenie sztuczne kwiaty i regał z reklamą.

W takiej scenerii, tyłem do ołtarza, słuchają muzyki organowej miłośnicy muzyki poważnej – komentarz jest w tym miejscu zbędny. Zresztą, rzadko kto przychodzić tu dobrowolnie – dzieci na ogół są spędzane ze szkół. Natomiast chętnie przychodzą tu księża greckokatoliccy z klerykami – śpiewają ładnie, ale stoją tyłem do ołtarza i wtedy Najświętszy Sakrament trzeba wynieść do pancernej szafy w pokoiku o wielkości 8 m2. Stajenka w Betlejem była większa, w naszej nawet osiołek by się nie zmieścił.

Zwykle jest tak, jak powiada mądrość ludowa: zrobisz komuś dobrze, to kara cię nie minie. Więc nieuchronnie nasuwa się myśl, że w taki sposób odpłacają nam z nawiązką za pomoc w czasach komunistycznych prześladowań kościoła greckokatolickiego. Wówczas i duchowni, i wierni prześladowanej cerkwi znaleźli wsparcie w kościele rzymskokatolickim.

Wydawałoby się, że jesteśmy przegrani

Ale chcę w tym miejscu przytoczyć urywek z kazania, wygłoszonego w niedzielę wielkanocną przez naszego proboszcza, o. Pawła Tomysa: „W powieści Quo Vadis Henryk Sienkiewicz opisuje taką wzruszającą scenę: przygotowano arenę by stracić chrześcijan. Wpuszczono dzikie zwierzęta pantery, lwy i tygrysy. Kilka dni nie dawano im jeść, aby były jeszcze bardziej agresywne. Więźniów ogarnęła trwoga. Ci natomiast, którzy byli wolni, zbierali się potajemnie. Był wśród nich Piotr. Zewsząd słyszało się wiele skarg i narzekań. Było słychać płacz dzieci i kobiet. Wtedy apostoł Piotr, aby pocieszyć wszystkich zebranych, zwrócił się do nich takimi słowami: nawet jakby piasek w Rzymie wypił całą waszą krew, nawet, gdyby kamienie byłe mokre od waszych łez, nawet gdyby cała ziemia była pokryta waszymi ciałami, nie martwcie się jesteście zwycięzcami”.

Mimo wszystko, cały czas mamy nadzieję…

W ciągu 10 dni musimy złożyć apelację od wyroku sądowego, koszt opłat budżetowych wynosi 38 tys. hrywien. Trudno nam będzie w tak krótkim czasie uzbierać potrzebna sumę. Prosimy o pomoc. Wpłaty można dokonać na konto parafii:

РЕЛІГІЙНА ГРОМАДА РИМСЬКО-КАТОЛИЦЬКОЇ ЦЕРКВИ СВЯТОЇ МАРІЇ МАГДАЛЕНИ

Україна, 79013 м. Львів, вул. С. Бандери 8

Розрахунковий рахунок 26001053815707

ПриватБанк

ОКПО (ЗКПО) 26094889

МФО 325321

Halina Makowska, Kurier Galicyjski

O walce polskiej społeczności o kościół św. Marii Magdaleny we Lwowie pisaliśmy m.in. tu: „Polacy ze Lwowa walczą o kościół św. Marii Magdaleny„.

Znadniemna.pl

Najnowsze komentarze

  • Polacy są dobrzy jak potrzeba pomocy , ale gdy Polacy chcą odzyskać swoją własność to kładzie się im kłody pod nogi . Niestety taki obraz dzisiejszej Ukrainy nie budzi sympatii a raczej oburzenie.

  • Jak można finansowo pomóc z Polski?

  • W końcu jak można wierzyć w dobre intencje szowinistycznej hołoty spod znaków bandery i szuchewycza.

  • Proszę o podanie konta, na które można przelać pieniądze z Polski

  • Można się było tego spodziewać. To taka zakompleksiony naród. Niech ich ruskie uczą „szkoły”.

Skomentuj

Skip to content