HomeReligiaAbp. Kondrusiewicz upomina się o Kuropaty i Cmentarz Wojskowy w Mińsku: „Naród, który zapomina o swojej historii nie ma przyszłości”

Abp. Kondrusiewicz upomina się o Kuropaty i Cmentarz Wojskowy w Mińsku: „Naród, który zapomina o swojej historii nie ma przyszłości”

Zwierzchnik białoruskich katolików ks. Abp Tadeusz Kondrusiewicz wystosował do władz białoruskich apel o godne traktowanie miejsc pochówków. Impulsem do napisania listu otwartego były informacje o niszczeniu grobów podczas renowacji Cmentarza Wojskowego w Mińsku – poinformował portal Catholic.by.

Cmentarz Wojskowy w Mińsku po tzw. „renowacji”, fot.: Katolik.life

W liście opublikowanym na oficjalnym portalu Kościoła katolickiego na Białorusi, Kondrusiewicz podkreśla doniosłość wydarzenia, jakim było otwarcie memoriału Trościeniec pod Mińskiem, na terenie byłego niemieckiego obozu śmierci – czwartego co liczby w nim zamordowanych po Oswiecimiu, Treblince i Buchenwaldzie.

– Takich miejsc w naszym kraju jest wiele, i wiele z nich, w tym Kuropaty, czekają na czas, kiedy pamięć ofiar zostanie właściwie upamiętniona. Mamy nadzieję, że ten czas nadejdzie, pisze Kondrusiewicz

Abp Tadeusz Kondrusiewicz, zwierzchnik Kościoła Katolickiego na Białorusi, fot.: Catholic.by

– Jednocześnie jesteśmy świadkami negatywnego stosunku do naszej historii. Jednym z najbardziej jaskrawych przykładów jest tzw. „porządkowanie” Cmentarza Wojskowego w Mińsku – obiektu mającego wartość historyczno -kulturową dla Białorusi. Pochowani są na nim ludzie różnych narodowości i wyznań, znane osoby z Białorusi, w tym narodowi poeci Janka Kupała i Jakub Kołas.

Stojący na czele Kościoła katolickiego na Białorusi Kondrusiewicz przypomina, że cmentarz wojskowy jest obok Kalwarii jednym z najstarszych cmentarzy w Mińsku. „To – nasza historia, która – jak napisano w słynnym zdaniu, jest „nauczycielką życia”. Musimy z niej czerpać wiedzę, dlatego nie wolno zapominać. „Naród, który zapomina o swojej historii nie ma przyszłości”.

Hierarcha zwraca uwagę, że „porządkowanie” cmentarza, jakie rozpoczęto na wojskowej nekropoli, często oznacza niszczenie pomników i krzyży nagrobnych, co niszczy autentyczność cmentarza, jako obiektu posiadającego wartość historyczną, kulturową i religijną. Zniknięcie z nich krzyży demonstruje spychanie chrześcijaństwa – tradycyjnej religii w naszym kraju – na peryferie życia.

– We wszystkich kulturach świata i w całej historii ludzkości do grobów i cmentarzy odnoszono się z szacunkiem. Ten sakralny stosunek jest dowodem wiary w życie wieczne i pamięci o zmarłych. W Kościele katolickim groby to miejsca święte i miejsca kultu religijnego – podkreślił w apelu ks. abp Kondrusiewicz.

– Zwracam się do władz państwowych Białorusi i organizacji społecznych z apelem, by zrobiły wszystko, co możliwe, by zachować historyczną wartość grobów na Cmentarzu Wojskowym w Mińsku, nie dopuścić do niszczenia świętych miejsc, jakimi są cmentarze i by zachować naszą historię – zaapelował metropolita mińsko-mohylewski.

Znadniemna.pl za Kresy24.pl/catholic.by

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content