HomeKulturaJazz promuje nas na Białorusi z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości Polski

Jazz promuje nas na Białorusi z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości Polski

Koncert jazzowy w ramach projektu PIANO.PL w wykonaniu wokalistki Doroty Miśkiewicz, kwartetu smyczkowego Atom String Quartet i wybitnego pianisty Dominika Wani odbył się wczoraj wieczorem w Białoruskiej Filharmonii Narodowej.

Imprezę zorganizował Instytut Polski w Mińsku w ramach obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

„Stęskniliśmy się za polskim jazzem, a dzisiejszy koncert jest atomowy – i to nie tylko ze względu na nazwę” – mówił otwierając wieczór białoruski znawca jazzu Dzmitry Padbiareski.

„Można powiedzieć, że jest to skrócona sesja wyjazdowa niesamowitego projektu PIANO.PL, który zapoczątkowany został słynnym koncertem w 2016 r. Wraz z Dorotą Miśkiewicz i zespołem Atom String Quartet wystąpili w nim najwybitniejsi polscy pianiści jazzowi” – dodał.

Podczas koncertu w Mińsku artyści wykonali jazzowe aranżacje znanych polskich utworów.

„Jestem szczęśliwa, że mogliśmy wystąpić w Mińsku dla publiczności, wśród której zapewne większość osób nas nie znało. Cieszy mnie, że można przyjechać do Mińska, zagrać piosenki polskich kompozytorów i że to jest tak wspaniale przyjmowane” – powiedziała PAP Dorota Miśkiewicz, która w Mińsku występowała po raz pierwszy.

Podkreśliła, że zarówno Dominik Wania, jak i improwizujący kwartet smyczkowy to wyjątkowi, wybitni artyści. „Ja jestem szczęśliwa, że mogę z nimi grać i że mogliśmy ich pokazać białoruskiej publiczności” – dodała.

Dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku Cezary Karpiński powiedział, że entuzjastyczna reakcja publiczności świadczy o tym, że warto prezentować na Białorusi polski jazz.

Znadniemna.pl za Justyna Prus/PAP

Najnowsze komentarze

  • Nie ma czegoś takiego, jak polski jazz, bo albo jazz jest albo nie ma.
    To nie jest forma i styl należące do tradycji MUZYKI (piszę dużymi literami) POLSKIEJ.
    Dobrze jak jest, ale go nie ma to kultura polska nic nie traci, tylko może zyskać.

Skomentuj

Skip to content