Minister edukacji narodowej rozmawiał z ministrem oświaty Białorusi na temat nauczania języka polskiego w tamtejszych szkołach. Po rozmowach w Mińsku Dariusz Piontkowski powiedział Polskiemu Radiu, że spotkanie z Iharem Karpienką pokazało otwartość strony białoruskiej na tę kwestię.
– Jeśli uda się protokół uzgodnić w komisji roboczej, to wówczas w Warszawie podpisalibyśmy umowę. Jest to kwestia głównie otwierania klas z językiem polskim, tam gdzie pojawią się chętni oraz pozostawienia tego elementu, w którym Polacy mogą zdawać maturę w języku polskim, tak jak to było dotąd – powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.
Dariusz Piontkowski powiedział, że otrzymał ogólną deklarację, że białoruskie ministerstwo oświaty nie widzi problemu w tym, aby mogły powstawać polskie klasy w szkołach państwowych.
Otwieranie polskich klas z nauczaniem polskiego i egzaminy maturalne
Jak powiedział minister Piontkowski, stronie polskiej zależy na tym, by na Białorusi „otwierane były klasy z nauczaniem języka polskiego tam, gdzie pojawiają się osoby chętne do nauki”.
– Druga sprawa to pozostawienie możliwości zdawania egzaminów maturalnych dla uczniów szkół z polskim językiem nauczania – powiedział Piontkowski.
Wcześniej organizacje polskie alarmowały, że planowane zmiany w kodeksie edukacji doprowadzą do likwidacji takiej możliwości i konieczne będzie zdawanie matury w jednym z języków państwowych – białoruskim lub rosyjskim.
Prace komisji dwustronnej
Minister edukacji powiedział, że „spotkanie pokazało, że jest otwartość strony białoruskiej na rozmowę o nauczaniu języka polskiego”.
– Na razie przekazaliśmy szczegóły do komisji dwustronnej. Tam są dwa albo trzy elementy, które dotąd budziły pewne kontrowersje, mamy nadzieje, że po tych rozmowach uda się doprowadzić do pozytywnego efektu – oświadczył Piontkowski.
Dodał, że w trakcie rozmów polska delegacja zaproponowała także stronie białoruskiej możliwość dwustronnej wymiany młodzieży – „tak, jak Polska to robi z Niemcami, Ukrainą czy Litwą”.
Jak przekazał Piontkowski, minister Karpienka zadeklarował, że strona białoruska „nie widzi problemu w tym, aby mogły powstawać polskie klasy (klasy z nauczaniem języka polskiego PAP)”.
– Mamy nadzieję, że to przełoży się na praktyczne działania i na realną możliwość tworzenia takich klas w białoruskim systemie szkolnictwa – dodał. Jak powiedział, władze białoruskie wskazują, że w dużej mierze decyzje takie leżą w gestii władz lokalnych, a język polski jest traktowany jak inne języki obce.
– My natomiast kładziemy nacisk na to, aby stworzyć ramy prawne, które pozwolą – tak jak jest to w Polsce – aby mniejszości narodowe mogły mieć swoje klasy, swoje szkoły, kultywować naukę języka, tradycji, historii – podkreślił Piontkowski.
Dlatego m.in., jak powiedział, zaprosił ministra edukacji Białorusi do odwiedzin w Polsce, „by mógł porównać rozwiązania polskie (kierowane do mniejszości białoruskiej) i białoruskie”.
Nauka języka polskiego na Białorusi
Na Białorusi języka polskiego w szkołach w różnej formie uczyło się w ubiegłym roku szkolnym blisko 13 tys. dzieci.
Ponad połowa z tego przypadła na szkoły społeczne, działające przy organizacjach polskich. Ich przedstawiciele zwracają uwagę, że liczba uczniów szkół społecznych rośnie, ale jest to nie tylko efekt ogólnej tendencji, ale częściowo także wypierania języka polskiego ze szkół państwowych.
Na Białorusi działają dwie państwowe szkoły polskie w Grodnie i Wołkowysku (ich powstanie sfinansowała RP jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku). Oprócz tego w systemie szkolnictwa państwowego w niektórych białoruskich szkołach jest możliwa nauka języka polskiego jako przedmiotu lub w ramach zajęć dodatkowych.
Zarówno przedstawiciele Związku Polaków na Białorusi, jak i Polskiej Macierzy Szkolnej, mówią o tym, że obserwują stopniowe ograniczanie nauki języka polskiego jako przedmiotu i fakultetu.
Odwiedziny w szkole numer 69. w Mińsku i w szkole społecznej przy ZPB
W czasie dwudniowej wizyty na Białorusi minister Dariusz Piontkowski spotkał się z Polakami mieszkającymi na Białorusi i rozmawiał z przedstawicielami środowisk oświaty polskiej. W niedzielę wziął udział w rozpoczęciu roku szkolnego w Szkole Społecznej im. Króla Stefana Batorego, prowadzonej przy ZPB w Grodnie.
W poniedziałek w Mińsku minister Piontkowski odwiedził szkołę państwową nr 69, gdzie język polski jest nauczany jako jeden z przedmiotów.
Znadniemna.pl za polskieradio.pl/IAR/PAP